Tylne łożysko
 

Witam!
Około miesiąc temu zaczeło dochodzić z okolicy kół (trudno było sprecyzować z którego) dziwne szumienie (opony letnie 3 miesięczne). Początkowo mylałem, że to opony zaczeły hałasować, jednak po wymianie na zimowe nic się nie zmieniło. Nieszczęsliwie się złożyło, że musiałem wyjechać autem do pracy do Belgii (ok 1200 km). Pod koniec trasy szum zaczął się wzmagać do tego stopnia, że można już było z całą pewnoscią powiedzieć, że to najprawdopodobniej łożysko z tylnej lewej strony. Aktualnie podczas jazdy szum nasila się podczas przyspieszania i większych prędkosci. Dochodząć do sedna mojej opowiesci chciałem zapytać drogich forumowiczów czym może grozić jeżeli łożysko nie zostanie wymienione w miarę szybko (czeka mnie jeszcze droga powrotna do Polski 1200 km + ok. 200 km wyjazdy do sklepu).
Pozdrawiam!

Zablokuje się koło.

Dzisiaj wymieniałem łożysko z tyłu z prawej strony. Dużo roboty nie ma a nie radzę jeździć na niesprawnym. Ja po przejechaniu około 95 km (od momentu jak zaczęło ostro już dawać) i zdjęciu koła i reszty w garażu mogłem opiłki wybierać palcem i było ich sporo.
Jak wyżej już zostało napisane ,teraz użyj wyobraźni np przy marnych 70-80 km/h ,pytania?

Jeżeli można wiedzieć to czym wkładałes łożysko, ponieważ słyszałem że bez presy się nie obejdzie :-(

Wklepujesz przez deseczkę młoteczkiem ;)

nie tak prędko, koło się może i zablokuje ale przedtem wyraźnie cię o tym poinformuje, czyli:
1)smuga dymu za kołem(jak łożysko ma z tworzywa koronkę igiełek)
2)felga gorąca jak diabli
3)będzie słychać wyraźne "trzaskanie" jak przy dokręcaniu na siłę śrub od kół.
bynajmniej ja to kiedyś tak przeżyłem.
a czym je wybić... ja się dwa razy musiałem nieźle napruć młotkiem bo moja skromna prasa(taka ręczna) nie dawała rady.

Ja przejeździłem z huczącym łożyskiem ok. 5tkm i żadnych opiłków przy wymianie nie zauważyłem...był za to mały,ale wyczuwalny luz...cisza w samochodzie po wymianie bezcenna [bigok] aczykolwiek nie polecam jazdy bez wymiany tak długo bo nigdy nie wiadomo jak się to może skończyć...

Jak wychwyciłeś które to koło ??? Ja cholera nadstawiam ucho i kicha z rozpoznania...

Na słuch ciężko ustalić...po prostu ładujesz brykę na lewarek, koło w obie ręce (na godzinę 15:15 i ruszasz na boki w każdej z godzin aż do godziiny 18:00 (tak jakbyś chciał nim skręcić) U mnie luz był wyczuwalny na godzinie 18.

U mnie to starczyło na chodniku potelepać kołem i było już widać że luzu za dużo.

ja po 2tkm musiałem drugie wymieniać. więc możliwe że jak jedno padło to i drugie niebawem też padnie.

Ja się nie znam pewnie tak jak Wy...Ale słyszałem, że łozyska nie należy wbijać młotkiem bo można je bardzo szybko uszkodzić... W każdym razie mi wysiadło w tylnim kole- łożysko 100 zł, podmiana 20 zł...roboty 15 minut... [dance]

Ja tam sam wymieniałem łożysko w tylnym prawym kole i nie używałem prasy. Za prasę posłużyło imadło i stare łożysko. Nowe łożysko w ogóle nie ucierpiało. Stare padło po tym jak zapiekły mi się śruby pływające i przegrzało się koło.

Łożysko już wymienione, próbowałem się sam za to zabrać ale problem pojawił się już gdy chciałem sciągnąc zacisk hamulców, jedna ze srub (13) była tak wyrobiona, że nie dało jej odkręcić. Auto zostało odprowadzone do mechanika (poleconego przez Belgów z którymi pracuję), wymiana łożyska + wymiana tylnych klocków + robocizna wyniosły 150 euro (nie mało ale na tym łożysku z pewnoscią nie wróciłbym do Polski.

Foczka nie dała mi jednak nacieszyć się ciszą po wymianie łożyska i po ok. 6 km od wymiany podczas jazdy zgasła i nie chce odpalić. Już powoli tracę cierpliwosć do tego auta :-(

Mam pytanie, czy łoźysko trzeba wymieniać razem z piastą czy też można osobno ?

osobno :)

---------- Post dodany o 23:51 ---------- Poprzedni post był z 23:48 ----------

łożysko wyciskasz z piasty i wymieniasz.

