Powyżej 100 tys km na gazie
 

Przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi w tej kwesti... Wiem, że jestem męczący z tym tematem ale codziennie ciągnie się za mną dylemat instalacji gazowej... I ostatnie moje takie pytanie: Czy jest tu ktoś kto z radością i pieśnią na ustach przejechał na gazie conajmniej 100 tys km? Bo przecież tak naprawde 20,30...50 tys...to zbyt znikome przebiegi by móc stwierdzić, że Foka nie padnie...

tak ja jestem :) miałem hyundaia 1.5 przejechałem na gazie 90 tyś i laguną I 2.0 przejechałem około 140 tyś. Hyundaiem bez problemu śmigałem 0 problemu z instalacją, z kolei lagune miałem 2.0 bez sekwencji troche problemów miałem z reduktorem (wymieniłem na nowy) troche mi strzelała laguna przez co wymieniałem 2 razy obudowę filtra powietrza, ale ogólnie jestem na TAK jeśli chodzi o LPG. Od tygodnia mam sekwencje STAG-4 w swojej foczce :) narazie śmiga jak złoto, zobaczymy co będzie dalej

koledze chodziło chyba o przebiegi fordów ;)

też zrobiłem oplem 200kkm na LPG, ale to zupełnie inna historia
jeśli chodzi o forda, to rozmawiałem z kolegą który ma focusa 1.6 i zrobił na gazie coś koło 200kkm, jak na razie problemów nie było
ale jaki ma silnik to nie pytałem, bo i tak inny niż mój ;)

Dokładnie chodzi mi o focusa... Tak to to ja wiem, że auta śmigają setki km na gazie, chociażby nasza Kia Rio...Od nowości na gazie: 142 tys km... Interesuje mnie konkretnie 1.6 Zetec... Bo 30 tys to ja zrobie za 8 miesięcy, więc nie bardzo mnie to jednak przekonuje... [wielebny2]

ja mam gaz od 2003 roku i mam 1.6 zetec a co do kilometrów to ponad 100tyś na gazie i obecnie mam taki problem że jest falowanie obrotów na luzie co nie występuje zawsze ale dość często. Będę musiał się wybrać do jakiegoś gaziarza aby coś z tym zrobić bo niekiedy jest to dość denerwujące

No to przed Tobą kupa lektury na forum, bo falowanie obrotów to problem powszechnie znany i z reguły niezależny od tego czy się ma instalację czy nie. Sporo o tym na forum, bo to plaga fordowska jest. :-x

ponad 100 000
 

Przejechałem na LPG 120 000 km.
Wnioski: foka spisuje się bez zarzutu. Dobrze dobrana instalacja daje gwarancję niezawodnej eksploatacji.
To co musiałem wymienić:
- listwa wtryskowa po 75 000 km
- świece co 30 000 km (Uwaga stosuję Motorcrafta które wymagają zmniejszenia przerwy między elektrodami a w przypadku niewchodzenia płynnego na wysokie obroty regulację odstępu).
Nie wymieniałem kabli wysokiego bo nie było potrzeby. Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Regulacja po 10 000 km (gwarancyjna) i 100 000 km przy okazji wymiany listwy. Jazda na dobrym (sprawdzonym) LPG powoduje konieczność wymiany filtrów dopiero razem ze świecami. Pływanie obrotów miałem ale było spowodowane właśnie zużyciem listwy (słychać głośne "cykanie" i nie wchodzi płynnie na obroty). Czasami przy przekraczaniu 120 km/h na odcinku co najmniej 10 km przełączam na benzynę. Mam zamiar odmłodzić sobie fokę i tez ja zagazować.

U mnie w pracy foka w zeszłym roku miała nalatane 430tysz i z tego ok 300tys na lpg i tylko wymiana części eksploatacyjnych. Obecnie spala dość spore ilości oleju ale przy tym przebiegu to chyba dopuszczalne i raczej nie ma to związku z lpg. Silnik 1.6 S
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...5e1ea2e7b.html

witam

ja na gazie mam przejechane 117 tys km i wszystko jest ok, swiece i kable wn wymieniam co 30 tys, serwisuje wszystko co 15 tys km i jest ok, zadne bledy sie nie pokazuja, pol roku temu robilem regeneracje reduktora, listwa jest ok, chcialem i ja wymienic ale gazownik powiedzial ze nie ma potrzeby bo jest wszystko ok,

pozdrawiam
DAFIT

Mam takie pytanie jaki był koszt wymiany listwy wtryskowej? Bo u mnie chyba przez to jest falowanie obrotów

Muszę powiedzieć że przy jeździe na banzynce obroty są stabilne a tylko na gazie zdarza się falowanie

Ja do tej chwil przejechałem 115 tyś km na LPG. Mam nadzieję że przejadę 2 tyle.

