Wymiana klocków a odpowietrzanie..??
 

Witam
Właśnie pierwszy raz sam wymieniłem klocki w swoim Focusie. Podczas demontażu zdejmowałem cały zacisk ale nie ruszałem przewodów z płynem hamulcowym. PO zmontowaniu zachowuje się czasami tak, jakby był zapowietrzony ukł. hamulcowy a czasem jak nie. Narazie proby byly pod domem na podworku więc mam pytanie czy powinienem je odpowietrzyć czy nie?" A może jest jak z hamulcem ręcznym, że sam się reguluje??
POzdrawiam
jodler

P.s. a jeśli chodzi o przebieg klocków to 39 kkm ale jeden juz prawie tarł o tarczę

Przy samej wymianie nie trzeba odpowietrzac , moze masz takie wrazenie bo nie zdazyly sie ulozyc do tarczy . Mechanikiem nie jestem , ale tak mi sie wydaje .
Pzdr.

Też mi się tak zdaje, zę się jeszcze nie ułożyły, a poza tym, moim największym błędem, było zakupinie kocków ni eoryginalnych, tylko jakichś zamienników.... Do [ass] są i może CI się tylko wydawać, ze są zapowietrzone, a to ich max możliwości....

Jeśli chodzi o oryginalność to oryginalne o numerze 1 151 049 wprawdzie kupione na allegro, ale kupowałem u jednego faceta większą ilość towaru , filtry, wycieraczki i wszystko wygląda na oryginał.

W sumie fakt, że może powinnny się ułożyć, bo w końcu na początku cylinderek mógłbyć bardziej odsunięty niż trzeba stąd te objawy
Pozdrawiam i dzięki za szybką odpowiedź :))

Czuwamy :mrgreen:
Pzdr.

[quote="Greg"]Czuwamy :mrgreen:


Fajnie:P, w sumie co kilka głów to nie jedna. A ja jestem od razu spokojniejszy :)
Pozdr

[ Dodano: Pon 25 Kwi, 2005 ]
Właśnie wróciłem z jazdy próbnej i wszystko ok, zresztą jutro mam przegląd 40 kkm więc jeszcze się upewnię :wink:

Po kilku hamowaniach powinno być OK. Miałem dokładnie to samo po niedawnej wymianie przednich klocków - na początku pedał wchodził prawie w podłogę a działania hamulców prawie nie czułem. No ale już w warsztacie (polecany w innym wątku serwis na Tarnogórskiej - warto do nich pojechać!) powiedzano mi, że tak właśnie będzie na początku i żeby nie wpadać z tego powodu w panikę. :)