Dziura w skrzyni biegów
 

Witam
Kilka dni temu dziewczyna pożyczyła samochód i dzwoni, że usłyszała hałas jakby coś metalowego odpadło ale nic nie widzi i już nic nie hałasuje. Nastepnego dnia jadąc do pracy słyszałem jakby gwizd zwłaszcza na 2 biegu podczas przyspieszania. Podjechalem dzisiaj do znajomego na podnośnik a tam dziura w skrzyni wielkości jajka od spodu. Dziurę zrobiło coś ewidentnie od środka z tym, że wszystkie biegi wchodzą idealnie nawet lepiej niż wcześniej bym powiedział. Co mogłoby zrobić taką dziurę? Czeka mnie teraz zakup skrzyni czego najbardziej się obawiam...

Pokaż foto, bo to chyba pierwszy taki przypadek na tym forum. Olej się wylał i tak jeździłeś?

skrzyń teraz jak grzybów po deszczu więc nie będzie z tym problemu

Tymbardziej, że ich ceny wynoszą tyle co 3 kraty piwa.

zdjęcia nie zrobiłem, zrobię jak będę wymieniał i wrzucę foto. Tak olej się wylał i jeżdżę w sumie cały czas do pracy bo nie mam wyjścia ale na szczęście mam tylko 9 km :) Wiem, że skrzyń jest dużo i są tanie chociaż w mojej okolicy życzą sobie 300zł więc to już jest 6 krat piwa :) ale przełożenie też swoje kosztuje więc obawiam się że trafię na lipę po prostu...

To powodzenia życzę, dasz radę. No i fakt, szczęście w nieszczęściu - mam na myśli sporo ofert skrzyń do MK1.

Skrzynia wymieniona. Póki co wygląda, że jest wszystko w porządku :) Tak jak pisałem wcześniej wrzucam fotki uszkodzonej skrzyni. Tryby się posypały a skrzynia do końca działała bez problemów...
https://zapodaj.net/6849c395590b3.jpg.html
https://zapodaj.net/82dac0f6b94fe.jpg.html

To tylko taki dodatkowy otwór technologiczny :D

trochę silikonu i byłoby po problemie a ty drugą skrzynię kupiłeś :D