Stuki w układzie kierowniczym
 

NIe znalazłem takiego problemu na forum a się starałem :)

Mam od 2 miesięcy TDCi kombi sprowadzone z niemiec po lekkiej stłuczce.

Kilka dni temu stwierdziłem, że podczas postoju kiedy ruszam kierownicą słyszę stuki.
Podejrzewam uszkodzenie przekładni kierowniczej i już szykuję się na wymianę. Ale chciałem się spytać, czy może ktoś miał już u siebie coś takiego i czy to rzeczywiście była przekładnia?
Może tylko to 'uszczelnienie' grodziowe jest wyrobione lub uszkodzone? (ponoć jest takie plastikowe coś :) )

Pozdrówka

Re: Stuki w układzie kierowniczym
 

Też to mam i nie mam pojęcia....

Ostatnia moja teoria to amortyzatory....

A jak w koleinach i dziurach ? Może to tylko łącznik albo drążek stabilizatora??

W czasie jazdy bez problemów jak narazie nawet po dziurach.

Jeden drążek został wymieniony od razu bo wydawało się, że to jego wina. Znajomy który ma warsztat i serwisuje mi auto stwierdził, że poza wymienionym drążkiem zawieszenie bez zarzutu. Jednak wymiana tego drążka nic nie dała i dalej stuka.
Wczoraj padło łożysko w kole prawy przód ale to raczej nie jest przyczyna tych stuków. Chociaż kto wie.

mam tesh podobne lomotanie, podczas jazdy po kostce brukowej (kocie lby), jak i podczas odkrecania steru np podczas zawracania, a na dodatek mam takie leniwe drgania na kierownicy, niezawsze, ale dosc czesto, te drgania oczywiscie nie sa kush leniwe jak na speedomitrze rosna wartosci. Wyeliminowalem jush koncowki drazkow, podobno sa ok, na komputerkach tesh niby wszystko ok, a dalej stuka puka i potrzasa [banghead]

Re: Stuki w układzie kierowniczym
 

Hej,

ja również mam takie stuki (moje auto ma około 85 kkm śmignięte ale stuki pojawiły się jak miało jakieś 20 kkm. Też tylko na postoju i na kostce lub podobnym podłożu. Strasznie paykuję swoje auto więc jeździłem do ASO wiele razy i nic nie stwierdzono (tttm). Dla pocieszenia powiem że w poprzednim Focusie też to miałem i dokąd nim jeździłem (125 kkm) nic się nie stało ;).
Dodatkowe ułatwienie: mój znajomek mający własny warsztat i już jakieś doświadczenie pomógł mi znaleźć przyczynę. Podobno jest to malutkie łożysko które znajduje się na połączeniu kolumny kierownicy z przekładnią.
Sprawdzian można zrobić (tak jak on to zrobił) łapiąc poszczególne elementy począwszy od kierownicy aż do końca. Druga osoba nieustannie kręci kołem aby te stuki występowały. U mnie wystąpiło to w w/w miejscu. Finalnie łożyska tego nie wymieniłem gdyż sprzedawałem już auto. Obecnie nie mam zamiaru tego robić. Acha : łożysko jest trudne do zdobycia i ma bardzo orginalny kształt.

Pozdrawiam

Robo

Witam,
u mnie również na postoju, przy włączonym silniku, przy szybkich ruch.ach kierownicą w prawo i w lewo (niezależnie od jej położenia) słychać stuki. Troszkę mnie to zaniepokoiło i zacząłem czytać posty, w serwisie powiedzieli żeby się nie przejmować. Byłem w niedzielę na giełdzie części samochodowych i spytałem gościa, który sprzedawał maglownice (także regenerował je) o co chodzi z tym pukaniem. Powiedział, że można spróbować dokręcić troszkę taką dużą nakrętkę (średnica ok. 5cm) z tylnej strony tego drążka, który wychodzi do kierownicy specjalistycznym kluczem lub w przypadku jego braku śrubokrętem i młotkiem. Gość nie bardzo wzbudził moje zaufanie więc chciałbym zapytać czy robiliście coś takiego i z jakim skutkiem?

Hej,
U mnie też coś stuka w kierownicy. Przypomina to też dźwięk jakby coś przeskakiwało. Ujawnia się to podczas jazdy jak i na postoju podczas krecenia kierownicą a także podczas jazdy na wprost (może minimalny ruch kierą). Gdy złapię kierownicę i jedną ręką ją odpycham a drugą przyciągam to wtedy też się to dzieje. Co to może być? Czy można z tym jeździć?

Wyciagam bo mam dokladnie to samo, a nikt z tutaj udzielajacych sie nie napisal czy cos z tym zrobil. Czy ktos z Was wie w koncu jak sobie z tym poradzic, tzn. co powoduje te stuki, ile to kosztuje i gdzie to kupic?

Maglownica u mnie sie okazała...

Foki tak maja, magiel sobie stuka ja sie stoi w miejscu i kreci szybko kiera lewo/prawo.
Dopuki płynu od wspomagania nie ubywa nie ma co siać afery, tylko jeździc i się nie przejmować. Wymiana magla jest bardzo kosztowna, nowy ponad 4 kpln, a regenerowany ~1,5 kpln, więc jak działa nie ma po co ruszać.

Pytałem się mechanika, dlaczego tak stuka a on powiedział, że foki tak mają

No przecie pisałem [bigok]

U mnie też tak było, nie ciekło to nie ruszałem... Co ciekawe na badaniu technicznym do przeglądu rejestracyjnego nikt się nie czepiał mimo że słychać było wyraźnie ;)
Wydaje mi się że ta maglownica to częsty problem w fokach. A niestety koszty jej nprawy małe nie są (że o wymianie na nową nie wspomnę ...).

