Akcja Wiosna 2006 u Forda... [chytry]
 

Akcja Wiosna 2006 u Forda... [chytry]

- zakładam, że już trwa, tylko zapomnieli napisać od kiedy do kiedy.... [zaklopotanie]


Spotkajmy wiosnę w Fordzie
Witamy w Serwisie Forda. Przygotuj się na dobrą pogodę z naszym bezpłatnym przeglądem wiosennym i sprawdz:
- klocki i tarcze hamulcowe
- poziom płynów eksploatacyjnych
- stan układu wydechowego
- zawieszenie i układ kierowniczy
- stan piór wycieraczek
- stan opon
- stan karoserii

Tylko teraz bezpłatny Assistance na 1 rok!

Ja tam wolę nie zostawiać im samochodu, jak nie muszę :D

[ Dodano: Wto 04 Kwi, 2006 12:12 ]
Na głownej stronie miga GIF, że od 27 marca do 30 kwietnia :mrgreen:

W sumie to sie dobrze składa bo i tak w czwartek jade do forda to i odrazu zapytam o ta akcje.

no ja w przyszłym tygodniu na przegląd, więc też się załapię... ale będę im patrzył na ręce [nono]

Bylem w poniedziałek w Gdyni w Euro-Car na tym przegladzie. Panna w obsłudze sie pomyliła i umowiła mnie na zlą godzine. Przyjezdzam a koles mówi ze powinienem byc 2 godziny wczesniej i moja kolejka przepadła. Jako ze jechałem z Gdańska kawał drogi specjalnie po to to dali sie uprosic i po pol godzince foka byla juz na podnosniku.

Sprawdzili raczej pobieżnie, hamulców w ogole, wydech, zawieszenie, półosie i oczywiscie wszystkie plyny. W sprawie gwarancji na blachy odesłali mnie do lakierni na Puckiej, bo nie za bardzo wiedzieli co powiedziec. Stare książki przegladów nie maja miejsc na przegląd nadwozia, który jest niezbędny do przedłużania gwarancji na blachy o kolejny rok. Trzeba sie bedzie chyba z nimi poprzepychac w tej kwestii, pewnie bedą robić wszystko zeby zniechecic klienta.

Aaa, Assistance jest gratis ale tylko wtedy, gdy na naprawę odholują cie do nich, do serwisu Forda. Inaczej nici z holowania, wiec to żadna łaska.

byłem w serwisie 27 marca załapałem sie na przegląd wieosenny i gosc mi powiedziałał ze mam tylne zawieszenie do remontu :( ale bajer jest taki ze nic mi nie stuka prowadzi sie dobrzenie nie wiem co on tam widział :lol: cena która mi powedział za naprawe zawieszenia to tylko skromne 4000złocisza :lol: chyba ich pogieło

a ile powiedział ci ze masz % w amorkach

nie, oni tak majom... to u nich zupełnie normalne zachowanie... :P

dopóki nie czujesz że coś ci napierdziela w zawieszeniu, to daj se spokój, jeździć z tym można, zwłaszcza jak amorki dobre...

U mnie to samo tylko ze rachunek 5100zl :) czym predzej zabralem z ASO.....

Oni tak mają często niestety :?