Ciężko odpala i nierówno pracuje
 

Witam,

Moja foczka kombi 1.8 TDCI z 2002 roku ma chyba jakiś problem. Otóż sprawa wygląda następująco:

- W momencie kiedy chcę ją odpalić za pierwszym razem po podgrzaniu dokładnym świec ... nie odpala
- Za drugim razem odpali ale pracuje nierówno i zazwyczaj po kilku sekundach gaśnie
- Za trzecim razem pochodzi chwilę nierówno ale potem praca silnika normuje się i pracuje bardzo ładnie.

Wszystko ma miejsce na delikatnym mrozie - ok. -2 *C

I teraz mam pytanie ... czy mam się bać ? Czy może być to pierdoła typu filtr czy może już coś co bardziej jedzie po kieszeni ? Proszę o pomoc, byc może miał ktoś już podobna historię ...

szukaj o cofajacym sie paliwie w przewodach.

Prędzej o świecach...

Mamy tu gdzieś bardzo ładną listę, co należy sprawdzać i w jakiej kolejności, jeśli TDCI nie odpala...

Świece wymienione na nówki BERU. Przed wymianą nie palił w ogóle. Dzisiaj kompleksowa wymiana filtrów, i oleju. Przed tym jednak tankowanie na full zimowego diesla + dodatek anti gel ... i zobaczymy. Nie wiem co za syf jest w baku, bo może być różnie. Samochód mam dopiero tydzień.

Jeśli jednak brać pod uwagę cofanie się paliwa, to przeglądając różne wątki nie zauważyłem, żeby ktoś podał jak ten problem rozwiązać ...

jezeli podczas próby odpalenia puszcza z rury czarne "Bączki" tzn że paliwo dochodzi. Jeżeli się nie mylę to za cofanie paliwa odpowiada zawór wysokiego ciśnienia na pompie.

Wymieniłem filtry, olej, oczywiście wcześniej świece, zalałem go do pełna ON Gold ze Statoila i jeszcze poczęstowałem go TDA z Castrola, bo przed zatankowaniem było prawie pół baku zwykłego ON i poprawiło się zdecydowanie. Pali za pierwszym razem, jednak przez chwilkę po odpaleniu go na mrozie przy ok -6*C trochę nierówno pracuje ale po chwili się normuje. Na razie staram się to lekceważyć ... ale chyba nie powinno tak być. W każdym razie mam na razie co robić z kasą więc poczekam na rozwój sytuacji :)