Załączanie się alarmu po zamknięciu auta
 

może sprawdź czy czujnik alarmu który kontroluje czy maska auta jest zamknięta jest umieszczony nie za nisko.Ja tak właśnie miałem że jak zamknąłem auto wraz z aktywowaniem alarmu to po chwili mi się załączał.

Sprawdzalem wszystko i niby jest ok. Ostatnio usłyszalem tez opinie ze moze byc to wina akumulatora i nie wiem czy to prawda????

tak jak słaby

miałem kiedyś podobny problem. Pewnego deszczowego dnia właczył mi sie alarm i wył jak opentany. Nawet po wyłaczeniu przez kluczyk, pod odpieciu akumulatora i ponownym wpięciu alarm wył jak opętany. Działało tylko na wyłączenie z kluczyka. No i wieczorem odstawilem foke na strzeżony. A na drugi dzień już działalo wszystko normalnie i tak do teraz... Ja tylko przypuszczam czy gdzies na zamku maski nie robi sie jakies zwarcie jak od podwozia chlapnie woda ale to tylko przypuszczenia.

Wyjołem dzisiej ten akumulator podlłaczylem pod prostownik i bede czekal do jutra az sie naładuje a nastepnie go podłacze i zobaczymy co sie dzieje... Mam nadzieje ze pomoze bo sasiedzi juz patrzec na mnie nie moga...

1. sprawdz akumulator jeżeli masz możliwość to sprawdz czy wszystkie cele w aku są ok (jeżeli przynajmniej jedna nie trzyma napięcia to może być taki efekt jak opisałeś)
2. sprawdzić czy nie ma zwarć na czujkach (klapy, drzwi)
3. jeżeli alarm jest rozbudowany o dodatkowe czujniki np. udarowy, ultradzwiękowy mógł paść któryś ze sterowników najcześciej się to zdarza jak są połączone w jednym urządzeniu.


z najrzadziej występujących mogła paść centralka alarmu lub jest zwarcie w instalacji alarmu.

Ja ci radze znaleźć speców od alarmu(najlepiej autoryzowanego przedstawiciela producenta alarmu) i jechać. Zazwyczaj biorą grosze w porównaniu do serwisów forda i szybko powinni zdiagnozować problem.

to jest najczęstsza przyczyna,

i jeżeli aku. i krańcówki drzwi są ok to tutaj bym się doszukiwał problemu


No niestety nie jest to takie proste i szybkie


A od siebie dodam: jak namierzysz centralkę (najczęściej jest ona ulokowana za schowkiem) to wypinaj z niej po kolei urządzenia i załączaj system jak wzbudza się alarm dalej to wepnij wypięte i wypnij kolejne itd. aż do momentu, kiedy alarm się nie uruchomi. Po takim teście będziesz miał namiar na to, co jest przyczyną Twojego problemu.

Wiec naladowalem ten akumulator i narazie jest ok... ciekawe na jak długo.

do rozładowania aku[helm]

Witam. Mam problem z moim alarmem. Dzis przy otwieraniu i zamykaniu alarm ledwo co słychać. Choćby zdechł. Acu wporzadku, auto odpala i nie ma problemu. Po przejechaniu 10km nadal ten sam efekt- alarm ledwo wyje.

Miał ktoś podobny problem?

Wiesz proponuje sprawdzenie akumulatora czasami tak maja ze jak sa slabe to ledwo wyja

Przyczyn takiego zachowania może być wiele, ja bym stawiał że padła syrena lub jest przepięcie na kablach. Jeżeli syrena jest z własnym zasilaniem to mógł paść aku w syrenie, ewentualnie mogło zalać syrenę (teoretycznie są odporne ale czasami woda przejdzie), w każdym razie proponuję na początek sprawdzić jakie dochodzi napięcie do syreny (powinno być ok 12V), jeżeli jest ok. to kupić nową syrenę i wymienić jeżeli okaże się że nie syrena a napięcie dochodzące do syreny nie ma w granicach 12V to przeczuwam grubszą robotę włącznie z padniętą centralką alarmu.
A jeszcze jedno sprawdź czy nic nie zasłania syreny np. czy ktoś nie zrobił Ci głupiego kawału i nie zatkał czymś syreny :)

dzieki. Aku raczej jest dobry, bo pewnie by nie odpalał i inne rzeczy na postoju nie funkcjonowały by poprawnie. Bardziej strawiałbym na zalanie, bo ostatnio nawet sygnał sie pojawił i był normalny a po chwili juz był taki przymulony i cichy. teraz juz wcale nie ma. A że ostatnio dziennie pada to moze być to. Może jakies zwarcie sie dostało czy coś... A może sie rozładował aku w syrenie. Nie wiece czy idzie go wymienic? Mam chyba fabryczna syrene taką na kluczyk a jak dokupie nowa to juz kluczyka pewnie nie bedzie

w syrenie akumulatorów się nie wymienia, kupuje się całą syrenę. Jeżeli kupisz syrenę z własnym zasilaniem to będziesz miał kluczyk, jeżeli kupisz bez własnego zasilania to kluczyka nie ma. Sprawdź czy moduł alarmu nie jest zintegrowany z syreną bo takie też były, jeżeli jest sama syrena to odchodzą od niej 2-3 kabelki jeżeli jest zintegrowany z centralką alarmową to od syreny odchodzi cała wiązka.

ja miałem podobny problem...syrena wyła jak opętana, aż do momentu kiedy się wkurzyłem i całkowicie wyłączyłem alarm. Teraz jest bez :P Przyczyną tego prawdopodobnie jest wyczerpana bateria w syrenie, ale nigdy nie mam czasu tego wymienić :)

U mnie w poprzednich autach częstą przyczyną wycia alarmy był... wiszący na lusterku wstecznym wunderbaum. Przy lekko uchylonych szybach jak robił się
przeciąg lub gdy przy zaparkowanym aucie przejechała jakaś ciężarówka i autem zabujało. Choinka zaczynała się bujać i alarm uruchamialy czujniki rucha z wnętrza auta.
Od tamtej pory nic na lusterkach nie wieszam.