Oklejać czy Malować
 

Witam.
W mojej foczce strasznie złazi lakier bezbarwny z maski i dachu to na pewno efekt polerowania lub złego nałożenia ,ale ja się na tym nie znam. Lakier jest oryginał na tych elementach.
Malowanie by mnie kosztowało na pewno koło 800 setek a efekt był by widoczny z daleka, gdyż nie da się dobrać idealnie lakieru. Przy sprzedaży zaraz marudzenie by było że bita albo dachowało.
Więc chcę zaciągnąć waszej opinii czy nie lepiej okleić te dwa elementy folią przypominająca karbon. I ile by to mogło kosztować

Acha czy taka folia na przykład nie będzie się odklejać podczas wielkich upałów albo w zimie przy mrozie pękać.

odlazic ani pekac nie powinna (przynajmniej przez pare lat), ale w kazdym miejscu gdzie maska nie jest idealnie gladka bedzie nieciekawy efekt na folii i duuuze ryzyko, ze folia zacznie puchnac

cenowo pewnie gdzies 300-500 w zaleznosci od folii ktora wybierzesz

właśnie też się obawiam czy mi z tym bezbarwnym nie odejdzie i czy nie lepiej po prostu zeszlifować ten bezbarwny i wtedy przykleić.

A tak w ogóle to ma ktoś namiar na taką firmę oklejającą (która się zna na tym naprawdę) w okolicy Puławy Lublin Radom w ostateczności Warszawa

Wawa - adverto.com.pl

Ja mysle o oklejeniu karbonem listwy na drzwiach, na klapie, progi, klamki i lusterka, ale co mnie bardziej interesuje - myslalam o plastikach wewnatrz na slupkach. Mam takie poszarpane, nieciekawy kolor jak deska od klopa :| [rotfl]
Myslalam o tym, zeby zeszlifowac te plastiki, zeby byly ladne gladkie i na to przykleic ta folie. Co myslicie o tym??

Co do folii - albo 3M albo Orafol - innej nie waż się brać , podróbki jakich mało.

Co do Plastików - są plastiki i plastiki - jednych klej z folii się trzyma Drugich nie :)

z tego co pamiętam to kolega Rasta mówił że folie 3M trzymają się lakierowanych elementów. Po zeszlifowaniu słupka wypadałoby go polakierować klarem.

Masz moze jeszcze jakis pomysl co mozna zrobic z tymi plastikami?
Zewnetrzne czesci sobie daruje, zrobie je pod kolor, ale te wewnatrz :|:|
Moze lepiej jest je tylko przemalowac na czarno, hmm??
Kurde juz nie wiem, nie mam pomyslu....
Pzdr ;)

Pisałem Ci już, przemaluj na czarno. Podkładem pierw, potem mat i będzie najlepiej :)

A może poszukać używek w lepszym stanie i je po prostu wymienić?

Można jeszcze po flockować elementy stałe, a ruchome polakierować pod kolor. Zamiast Flocku możesz obkleić ala alcantarą lub skajem.
Wersja na bogato, weź tą część idź do stolarza i poproś żeby wystrugał Ci coś takiego z drewna, polecam palisander indyjski bo ma ładne usłojenie :D

Napisz mi jak to zrobic? Od podstaw. Moze tak bedzie najlepiej.
Grunt, zeby bylo w kolorze czarnym albo ciemnym szarym, bo przeciesz dostaje palpitacji serca jak widze ten syf za soba :|:x

http://www.focusklubpolska.pl/showth...t=52071&page=5

Ostatnie posty - jest nawet fotka :)

Dzieki wielkie ;)
Wyglada na to, ze musze te plastiki lekko zmatowic, pozniej nalozyc podklad, a na koncu ta farbe :):)
Lukne po sklepach za tym i mysle, ze na dniach zaczne cos dzialac :)
Jeszcze raz wielkie dzieki i pozdrawiam ;)

Jerry: dla drewna nie ma miejsca w samochodzie:P