1,8 diesel - troszkę dziwny odgłos
na wolnych obrotach, gzdzieś w okolicach alternator itd. słyszalny mam pewien odgłos
ciężko mi określić co to za odgłos - pojawia się dość cyklicznie raz na 4-5s mechanik powiedział mi, że to "urok" waku-pompy (mam nadzieję, że dobrze napisałem to co usłyszałem) - czy ktoś może to dla mego spokoju potwierdzić ? |
[hmm] raczej nie potwierdzę - przynajmniej nie zaobserwowałem u siebie, ale sprecyzuj lepiej ten odgłos (stukanie, piszczenie, itp)
A waku-pompa to pompa podcisnienia do serwa jak rozumiem ? |
z tego co zrozumiałem jest to pompa od ukł. hamulcowego
a odgłos - nie mam pojęcia - ani trzask, pisk moze coś w stylu oodlosu obtarcia jakiegoś kółeczka o plastik ?? po delikatnym zwiększenieu obrotów już nic nie słychać |
u mnie wystepuje znane zjawisko tzw. piszczenie foki. Zawsze rano w zime troche piszczy. Niektorzy mowili, ze to cos z rozrzadem (rolka, napinacz). Jakies 3 miesiace temu wymienialem rozrzad... Teraz jak sie zrobilo cieplej b. zadko cos piszczy...odpukac
|
Tez mi tak z rana piszczało jak zimno było, albo wilgotno.
Waku-coś tam, to mi się kojarzy z jakąś pompą która robi podciśnienie... |
To raczej urok Diesla 90ps jak mialem takiego też mi piszczalo ale jezdził :mrgreen:
|
Poslucham u siebie, czy pompa podcisnienia ('vacuum pump' - jak sie juz chcial popisaywac angielszczyzna, burak jeden :oops: ) wydaje jakies odglosy, do tej pory nie 'zaslyszalem' [screwy]
|
jutro jadę na wymianę filty, oleje to jeszcze niech fachmani obsłuchają - napiszę jak diagnoza
łamię się trochę z rozrządem (niby 94tys. przebiegu udokumentowane) ale ? a narazie dzięki |
Cytat:
|
Tez przy 100 ts wolalem rozrzad wymienic - licho nie spi :)
|
odebrałem autko i cisza
przyczyną dziwnego "odgłosu" okazał się wyciągnięty pasek od alternatora rozrząd zmieniony, olejki, filtry i inne płyny, pozostało śmigać :D |
Cytat:
|
Ja dalem chyba 500 zl z robocizna
|
Cytat:
|
hmm, o tym nie lubię pisać - ale i tak chyba nie mogę złego słowa powiedzieć
a więc: wszystkie te paski, oleje, filtry, robocizna - 700 brutto (nie ASO oczywiście) co prawda części troszke po znajomości a i mechanik znajomy :) [ Dodano: Pią 15 Kwi, 2005 ] ła... o czymś zapomniałem 860 brutto :( |
rozrzad zrobilem po 150kkm, wyjety pasek nie byl poszarpany, brak pekniec, sladow zuzycia itp. Koszt paska (Ford) 219 brutto (z napinaczem) + robota.
Co do dzwiekow - tez mam cos (juz przez 50kkm), gdy silnik zimny, na wolnych obrotach, ale sprecyzowac ten dzwiek ciezko (moze dyktafonem nagram :-) PS zaczal mi sie pocic przy polaczeniach z intercoolerem, szczegolnie lewy przewod (patrzac na silnik). Czy ktos takie objawy posiada? |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Olej jak naleje, tak po 15kkm spuszczam ta sama ilosc. O dolewaniu nie ma mowy. Jezeli bierze to niezauwazalne ilosci. Po trasie lata non stop i duzo w trybie mieszanym, czyli extrema :mrgreen: |
Cytat:
|
A czy na miarce oleju macie widoczny dokladny stan? Ja mam zawsze jakis caly zamazany mimo wycierania po 5-10 razy.
|
złącza intercoolera
U mnie, pocenie się przy złączu intercoolera, ustąpiło po wymianie lub dociśnięciu opasek metalowych lub wymianie łącznika elastycznego.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:30. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.