Przestawiająca się zbieżność
 

Dziwnie się to czyta co nie ?[emoji53]

Dwa dni temu pierwszy raz wsiadłem do focusa przy temperaturze -11 i widzę że mam kierownicę skrzywioną o ok.2cm... chory jestem więc myśląc nie myśląc bolało ale zostawiłem jak jest.

Update:
Dziś rano.. godzina ok. 9 wsiadam odpalam -12 jadę kierownica prosto.. zgłupiałem załatwiłem tematy odstawiłem auto pod domem i poszedłem się kurować.. stwierdziłem że tamto skrzywienie to wynik mojej choroby i osłabienia

-Wsiadam do auta ok. 15 przy temperaturze ok. -10 jadę patrze kierownica krzywo tak jak dwa dni wcześniej.

WTF? Ktoś miał coś podobnego albo jest w stanie się wypowiedzieć ?

Pozdrawiam [emoji111]

Był aż tak silny mróz który wykręcił foce drążek kierowniczy :)

Nic nie rozumiem... Pamiętasz w jakiej pozycji była kiera jak wysiadałeś i wsiadasz i jest inaczej?
Czyli ktoś jeździł autem jak Cie nie było. Albo lepiej foka ŻYJE i jeździła sama. Pewnie na imprezie była. Załóż jej smycz :]

A ja Wam powiem wyciaga kluczyk z kierownicy i wychodzi przesuwając łokciem kierownice delikatnie i stąd taka historia

Wy się nabijacie a teraz już tak zostało, kiera lewo o 2cm. 😕

jedz na geometrie, co mamy zgadywac

Może przekładnia ma fazę? Zjadła iksa jakiego...

Wróce do tematu, bo nie ma sie co śmiać. Jakoś pod koniec stycznia wjechałem na zbieżność... kolega mechanik się upierał że on nie chce tego ruszać bo drążek nie pójdzie bo to bo tamto.. zakładamy kamery jedziemy w góre robimy pomiar, okej odkręcamy.. prawy drążek kierowniczy luźny, nie skręcony z końcówką... obracał się i tąd obroty kieronicy..