czy to moze przegub ??
 

mam pytanko cos mi tak dziwnie Tyrka (pojedyncze takie ciche strzelanie)...jak ruszam lub przyspieszam lub zmieniam bieg....

czy to czasami nie przegub umiera w przednim lewym kole? :smt017

Skręć na maxa kołami i powoli ruszaj .... jak bedziesz słyszał ,,terkotanie" to przegub do wymiany

słychac tyrkotanie... narazie chyba az tak niejest tragicznie...

ile taka przyjemnosc ok kosztuje ??

skończy ci sie w najmniej oczekiwanym momęcie ja w vectrze jeździłem z2 miechy i krew mnie już zalala i wymieniłem ,a roborta to ok 50pln + przegub jaki sobie kupisz na jaki masz kaprys

ee to taniocha :p to tez wymienie bo nie sa drogie dzieki :)

to tylko robota 50 ceny przegubów sa naprawde różne ,a jak pada jeden to drugi też padnie za niedługo polecam wymienić 2 strony odrazu dla św.spokoju na przyszłość[panna]aby niezaskoczył i miło sie [car3] jak się zdecydujesz na jedną stronę to musisz być czujny jak waszka :)

Mi zdechł przegub i nie było żadnych oznak. Wjechałem na parking po przyjsciu do auta odpaliłem i już nie ruszyłem małe puknięcie i koniec.

Dokładnie tak .... jak ,,zdycha" to od razu wymienić, po co jeździć w stresie :)