1.8 Utrzymuje wysokie obroty oraz późno przełącza na gaz
 

Witam

Od miesiąca jestem posiadaczem focusa 1.8 z gazem i nie wiem czy to był dobry wybór gdyż pod maską natrafiłem na coś ciekawego... Instalacja sekwencyjna Landi na monowtrysku w dodatku o wątpliwej jakości montażu. Większość gazowników gdy zobaczyła jak to wygląda od razu stwierdziła żebym zmieniał to na IV generacje, a wygląda to tak:

https://lh5.googleusercontent.com/-8...o/DSC_0435.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-t...o/DSC_0436.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/wa...A=w311-h553-no

I tu się zaczynają problemu. Mianowicie już przed zakupem wiedziałem, że nie jest to najlepsza instalacja do tego auta ale okazja cenowa zasłania oczy:D więc kupiłem.
Pierwszym problemem były falujące obroty na biegu jałowym oraz utrzymywanie wysokich obrotów podczas jazdy. Po wyczyszczeniu silnika krokowego, przepustnicy oraz silniczka krokowego z instalacji falujące obroty na biegu jałowym zniknęły, a wysokie obroty się "uspokoiły" czyli po odpuszczeniu gazu autko schodzi z obrotów ale jednak czasami zachowuję się tak jakby się coś zacięło i dalej utrzymuje przez dłuższą chwilę obroty.
W związku z tym pytanie czy wystarczy wymienić silniczek krokowy na nowy?
Drugim problemem jest czas przełączania się benzyny na gaz. Czasami następuje to od razu a czasami po 20 km...
Jednak tutaj zazębiającym się problemem jest wyciek płynu chłodniczego w okolicach termostatu przy czym zauważyłem, że przy niższym poziomie płynu przełączenie zajmuje dłużej. Przy okazji wyczyszczenia silniczka krokowego uszczelniłem też termostat ale mam wrażenie że układ nie jest do końca odpowietrzony i wygląda to tak jakby czujnik temperatury instalacji gazowej nie stykał się z cieczą chłodzącą a przez to nie osiąga odpowiedniej temperatury...
I w związku z tym pytanie numer dwa wystarczy odpowietrzyć układ czy przydałoby się wymienić czujnik temperatury?

Czy może lepiej cały ten burdel panujący pod maską zastąpić normalną instalacją? Dodam, że na tej instalacji auto pokonało przez 10 lat 110 tys km. Ilość spalanego gazu też w sumie pozostawia dużo do życzenia bo 42 litry na 340 km to chyba jednak trochę dużo...
Miałby ktoś pomysł co z tym zrobić ?

Jak zamierzasz pojezdzic troszke dluzej tym autem to zmien to instalacje, i sprawdz w jakiej kondycji jest glowica bo podejrzewam ze jesli ktos zainstalowal taka a nie inna instalacje to bardzo sie luzami zaworowymi nie przejmowal i remont glowicy to jest tylko kewstia czasu