Olej do lubryfikacji
Witam! Mam do Was takie pytanko - na ile starcza taki olej? U siebie posiadam taki zbiorniczek 400ml i po montażu starczyło mi na około 4 miesiące czyli ok 7.500 km. Kupiłem nowy, no i przez zime do teraz ubyło może 50 ml a przejechałem mniej więcej tyle samo... więc nie wiem od czego to zależy, a może się zapchał wężyk? bo ta , nie wiem jak to nazwać - menzurka? przy zbiorczniku jest cały czas pełna, a oleju mi nie ubywa. Jak to u Was wygląda?
|
Re: Olej do lubryfikacji
Witam,
Generalnie mi również nie ubywało płynu. Przy przeglądzie instalacji okazało się, że miałem uszkodzony dozownik. Panowie gazownicy wymienili i teraz ubywa całkiem żwawo:). Ustawiam dawkę 12 kropli na minutę i jest OK 4000km na jednym zbiorniczku. |
Faktycznie zalecenie dystrybutora oleju jest 12 kropli na minute co daje krople co 5 sekund, ale w zupelnosci wystarcza ustawienie kropli co 8 sekund. Litr ma starczyć na 10 tys. kilometrów.
|
Re: Olej do lubryfikacji
Witam,
Czy ten lubryfikator to bardzo pomocne urządzenie ? :razz: Czy ktoś z Was naocznie przekonał się o jego potrzebie ? Wiem jakie są zamierzenia urządzenia, i opinie o silnikach, jednak w tym temacie różnie się mówi. |
Flash Lube dostał jakieś tam nagrody więc uzytkowanie na pewno nie zaszkodzi ale czy pomaga to już inna sprawa.
Mi gazownicy twierdzą ze 5 kropli na 1 minutę wystarcza - chyba trzeba ustawic samemu w zaleznosci od zasobnosci portfela :] |
Cytat:
|
mi mowili 100ml na 1000km
chyba za bogato podkreciles to :) albo nie zalujesz :) |
Czy ktoś się orientuje jak to się reguluje ? Kupiłem 3 tygodnie temu fokę z takim ustrojstwem, przejechałem jakieś 3 tysiące kilometrów a tego płynu nic nie ubyło. Jest tam plastikowy pojemnik, zanurzona w nim metalowa "słomka" z pokrętłem i taka chyba szklana rurka. W rurce jest jakiś płyn ale nie ubywa.
Moja wiedza kończy się na tym że tam trzeba odpowiednią ilość kropli ustawić ale jak to zrobić nie mam kompletnie pojęcia. Jeśli ktoś miał doświadczenia z tym "ustrojstwem" prosiłbym o w miarę wyczerpującą odpowiedź/instrukcję jak tego używać. Z góry dziękuję za odpowiedź. |
jak sam napisałeś jest pokrętło i właśnie nim sie to rególuje :) Włacząsz silnik i regulując pokrętłem ustawiasz by czas pomiedzy kolejnymi kroplami wynosił 8 sekund i to wszystko
|
Czy ktos sprawdzil czy ten "lubryfikator" rzeczywiscie w czymkolwiek pomaga?
nie pytam sie o to co mowi producent, bo wiem jakie ma zdanie, ale o ludzi ktorzy tego nie uzywaja i jezdza. Nie znam wszystkich silnikow Forda, ale wiem, ze w wielu glownym problemem jest brak regulacji szczeliny zaworowej, co doprowadza do szybkiego wypalenia gniazd. |
mkaminski100, ja mam w swoim zamontowaną lubryfikację, ale nie powiem ci czy to coś daje. Musiał bym mieć chyba dwa takie same samochody, użytkowane identycznie żeby stwierdzić czy to działa i daje efekty.
|
Dzieki
Pytam sie, bo slyszalem juz setki opinii o awaryjnosci silnikow Forda przy gazie i o ceramicznych gniazdach itd, ale wg mnie to zaniedbania braku regulacji luzu zaworowego. Moze nowe silniki tego nie maja (moze sa plytki jak w dieslach, moze hydrauka) i dlatego chcialbym to wyjasnic. |
mkaminski100, przeszukaj sobie forum i sprawdź ile osób miało awarie silników przez LPG i ile osób miało wypalone gniazda ceramiczne. Niewiele. Większość negatywnych opinii jest od osób które nie jeżdżą na LPG i nigdy nie jeździli ale tylko coś tam słyszeli. Mity które ty powtarzasz słyszę od 2004 r tj. od momentu od którego pomyślałem o założeniu LPG do swojego samochodu. I u mnie nic z tego się nie sprawdziło.
A tak na marginesie, planujesz założyć LPG do 1.8 TDDi???? :wink: |
Czyli problemy silnikow Forda z LPG to tylko Urban Myth? Widzisz, zarzucasz mi, ze powtarzam legendy, ale sami uzytkownicy LPG je tworza instalujac takie rzeczy do aut. Inne silniki jezdza bez problemow bez tego ustrojstwa wiec jesli Fordowskie jednostki sa tak samo odporne to dlaczego jest to tak skrupulatnie montowane i zalecane przez kazdego uzytkownika i instalatora?
Nie mysl, ze stwierdzam fakt, po prostu sie pytam. Nigdy nie mialem przyjemnosci sprawdzania LPG w Fordzie, ale wiele innych przeszlo przez moje rece. Ford w wielu silnikach wymaga regulacji luzu, a jakos nie slyszalem, zeby uzytkownicy LPG martwili sie tym bardziej niz zraszaczem. Co powoduje zly luz w silniku z LPG tlumaczyc chyba nie musze. Jak bede mial czas to pokaze Ci co stalo sie z zaworem w 2.0 Vauxhalla po 3 tys km na LPG. Nie pisze tego, zeby komukolwiek udowodnic, ze cos jest zle. Przedstawiam jedynie swoja opinie, ze te silniki nie sa wcale wrazliwe na LPG i zamiast zraszania potrzebuja jedynie rgularnej regulacji luzow zaworowych i tyle. http://forum.focusklubpolska.pl/view...t=37894#403732 |
Lubryfikację montuje się do wszystkich marek i modeli samochodów z sekwencyjną instalacją gazową a nie tylko fordów focusów.
|
Cytat:
Jezeli mieszanka i ustawienia sa poprawnie dobrane, zawory dobrze trzymaja i nie maja luzow to LPG nie szkodzi. Benzyna nie ma wlasciwosci smarujacych tym bardziej, ze i tak juz w dolocie jest w stanie gazowym, wiec historie o suchosci LPG sa dla mnie przesadzone. Slyszalem opinie o szkodzeniu na katalizator - produktem spalania LPG jest tylko CO2 (troche CO) i H2O. Jesli gaz jest czysty to tylko przedluzy zycie katalizatora. Zawory sa utwardzane i z zalozenia nie maja byc smarowane, gladz cylindrow smaruja pierscienie przez rysy i porowatosci po honowaniu, wiec i tu silnik sobie sam radzi. Nie przekonuje nikogo, ale uwazam jedynie, ze jest to wymysl firm ktore chca zarobic wiecej kasy. Boje sie jeszcze o to jaki wplyw ma ten wynalazek na katalizator, bo to tak jakby silnik spalal swoj olej co predzej czy pozniej konczy sie uszkodzeniem katalizatora. |
ja zrobilem na swojej foczce już około 100k km na gazie bez lubryfikacji i nie ma żadnych problemow a jak spytałem gaziarza o to to powiedział ze nie ma sensu montować
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.