Grzechotanie przy przyspieszaniu
 

Witam
Ostatnio zauważyłem dziwne zjawisko, a mianowicie:
Dodając gwałtowniej gazu gdy obroty dochodzą do 2tyś i powyżej pojawia się dziwne grzechotanie dochodzące z przodu auta (przypomina to toczenie rozwalonego łożyska kulkowego), nie występuje na jedynce. Najgłośniej słychać to na drugim biegu i pozostałych w górę. Na postoju również cisza.
Jeżeli ktoś z was spotkał się z czymś takim z góry dziękuję za podpowiedz co to może być.
Dodam że auto ma przejechane 70tyś.

Przy przygazowaniu samochodu na luzie do zakresu 'grzechotania' ono nie występuje ?

Na luzie jest cisza. Tylko podczas jazdy przy trochę gwałtowniejszym przyspieszaniu, przy delikatnym przyspieszaniu też jest cisza

Nie wiem ,czy u ciebie występuje łożysko podpierające półoś? Jeśli tak to przyjrzał bym się jemu - pewnie jest wybite.

przeguby, lozysko w kole

bez obsluchania na podnosniku nie ma co debatowac
tylko ci sie rozwinie lista zakupow

moze kolo niedokrecone masz??

Do arturo - mam podobne objawy. Co to było w twoim przypadku??

witam i odświeżam temat. Ostatnio u mnie też jest taki dziwny dźwięk. Pojawia się tylko przy gwałtownym przyspieszaniu a na dodatek przy mocnym wciśnięciu gazu(bez znaczenia czy stoi czy jedzie) dochodzi wyraźne bzyczenie. Jak się mi uda to dam filmik

u mnie katalizator tak wlasnie grzechocze jak przyspieszam :) powoli zabieram sie do wymiany

Hehe, mam to samo w Alfie, najlepiej słychać w zakresie 2-3krpm, dalej silnik zagłusza. Poza tym siatka domaga się wymiany, trzeba będzie wyrzucić ten syf i wstawić jakiś kawałek rurki:)
Co do diagnozy to polecam kucnąć obok auta, głowa pod spód i przegazowywać go trochę albo podjechać na kanał i napitalać z pięści w katalizator i okolice.

gołą ręka??? Ja wole z dynki:P

Ręką wystarczy:D