2800 za regeneracje pompy+wtryskiwaczy dużo czy mało?
 

Witam. Mam pytanko, czy za regeneracją pompy wtryskowej i wtryskiwaczy+diagnostyka i przeczyszczenie całego układu zasilającego w 1,8tdci, 2,8koła dużo to czy mało? Aha gwarancja 1 rok lub 30tys km

Za dużo można o wiele taniej.

Ktoś Cię naciąga,nie słyszałem jeszcze o regeneracji pompy wtryskowej w Tdci(no chyba ,że jest b.duży przebieg)
Po drugie sama regeneracja wszystkich wtryskiwaczy z rozpylaczami powinna kosztować 2,8. Dziwna jest ta cała sprawa.

Jest coś takiego jak ''łuszczenie''zacieranie się pompy,jak się ostro wkręca obroty to takie objawy są to samo dotyczy wtryskiwaczy.Pompa TDDI jest bardziej odporna ale pada sterownik.

Mi też coś tutaj śmierdzi ,ale co robić? Samochód "włuczy" sie od mechanika do mechanika już od m-ca i nikt nie wie co jest! Tylko ten jeden mechanior stwierdził że za tą kasę mi to zrobi. Dodam że komp od razu pokazł błąd- "pompa wtryskowa"

A co się konkretnie dzieje,opisz objawy.

O łuszczeniu słyszałem,ale w aucie z 2003 to juz wyeliminowano(ponoć),

Już odp na pyt; co się dzieje? Sęk w tym, że właśnie NIC! Foczka jak zgasła tak za chol..e nie ma zamiaru odpalić, moge sobie kręcić aż do wyczerpania aku, a tu tylko słynna "sprężynka" od świec żarowych mruga. Przed tym jak padła żadnych objawów nie zauważyłem, nie kopcił, nie tracił mocy, no może trochę gorzej z rana odpalał....aż nie odpalił wcale. No i raz zgasł mi podczas jazdy, przy wyprzedzaniu :!: Dodam że autko może mieć już przejechane jakieś 320kkm. pozdro!

Ja bym obstawiał to co u mnie było.czyli słynny elektrozawór na pompie wtryskowej.Znajdz jakiegoś dobrego mechanika od fordów bo kit Ci wciskają.może też być padnięty ktoryś wtrysk,ale nie od razy pompa i wszystkie wtryski.Niech zrobią porządnie próbe przelewową.

k....a mać. Dziś odbierałem auto, gościu mówi, że w końcu się z nim uporał, pompa wtryski, normalnie wszystko prawie nówka. Odpala.... :D ok, chce ruszyć, gaśnie... :shock: , kupa dymu na przemian siwy i czarny, gościu załamany mówi że nie ma siły już na tego focusa :oops: W końcu "przejechaliśmy" z jakieś 3 km na przerywającym, prychającym i co by tam jeszcze dodać silniku, trochę się nagrzał i jak ręką odjął :shock: Silnik równiutko, cichutko, pełna moc i wszystko gra! Zabrałem więc foke do domu, ostygła kilka godzin i sytuacja się powtórzyła( oczywiście jutro wraca do mechanika) ale co to jest, o co chodzi? Porównać to do benzyny to tak jakby na jedną świeczkę nie palił jak jest zimny.

Może to tylko świece żarowe.jak auto odpala za którymś tam razem rano i przy obciążeniu na trasie nie gaśnie to ja bym obstawiał wtryski.