Wysokie spalanie
 

Witam. Mam foke 1.8duratec z LPG w lato spalanie to 11,3 wydaje mi sie troche duzo zwłaszcza ze jezdze dość ekonomicznie??

Jesli takie jest spalanie w miescie to jest to normalne spalanie.

ja sie mieszcze w 11.. wiec nie masz sie o co martwic..

to w miare normalne spalanie

jeżeli miasto, to się ciesz, że tylko tyle ;)
w przyszłym tygodniu zakładam do swojej i już się zaczynam bać ;)

Lepiej niech spala ile ma spalac niz ograniczac go i robic glowice po jezdzie na ubogiej mieszance.

to mnie pocieszyliscie [bravo] mam problem z kulejącą cewka i myslałem ze duzo pali, może po wymianie tez sie zmieszcze w 10l :-)

witam
całkiem normalne spalanie. mi średnio w lecie pali 10,5-11,0 /100km.
na trasie Rzeszów- Trójmiasto - Rzeszów plus trochę na miejscu średnio wyszedł 9,5/100 - spalanie z 1700km.
nie masz się czym martwić

zatem zajmij się tym tematem i pochwal się później jak to się przełożyło na cenne opary LPG :smt048

spoko!! cewki musze namierzyć gdzieś i bede podmieniał[heja]

zagazowana! [dance]
Spalanie po przejechaniu ok. 50km (zaraz po wyjechaniu z warsztatu tankowanie do pełna + reset kompa) = 13,4 (tylko miasto, korki).

spalanie srednie z kompa czy rzeczywiste:? i tez zalezy od stylu jazdy

Mi na kompie pokazuje 11,3 i tak tez pali mi gazu, niestety jeszcze nie zmieniłem cewki wiec nie wiem czy sie cos zmieni:smt001

Tak, średnie z kompa
Ano... na chwilę obecną cieszę się jeszcze z zakupu auta.... :smt110

mnie pali 10-13l, a trasa to przeważnie dom-uczelnie, czyli całe 2km:D polecam tankowanie na orlenie mimo, że jest drożej to i tak wychodzi taniej niż u jakiegoś miecia czy gdzieś

A ja właśnie odwrotnie na orlenie miałem nawet gorsze wyniki. Na dodatek zawsze wchodziło 1l więcej niż na stacji, na której ciągle tankuje ( przez to mniej km zrobiłem). Nie wspomnę o cenie gdzie ja w wakacje tankowałem po 2.17 a na orlenie był po 2.49. Benzyna jest teraz po 5.22 a na orlenie prawie 5.60. Na trasie w lato 7l palił Teraz w mieście ok, 11 więc Twoje spalanie raczej też w normie.

mi znowu mniej wchodziu na orlenie 35l a na stacji po drugiej stronie ulicy ktora orlen zaopatruje w gaz wchodzi 38l wiec tankuje tam zawsze wiecej kilosów zrobie:smt110

na d&d jak tankowałem to spalanie właśnie miałem na poziomie 11,5-13l a raz mi się zdarzyło nawet 15. Badam jeszcze tą materię ze spalaniem ale z moich badań wynika, że orlen ma lepsze paliwo niż to d&d:) przełożenie 2-3l na 100km jest pozytywne:)

Auta tankuję gdzie popadnie - byle cena była najniższa. Często tankuje na Tesco - nie narzekam. Większość no-name stacji korzysta z paliwa dostarczanego przez głównych graczy na rynku. Tak jak wspomniana wyżej stacja Tesco - widuję, jak podjeżdża do niej cysterna BP. Wątpię przy tym aby wchodziło tu w grę chrzczenie paliwa, bo to "dla Tesco".

Wiem tylko jedno - jak zatankuję od czasu do czasu na Shellu samochód przeżywa drugą młodość - aż chce się jeździć! I spalanie na trasie spada nieco!
[heja]

tankując gdzie popadnie to oszczędzasz tylko pozornie:P bo nie wiadomo jakiej jakości gaz jest i potem może okazać się, że filterki są tak zasyfione, że odbija się to jeszcze na silniku. W megance brat miał raz tak, że gazownik jak zobaczył filtry to mało zawału nie dostał bo było tankowane po taniości:P Ale to tylko moje zdanie:)

mój gazownik też sprawdzał filtr po przejechaniu ok. 50tys. na gazie i na "gdzie popadnie" paliwie (Vectra B, instalacja II Gen.). Też oczom nie wierzył, jak zobaczył nietknięty filtr. Taki oto przypadek nie potwierdzający reguły. ;-)
Zgadzam się niemniej, że oszczędność może być pozorna. Zdaję sobie z tego sprawę. Może powinienem się poprawić i sprecyzować, że mam pewną hierarchię jakości stacji paliwowych. Nie tankuję wszędzie. Tankuję w miarę możliwości najtaniej. :-)
I tak stacje, przez niektórych omijane wielkim łukiem jak Tesco, Auchan, uważam osobiście po własnych doświadczeniach, za godne polecenia.

We Francji stacje paliw przy supermarketach przedaja 3/4 wszystkich paliw w tym kraju.

jakby kto pytał ;-)
to po 300km - mam ustabilizowane na poziomie 12,5l (dalej tylko miasto)

Normalne spalanie, Pb raczej tez trzeba liczyc w granicach 11 l przy tym silniku

na benz wychodziło w ok. 9,5, więc uznaję, że przy gazie to spalanie jest adekwatne.

lol, jaka prędkość średnia? U mnie przy 23 km/h 1.6 łyka 9,5 litra beny -_-

OMG :D mi 9.5 palił 2.0 przy takiej jeździe do 130km/h i do 5 tys obr.

opony założone 195 65 15 spalanie spadło od razu :smt007 niestety jak przełaczy na gaz dalej szarpie przy 2tys/obr. cewki podmieniłem i to samo, zauważyłem ze jak auto przechodzi na gaz silnik zaczyna lekko falować jak by go zalało. Też tak macie przy przejsciu na gaz?? musze podjechać na regulacje [lecem]

to samo - 24km/h

W takim razie inżynierowie Forda powinni strzelić sobie w głowę