Skrzypiąca butla
 

Witam

Mam mały problem, jadąc po nierównościach głośno skrzypi butla gazowa we wnętrzu koła zapasowego jak stara szafa. Zaglądałem tam, butla jest przymocowana dwoma śrubami do dna podwodzia, próbowałem je dokręcić do końca na siłę i pomogło ale tylko na kilka dni i znów skrzypi. Posiadam butlę Bormech 48L a auto to focus kombi, butla do ścianki (blachy) we wnętrzu ma ok 1cm odstępu. Jak u was jest? też skrzypi? Jak to zrobić żeby było dobrze? (pianka montażowa nie wchodzi w grę). Pozdrawiam

Moja butla nie skrzypi ale ma pojemność 38l w poprzednim aucie miałem 42L i również nie skrzypiała.

Jesteś pewny, że to zbiornik? Teoretycznie jeśli jest przykręcony do nadwozia, to nie powinien trzeszczeć, skrzypieć itp. Jest jeszcze opcja, że zostawili jakieś śmieci pod nią.

Tak jestem pewny, w bagażniku ruszałem ręką butle i skrzypiała tak samo jak podczas jazdy na nierównościach. Może blacha jest za cienka i razem z blachą skrzypi?

pianka montażowa będzie najlepsza! w dodatku tymi śrubami to można sobie.... butla ma sporą masę, i najlepiej ją usztywnić we wnęce koła zapasowego(bo inaczej może skrzypieć i to wcale nie butla tylko cała wnęka, poruszana masą butli), a najlepiej zrobi to pianka montażowa, może być np niskoprężna jednoskładnikowa. wiem na własnych doświadczeniach, nie raz już użyłem do tego pianki.
a na probe upchaj mocno naokoło jakieś szmaty.