Pielęgnacja tarcz hamulcowych
 

Hello

Mam nowe tarcze hamulcowe od 2 miesięcy, a już zauważyłem ze po kilku myciach został na nim rdzawy na lot. Nie mowie o samej tarczy, która jest regularnie docierana przez klocki ale np. o trzpieniu, górnym obrysie

http://imageshack.us/a/img580/5233/v7n2.jpg


Tak wyglądały moje stare tarcze... masakra jednym słowem.

http://imageshack.us/a/img823/8034/81fx.jpg
http://imageshack.us/a/img109/2824/di0d.jpg


Jakimi środkami pryskać regularnie tarcze aby ta rdza tam nie wchodziła jak na tych starych ?

http://img18.imageshack.us/img18/7384/fy18.jpg

To co mam teraz to raczej nie osad z klocków ale typowy nalot rdzy...
Prawie identycznie jak na pożyczonej fotce poniżej.

http://imageshack.us/scaled/medium/11/na2z.jpg

Najlepsze będą środki "IronX podobne" ? Macie jakieś propozycje na pielęgnacje ?

Podsunieto mi pomysl pomalowania...

Jakie farby so do tego dedykowane ? macie cos poleconego ?

pzdr.

Ja maluje zawsze zwykłą srebrzanką w puszce, jest żaroodporna, zimę średnio wytrzymuje, ale przy zmianie kół mażę jeszcze raz i jest ok.

Albo pomaluj hammerite :p.

Szukanie dziury w całym, bez przesady panowie.
Pozdrawiam

@moons, nie malujesz ? olewasz ?

Oczywiście,że olewka. Tarcza ma spełniać swoją funkcję, wygląd to akurat sprawa drugorzędna

Oczywiście że olewam, bardziej bym się martwił stanem zacisków niż tarcz (o ile to zdjęcia Twojego auta). Jedyne co przy nich robię to przy każdej zmianie kół przejadę szczotką i tyle, nic im nie będzie. Chyba że jesteś mega estetą i masz tak dziurawe felgi że wszystko przez nie widać to wtedy już padły podpowiedzi, srebrzanka, hameraity a można nawet pójść dalej i kupić lakier do zacisków.
Jeszcze co ostatnio się nauczyłem na własnym błędzie, to po każdym myciu żeby się śmignąć kawałek i kilka razy przyhamować a nie wstawiać auta prosto do garażu ;)

Pozdrawiam

A co się stało ?

Nie wiem czy widac cos przez te stalówki, ale ten "trzpień" juz pokryty jest osadem rdzawym kiedy sama tarcza jest ladnie srebrna ;)

http://imageshack.us/a/img842/4447/13cx.jpg
http://imageshack.us/a/img853/3519/pvab.jpg
http://imageshack.us/a/img13/1746/fugh.jpg

Tarcze maja moze ze dwa miesiace. Samym zaciskiem tez chce sie zajac...

Jak umyjesz auto to co się dzieje z tarczami? natychmiast pokrywają się rdzą. Umyłem auto nasmalcowałem i prosto do garażu, potem jakoś wyszło że dwa czy trzy dni nigdzie się nie ruszałem autem. Kiedy przyszło się jechać następny raz hamulce się zastały jak by auto stało kilka lat :) huk poszedł jakby coś się urwało. Dlatego teraz po każdym myciu kilka hamowań żeby oczyścić tarcze i dopiero do garażu.

@Domel, olej sprawę, jeśli już to jakąś srebrzanką pryśnij, od zmiany do zmiany kół spokojnie wystarczy. Szkoda zachodu na takie za przeproszeniem pierdoły są ważniejsze rzeczy w życiu ;)
Pozdrawiam

od moczu korodują jeszcze bardziej....[rotfl2]

lubie miec czyste i zadbane auto ale to juz IMO przegiecie bagiety, zwlaszczcza ze masz ladne kolpaki zaslaniajace tarcze.

Domel, odpuść sobie bo to powoli wygląda na chorobę :)

"Pielęgnacja tarcz hamulcowych" - jak to brzmi w ogóle ? Później zaczną denerwować Cię brudne wahacze, wnętrze rury wydechowej itd. Kup poprostu Hammerite i pomaluj na czarno.

Myślę, że przesadzasz, zasypią się niebawem pyłem z klockówi nic nie bedzie widać

po tym jak wygladaly moje stare, nie chce mi sie co 2-3 lata wydawac kase na nowe...
a po co malowac zaciski ? zeby wygladalo ladnie :)

Choroba ? Mozliwe ale zobaczcie jak mozna je pielegnowac

@Domel, poprzednie jak i te wymienisz nie dlatego że będzie na nich korozja w tych miejscach które pokazujesz ale dlatego że się po prostu zjadą. Powtórzę się, korozja nie jest największym problem tarcz.

Pozdrawiam

Chłodź je dobrze jak je zagrzejesz i cała pielegnacja ;-)

[panna] Toż to jak temat w stylu - [zal.pl]

zamknijcie temat. został wyczerpany na tym forum :)

A może lepiej założyć bębny z tyłu i z przodu bo wtedy klocki nie pylą?