No to niewesolo... 4 kpln???

Ja za tyle kupilem cala foke [rotfl]

Czy maglownica to inaczej przekladnia kierownicza?

Czy to jest to i dlaczego tak tanio?

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...m=370093760980

To jest właśnie magiel. A dlaczego tak tanio to nie wiem. A tak w ogóle to kto kręci kołami tzn. kierownicą stojąc w miejscu :?: Ja nigdy tego nie praktykowałem, a słyszałem że nie jest zdrowe dla magla.

Przyłączam się do tego co napisano powyżej. Mam tak samo, czyli po uruchomieniu silnika szybkie ruchy w prawo i w lewo powodują stuki. Przejechałem w ciągu 2 lat 50 kkm, ten objaw był od początku i w żaden sposób się nie powiększa, płynu nie ubywa. Mój mechanik twierdzi że to jest normalne, więc nie ma co się przejmować.

hm a ja mam co innego. Mam stuki w (prawdopodobnie) kole kierowniczym w momencie wjechania na nierówności przy skręconych kolach ( no i kierownicy tez ). Tak jak by coś stukało w środku.

Niby delikatnie, ale wiadomo co to za ustrojstwo? Przy jeździe prosto nic się nie dzieje.

Znany problem u kogoś?

U mnie ten problem wystepuje od momentu jak mam FFI (rok czasu). Zgrzytanie/stukanie przy skrecaniu w lewo, im bardziej foka dociazona tym glosniej. Dzisiaj na kanale kolega wskazał mi przekładnie. Wystarczy, ze jedna osoba siedzi w aucie i rusza kierownica a druga siedzi w kanale i maca reka drazek kierowniczy, gume i magiel. Az zeby trzeszcza i serce staje. Zobaczymy co jutro mechanior na to powie.

Stukanie masz przy wjechaniu do dziury przy maksymalnie skręconych kołach? Czy jednak stukania nie ma jak nie do samego końca skręcisz kierownicę. Jeżeli przy maksymalnie skręconych kołach to mam to samo od początku i zupełnie się tym nie przejmuję ( a foczka ma już przelatane 104 tyś). Pozdr

Tzn tak. Ja tez sie nie przejmuje, ale ze sie temat nawinął to sie dopisałem :) Wiesz co. Mam tez chyba jak nie są do konca skrecone kola... Ale cos czuje ze to to samo co u Ciebie tylko bardziej zepsute. No nic. trzeba brac glosniej muzyke ;) pzdr

czesc
 

Witam wszystkich:) ja mam podobne problemy z sowim autkiem tzn gdy mam włączony silnik i nie jade autem a kręcę kierownicą to słysze wyraźlne stukanie... rowniez podczas pokonywania dziurawych dróg wystepuja u mnie stuki;/ Mam nadzieje ze nie jest to wina maglownicy bo nie stac mnie na wymiane:) Jutro bede u mechanika specjalizujacego sie w Focusach i jak sie czegos dowiem to podziele sie z Wami informacjami:)

końcówki drążków padły

oprucz koncowek czasami pada drązek kierowniczy(przegub)od strony "magla".Tam gdzie jest wkręcany do przekladni.Tzw jabłko-wystarczy min.luz i jest wrazenie jakby pukał magiel.
pzdr

;)
 

Dzis już jestem po wymianie! Mialem rozwalone juz wczesniej łożysko z prawej strony (kupiłem je 2 miesiace temu, ale jakos nie mialem czasu aby wymienic) i z nim tak jeździłem.. Ostatnio to stukanie sie pojawiło i myślałem że to coś nastepnego poleciało ale całe szczęście okazało sie ze to łozysko juz totalnie sie rozsypało i po jego wymianie znowu cichutko w autcie nic nie stuka nic nie puka:)

Heh,w sumie temat stary jak swiat.Ale mam nieodpartą ochote odpowiedzi na pytanie.Czemu tak tanio? Sam powinieneś wiedziec.To UK,tu wszystko tansze.Poza tym to nie OE.

A tak poza tym sam mam problem ze stukiem.Ale sam nie wiem co to.Szukam ,szukam i nic.Koncówki,sworznie,łączniki,tuleje wszystko super.Stuka mi tylko np.jak dojezdzam do ronda,przy lekkim hamowaniu i lekkim juz skręcie.Jest jeden mocny stuk ,jak by cos uderzyło w metal.
Macie jakies sugestie? Czy to tez przekładnia? Nie czuje tego na kiery. Jedynie co jeszcze to wibracje ,miedzy 70 a 80 mil.Czyli tak 112 a 130km/h. Ale to chyba przegub wewnętrzny ,prawda?

Albo złe wyważenie kół.

[quote="Artur83"
Albo złe wyważenie kół.[/quote]



E, no nie róbmy jaj [zlosnik] ,od tego zaczałem sprawdzanie.A i zapomniałem napisac,ze zaczyna mi drzeć opone od środka.Jednak magiel ? [banghead]

Zgrzyta mi coś z przodu:) przy jeździe na wprost (po dziurach tak, po gładkiej nie), przy skręcaniu w lewo bardziej, w prawo mniej. Ogólnie jak patrzyłem jak tylko zawieszenie się bujało, to to coś zgrzytało. Pojechałem do mechanika. Po podniesieniu okazało się, że to przegub był dość sztywny. Po nasmarowaniu na 1 dzień przeszło. Wszedłem do samochodu kolejnego dnia i ... Dalej mamy to samo. Czy przeguby da się jakoś konkretnie nasmarować?

jeśli problem jest na postoju to na kanał płytę z dołu odkręcić i drugi gostek do kanału i jeśli słychać stuki w aucie to pod nim chyba też się zlokalizuje gorzej gdy podczas jazdy coś się dzieje