![]() |
1.8 TDDI biały dym, szarpanie na zimnym silniku??? POMOCY
Witam Wszystkich
Mam fokę prawie już rok, do tej pory żadnych problemów, no ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Mianowicie, wsiadam w poniedziałek do autka odpalam a tu z rury dym, wiem że to normalne po odpaleniu pokopcić trochę, ale to nie jest normalny dymek od razu mnie zaniepokoiło, że jest to bardziej intensywny dym. Zazwyczaj po przejechaniu kilku kilometrów wszystko wracało do normy ale nie tym razem. Schematyczny opis problemu: - odpalam dymi na biało, zapach dymu ostry - na postoju silnik pracuje nierówno - ruszam, silnik przerywa, szarpie - po osiągnięciu temperatury roboczej, wszystko wraca do normy Trzy tygodnie temu wymieniłem olej, filtr oleju i powietrza. Dzień przed tym co mnie spotkało zatankowałem VERVE na orlenie. Wiem, że powodów może być tyle ile to autko ma kilometrów czyli 180tyś, ale może miał ktoś taki problem i będzie mi w stanie coś poradzić. Obecnie autko jest u mechanika który sprawdza co to się tam nawyrabiało, albo mi wmawia że jeszcze nie znalazł usterki żeby móc więcej skasować, bo może jest to jakaś pierdoła. Twierdzi że sprawdził wtryski, wyklucza też "przeskoczenie" paska rozrządu. Z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc w temacie i pozdrawiam miłośników Focusów |
Re: 1.8 TDDI biały dym, szarpanie na zimnym silniku??? POMOC
Cytat:
|
Cytat:
Co do zapachu, t płyn nie powinien dawać ostrego gryzącego zapachu tylko słodko-mdły. Ostry daje oliwa... i teraz pytanie skąd... Odma, turbo ?? Albo zwykła para, ale wtedy nie byłoby kłopotów z osiągami i praca silnika cytuję Masters'a Cytat:
|
Cytat:
|
Uszczelkę wyeliminowałem sam, z doświadczenia wiem jakie są podstawowe objawy, dlatego pisałem że dym ma zapach ostry, jakby "żywcem" spalonego oleju i dlaczego dzieje sie to tylko na zimnym silniku
|
Jak tak to zajrzyj w bałwanki czy bardzo tam mokro i wogóle zobacz czy ci oleju ubywa czy nie.
|
Witam!
Mam identyczne objawy w 1.8 TDCI i do tego dochodzą trudności z odpaleniem( odpala za 2-4 razem). Czy u mechanika już się wyjaśniło, bo w poście nie ma dalszego ciągu tego przypadku? U mnie objawy zaczęły się po zatankowaniu na Petrochemii Płockiej z musu(zawsze tankowałem na Shelu), gdy byłem na urlopie. Przy odpalaniu i krótko po są takie właśnie objawy jak pisze Mateusz_24+ trudność z odpaleniem: biały dym z rury, nierówna praca, przerywanie, szarpanie- później już wszysko ok przez cały dzień, a rano znów to samo i nieważne czy jest sucho czy wilgotno, +18 czy + 8 stopni.Płynu i oleju nie ubywa. |
No i jest wstępna diagnoza [boshe] :(
Wtryskiwacze po próbie przelewowej, okazało się że jeden leje czyli do wymiany, koszt 580zł za sztukę. Mechanior sprawdził jeszcze ciśnienie w komorach i tu kolejny problem w trzech cylindrach ciśnienie OK w czwartym różnica około 8 atmosfer Podsumowując: wtrysk/i do wymiany, zastanawiam się czy wymienić komplet czy tylko ten jeden. Silnik do rozbiórki, nie znam jeszcze powodu spadku ciśnienia. Koszty tej operacji mogą sięgnąć 3 tyś zł, zastanawiam się na SWAP-em silnika z anglika na allegro chodzą takie w granicach 3tyś. Qźwa czym jeszcze może mnie zaskoczyć foka, pompa?! Już nie mam sił [banghead] |
Cytat:
|
No i wszystko jasne silnik do wymiany Tulejka co łączy korbowód z tłokiem się rozsypała i jakimś cudem kawałki złomu dostały się pomiędzy tłok i cylinder i zrobiły dwa ładne sznity na cylindrze.
Nic to jutro jadę po nowy dół |
witam ,podczepię sie pod temat by nie zaśmiecać forum,ponieważ u mnie objawy białego dymku były tez,ale od początku ,wiec przegoniłem foczkę jakieś 300km na maksymalnych obrotach,a że to było nocka średnia prędosc auta 150km,i gdzieś na 270km poczułem właśnie zapach ostrego dymku ,hmm wyprzedzając po drodze ciężarówki pomyślałem ze to od nich ,wiec oki dalej,super zjazd do domku stopuje przed wjazdem by bramę otworzyć a tu kuźwa kopci mi z rury jakby zimny motor w mroź był odpalony,ruszając zostawiłem za sobą tuman jakby pary i ten dziwny ostry zapach,normalnie nogi mi sie ugięły,gaszę motor i zostawiam go na jakieś dwie godzinki,zbliża sie pora ruszać do pracy z wielkim nie pokojem zbliżam sie do foczki oki kontrolki gasną ,zapala ,nic sie nie świeci ,i ku memu zdziwieniu kuźwa nic nie dymi i smrodu niema :lol: ,hm i jak do tej pory podobnych objawów nie ma ,czasami może ten zapach ostry jak w lato od ciężarówek jakby olej przepalony ,ale dymku niet ,i co o tym sadzicie przyznam że to i tak mnie cały czas troszkę niepokoi bo jednak cos było nie tak ,cudów nie ma samo sie nie naprawiają ( dodam że po tym przejechałem jakieś 4 koła ale krótkie trasy do wawy i z powrotem razem jakieś 120km dziennie)
|
oleju i reszte płynów nie ubywa ? sprawc to
|
kuźwa nie płyn jest oki,a olej tak jak w każdym tddi na 10 tys ze 3 setki trzeba dolać ,ale po tym nie zauważyłem drastycznego ubytku oleju
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:34. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.