Swist powietrza
 

po stronie pasazera przy predkosci 70/80 km/h i wiecej jest straszny swist powietrza,mimo ze wszystkie okna zamkniete,myslalem ze cos z uszczelnieniem drzwi nie tak,ale zakleilem tasma po calej dlugosci i dalej bylo to samo.
Jedyne co jeszcze musze sprwdzic to lusterko(cala obudowa sie lekko rusza),ktore ma zdecydowane luzy w porowaniu z lusterkiem od kierowcy.
myslicie ze to moze byc przyczyna???moze ktos tez mial taki problem?

Mam tak u siebie tyle, że od strony kierowcy. Kiedy mnie to zaniepokoiło to po ludzku w trakcie jazdy położyłem łapę na obudowie lusterka i ... cisza. Posadź kogoś obok (chyba, że jesteś nadludzkich gabarytów) i niech zrobi to co ja a potem zamieńcie się w słuch.

nie bardzo rozumiem,zeby polozyc reke na lusterku w czasie jazdy to trzeba otworzyc okno,wiec sila rzeczy jest podmuch powietrza i nie ma mowy ciszy.

lu ster ko :)

świst powietrza przy prędkości 70-80km/h w FFI to wina lusterek. Wystarczy zakleić szparę pomiędzy obudową lusterka a jego stopką i po herbacie

0k,jutro tak zrobie,zobaczymy co z tego bedzie

ja mam ten sam problem ostatnio się pojawił czy jak jadę 90 czy 190 to mam świst ale przy tej wyższej to tylko słyszę już silnik :D można zobrazować co trzeba zakleić ?

I tu się mylisz Szanowny Kolego. Wyobraź sobie, że gdy szybka w moim przypadku powędruje w dół to w/w świst spotęgowany jest do kwadratu. Ja w celu diagnostycznym wykorzystałem kończynę górną ale jak widzę są też inne sposoby zdławienia twojego źródła nieszczęścia. Do dzieła!

Może ktoś zrobić fotkę tego uszczelnienia lusterka?
Też mam ten świst i chciałem sprawdzić gdzie to dokładnie jest.

ja mam tak fotkę swojego uszczelnienia ale nie wiem jak tu wkleić :(

Najlepiej przez tą stronkę http://imageshack.us/ albo inną podobną.

oki

tak to wygląda u mnie http://img155.imageshack.us/img155/3576/lusterko.jpg

Trochę nieciekawie to wygląda. A możesz teraz złożyć lusterko czy blokuje ci to uszczelnienie?

zupełnie nie rzuca się w oczy

nie składam lusterek bo nie mam takiej potrzeby ale faktycznie przy złożeniu uszczelnienie szlag trafi :)

Kup sobie czarny silikon w małej tubce w jakimś markecie koszt około 4zł i będziesz maił z tym spokój.

http://images43.fotosik.pl/341/06c664a07ce353c8med.jpg

Ciekawe... Ja mam FF I w wersji USA, tam lusterka się nie składają, więc nie ma szpary o której mowa, bo plastik jest jednolity. Ale szum pozostaje.... Pzdr

A to nie przypadkiem zasługa tego (patrz foto)
http://img232.imageshack.us/img232/1214/12546578725.jpg

strzala. sluchajcie rozkminialem dlugo ten problem i rzeczywiscie to wina szpary miedzy lusterkiem a mocowaniem do drzwi. nie jest to wina gabeczki bo juz to sprawdzalem. zrobilem tak jak wy z tym silikonem szumi o niebo mniej ale delikatne swisty slychac dalej...a moze uszczelnic jeszcze cala czarna podstawke ktora przymocowana jest do drzwi?co sadzicie?

Ja napchalem dodatkowej gabki od srodka(jak na zdjeciu wyzej) i tez jest duza ruznica. Nie widac jej i nie oszpeca jak sylikon.

u mnie piszczało w szparach między drzwiami a lusterkiem.
Jako środek doraźny latem je pozaklejałem zieloną taśmą izolacyjną (a auto mam granatowe) i tak jeździ do dzisiaj. Najważniejsze, że świst ustał. Jak znajdę gdzieś czarną to zmienię.

Dokładnie tak jak kolega obkleiłem czarną taśmą izolacyjna i po problemie.
Nawet zapomniałem o tym że je kiedyś obkleiłem w ten sposób.
Ważne żeby izolacja była porządnej jakości żeby nie schodziła po np deszczu czy śniegu, no i trzeba ją dokładnie naciągnąć-ułożyć.

ja to kupiłem tubkę sylikonu przeźroczystego i zakleiłem tą szparę gdzie się składa lusterko i po problemie. nic nie widać no i nic nie słychać :P

Panowie wszystko tylko nie silikon ! Gadałem dzisiaj ze znajomym w sklepie lakierniczym, naświetliłem sprawę i powiedział, że to tak jakby zmoczyć sobie watę octem i przykleić. Chyba nie muszę dalej pisać jaki to będzie miało skutek na lakier [bye2]

Plastelina ostatecznie a najlepszy jest pasek uszczelniający Wurth'a. 1mb-16 pln. Ja kupiłem 30cm i po zastosowaniu zostało mi jakieś 20 ponieważ ma dosyć dużą średnicę-do tego zastosowania.
Z nudów cyknąłem fotkę fonem, wygląda toto mniej więcej tak:
:arrow: http://i56.tinypic.com/5mt0y.jpg
A tak wygląda po zastosowaniu:
:arrow: http://i54.tinypic.com/14ijrm1.jpg

Wypracowuje się to bardzo łatwo, jest miękkie ale w odróżnieniu od plasteliny da się bez problemu oderwać całość.
Na marginesie-wielkie dzięki dla Xymoxa za pomoc w odnalezieniu tematu ze zdjęciem i za inne wskazówki. Pozdr [dance]

Ale tam nie ma lakieru :D

a prącie bardzo :D

A czym u Ciebie jest pokryta ta część ? U mnie lakierem tylko, że czarnym.