Znalazł ktoś może jakoms strone na której jest opisane jak wymienic tylne łozysko krok po kroku?

tak tutaj
tu masz żebyś się nie męczył :P

dziex michmarmik tylko ze ja nie mam bebna tylko tarcze Czy to jakas duza róznica w wymianie?

praktycznie to samo z tym że zamiast bębna masz tarczę, po krótce: zdejmujesz koło odkręcasz nakrętkę łożyska, zdejmujesz piastę z tarczą(te elementy mimo iż są osobno, często siedzą razem złapane przez rdzę), zdejmujesz pierścień absu, pierścień segera, wyciskasz łożysko(odpowiednią stroną) i składasz w odwrotnej kolejności. [zlosnik]

Dzieź michmarmik za podpowiedz Dzisiaj sie z tym męczyłem ale niestety poległem bo strasznie mi sie śróba zapiekła i troche mi gwint objezdza. Pomecze sie z tym jeszcze jutro a jak nie da rady to niestety trzeba bedzie do mechanika oddac :/
A tak z innej beczki to wkacu jak jest z tym łożyskiemn tylnim Da sie samo wymienic czy trza razem z piasta? Zespolone czy nie?

w ilu miejscach bedziesz pytal o to samo?! [nunu]

czytać nie potrafisz? post #16... ja np taki zastaw wymieniałem: http://img257.imageshack.us/img257/1023/oysko.jpg

To ja może się przy okazji o coś zapytam :)
Też mam taki problem jak szumienie z tyłu, doszedłem do tego że to łożyska... Wcześniej zauważyłem na letnich kołach, prawa tylna opona nie równo się zużywa(felga 1": ~225x40(albo220x40))...Ale sprawa nie taka prosta, bo łożyska były wymieniane 10 m-cy wcześniej. Co może być przyczyną szybko zużywającego się łożyska?
Spytałem w kilku miejscach i dostałem taką odpowiedź:
1. Stacja Kontroli pojazdów: wyjaśniłem problem, chciałem zrobić też zbieżność, ponieważ miałem lekko przekręconą kierownicę podczas jazdy prosto i dostałem odpowiedź: z przodu ustawienie zbierzności nic nie da, bo to wina drążka ...(nie wczuwałem się dalej w rozmowę), odnośnie tyłu powiedziano "w focusie z tyłu się nie reguluje zbierzności, napewno jest krzywa belka, pewnie był uderzony i trzeba belke wymenić " podziękowałem i pojechałem dalej
2. Warsztat u Mariana: zostaiwłem samochód, po odebraniu powiedział, że przód ustawiony, ale co do tyłu to nie wie czego to wina, podejrzewa, że może być wygięty lekko czop, na który zakładane jest łożysko. Mówi, że jest z tyłu "jakaś regulacja", ale nic ona nie da. Dalej...
3. Warsztat u Zenka: usłyszałem "na felgach 17" to normalne, łożyska raz w roku będziesz zmieniał, ale przyjedź jak będzie wolny podnośnik, to zobaczymy, czy nic luźnego nie ma" dalej
4. Warsztat u Franka: jak usłyszał opinie Mariana, to zaczął go obgadywać jaki to z niego mechanik po ch..u. Mówi, że łożysko powinno bez problemu 100tys km przelecieć. Mówił, że wymieni mi łożyska i że widać, że lewe koło jest przechylone. Zajrzał z tyłu pod samochód i wypatrzył jakąś śrubę ( nie znam się na tym) i powiedział, że widać ślad śruby ( była wcześniej wyżej, obniżyła się o ok 5mm) poprawi ją na poprzednie miejsce i wyprostuje to lewe koło. Jednak to prawe zaczęło szybciej szumieć, mówi że może to wina tego, że jest bliżej pobocza.

Nie wiem komu i w co wierzyć, ostatecznie umówiłem się z Frankiem na zmiane łożysk i poprawienie tej śruby, ze względu na to, że wszystkie samochody w rodzinie są robione u niego i nigdy nie było z nim problemu.
Co Wy sądzicie?

PS.
o tej śrubie mówił franek:
http://zapodaj.net/b6fa86680ac5.jpg.html
http://zapodaj.net/b6fa86680ac5.jpg.html

napraw zawias i zrob porzadnie geometrie [panna]

oraz kup frankowi nowe śruby/nakrętki/podkładki

Mam problem w foce. W październiku zeszłego roku padło łożysko w lewym tyle. Wymieniłem (oczywiście prasa itp). Nowe padło po 500 km. Reklamacja, między czasie kupiłem najlepsze co było w intercarsie, wymiana (prasa itp). Łożysko zrobiło około 3-4 tys i znów zaczyna huczeć. Co może być problemem, że po raz kolejny te same łożysko leci?! Cała geometria ok, była sprawdzana w sierpniu zeszłego roku, opon też mi nie zdziera, nie ściąga nic. W dziury też żadne nie wpadłem. Jakieś pomysły?

Ewentualnie ma może ktoś rysunek techniczny, albo z Microcata jakie tam są po kolei elementy na pięście ? Mam wrażenie, że brakuje tam jakiejś dodatkowej osłonki która chroni łożysko żeby się tam syf nie dostawał, ale przy pierwszej wymianie nic tam nie było.

jedyna osłonka to ten kapturek zakrywający nakrętkę piasty(podajnik smaru, choć smaru nie podaje :) ) a jakiej firmy łożyska były? może piastę/ośkę wymienić dodatkowo?

kapturek jest.

Aktualnie chyba SKF, ale musiałbym sprawdzić fakturę. Aha opony/felgi też dobre, zawsze wyważane przed sezonem, na dobrej maszynie.

A ja wymieniałem dzis łożyska u mechanika, prawy przód i lewy tył, jak myslicie ile za to powinien mechanik skasować, bo niewiem czy nie zapłaciłem za dużo...