[FFII] focus z silnikiem 1.6 benzyna
 

generalnie nie mam zastrzeżeń do mojego TiVCT. Aktualnie przebieg 35kkm. Jest jednak jedna rzecz, która mnie zastanawia: ubywa płynu chłodzącego- oczywiście nie dramatycznie dużo, ale tak na 6 miesięcy jakaś setka, może dwie. Zgłaszałem ten problem w ASO, sprawdzili szczelność układu chłodzenia- czy nie ma wycieków na zewnątrz, a także ciśnieniowo, czy nie ma wycieków, nieszczelności do silnika. Stwierdzili, że wszystko jest dobrze. Faktycznie, auto zachowuje sie normalnie, śmiga wyśmienicie- ale zastanawia mnie to, czy powinno tak minimalnie ubywać? jest możliwość, żeby w określonych warunkach płyn deczko odparowywał ( korek jest przecież z zaworkiem do stabilizacji ciśnienia). Nie wiem, mam płyn fordowski koncentrat na dolewkę- ale powiedzcie, co o tym sądzycie?

Jest taka mozliwosc a nawet musi ubywac troche. Przeciez kazdy plyn paruje. Jak na 6 miesiecy ubedzie ci setka to sie nie przejmuj. Jak byly by wycieki to byla by plamka pod samochodem. Jak by byla uszczkodzona uszczelka pod glowica to przybywalo by ci oleju. Wiec niema sie czym przejmac. Pozdro.

:?:
 

Tak właśnie sobie myślałem, ale chciałem poznac waszą opinię! mnie sie też wydaje, ze nie ma wycieków, bo organoleptycznie, to nic nie widzę

Odparowuje woda z mieszaniny koncentratu i tyle. Zobacz też pod korek, czy nie ma śladów nieszczelności, ew. zmień na wszelki wypadek. Kontroluj płyn i smigaj. MI tez ostatnio ubyło może z setka a wycieków ani śladu.

Wprawdzie mam duuużo więcej przejechane (174kkm), więc może moja porada nie jest dla Ciebie, ale jak w zeszlym roku zaczął mi płyn gdzieś :shock: śmigać, chłopaki na stacji polecili mi jakiś proszek do uszczelnienia (nigdy bym tego nie wsypał do szlachetnych żył mojej foczki), ale polecił mi go szwagier i od tego czasu spoko :lol: