wymiana szpilki w tylnej piaście - h. tarczowe
 

czy do wymiany szpilek trzeba sciagac piaste czy nie potrzeba? szukajka wyrzuca mieszane wyniki

a wiec - czy ktos wymienial/jest pewien ze sie da/widzial/ wymiane szpilek w tylnych hamulcach tarczowych bez sciagania piasty (i zmiany lozyska)?

Nie wymieniałem co prawda szpilki ale wywalałem bębny i zakładałem tarcze, i wydaje mi się że o ile jeszcze wyjąć by Ci się ją jakoś udało bo pewnie urwana jest krótsza to założyć nową to chyba raczej dużo sztuka. A po drugie to dlaczego po zdjęciu piasty chcesz zakładać nowe łożysko, można założyć jak było chyba że się rozsypie przy zdejmowaniu. Zobacz jak przy bębnach wymiana szczęk nie równa się wymiana łożyska, u mnie jeden był zdejmowany chyba trzy razy przez miesiąc i łożysko dawało radę.
Pozdrawiam

nie mam urwanej... sa lekko wygiete i trzeba sie piescic z felga przy zakladaniu, caly problem :)

To pierwsze co to bym spróbował je wyprostować ;) nakręcić nakrętek żeby zabezpieczyć gwint i lekko pukać żeby czasem wszystko się nie rozsypało ale jeszcze lepiej dłuuugą rurką odgiąć. Jak rozumiem wygięcie nie jest jakieś ogromne a jak poszło w jedną stronę to i w drugą powinno pójść :lol:
Pozdrawiam

juz byly takie proby u Zbucha kiedys, ale roznica wygiecie jest tak mala ze ciezko dojsc ktora trzeba poprawic...

ale skoro to jednak duzo roboty to olewam na razie, a na wiosne sobie ogarne sam z jakas suwmiarka i potestuje na spokojnie...

Wymieniałem szpile co prawda z przodu i nie trzeba nic zdejmować z wyjątkiem koła :-) I jestem przekonany że tak samo będzie z tyłu