W gaspolu w Wawie powiedziano mi, że żeby było wszystko ok to należy regulować zawory co 30 tys... Czyli nikt z Was nie zna osobiście przypadku rozlatującej się głowicy z powodu lpg? Hmmm jestem coraz bliżej odpowiedzi... Może są jeszcze jacyś zadowoleni uzytkownicy bo mają ponad stówke z lpg-iem na pokładzie...:)

---------- Post dodany o 22:21 ---------- Poprzedni post był z 22:17 ----------

Jaką masz instalkę...gdzie montowałeś?

---------- Post dodany o 23:15 ---------- Poprzedni post był z 22:21 ----------

Kolejną kwestią jest, że po zagazowaniu należało by z 2 lata jeszcze pośmigać Focusem i tu mam dodatkowo dylemat czy nie lepiej kupić czegoś świeższego za np pół roku... Tylko kwestia, że mój Focus jest w świetnym stanie technicznym, od nowości w rodzinie... A niestety dzisiaj kupić pewne auto w przedziale cenowym od 15 do 20 tys raczej trudno... Ja chyba nie podejme decyzji...[poebao][poebao][poebao][poebao]

Jeżeli masz autko w świetnym stanie technicznym, to po co go zmieniać? No chyba, że masz nadmiar kasy, ale wtedy nie myślałbyś o gazie... Przemyśl ile robisz kkm rocznie i kiedy Ci się to zwróci. http://www.gazeo.pl/kalku...FZgA3godNUPqoA tu możesz sobie policzyć. W tym przedziale cenowym to możesz znaleźć coś pewnego, tylko w jakim roczniku?

Na nadmiar kasy nie cierpie...zakup auta powiedzmy droższego o 7 tys od obecnej wartości mojej Foki byłby w jakiś sposób odczuwalny... Stan techniczny jest świetny, 175 tys przelotu... Ale...1X airback, el.szyby, wsp.kierownicy, centralny zamek z pilotem, halogeny...hmmm nic po za tym... stąd też moje samochodowe dylematy :smt044:smt044

PS. Link mi nie działa:(

Sebastian_TM niesluchaj jak ktos ci jakies glupoty gada ze nalezy co 30kkm cos tam robi z zaworami.

Aby cie bardziej przekonac dodam iz:
"Producent przewidywal instalacje gazowe w fokach w formie
wtrysku-paliwa w stanie cieklym do kolektora"-czyli najlepsza z mozliwych opcja

jesli instalacja jest poprawna i niebedzie dochodzic do niekontrolowanych zaplonow w kolektorze jak i silniku (mam tez na mysli spalanie stukowe) to z silnikiem i zaworami nic specjalnego sie niebedzie dzialo jakies dodatkowe smarowania tupu olej do kolektora aby smarowac zawory to tylko bzdura w dodatku mogaca zapychac katalizator.

Moja foka z silnikiem 1,6 se w wersji kombi ma przejechane 117 tys. na lpg (przebieg całkowity 182 tys.)
Wymienione wtryskiwacze gazowe na szybsze (Matrix 344 - koszt 350pln i regeneracja reduktora 58pln). Świece wymieniam razem z olejem co 15 tys. (może trochę czesto, ale koszt niewielki motorcrafty -28 pln)
Silnik spisuje sie bez zarzutów, ładnie wkręca sie na obroty i nie traci mocy.

SE? A co zawiera to oznaczenie? :idea:

:smt005:smt005

W foce trzeba zadbać o to aby gaz nie był z najniższej półki. Przedewszyskim sekwencja a co za tym idzie koszty są już dość duże. Jednak gdy nie oszczędzi się na instalacji ani też na przeglądach auta z instalacją, to furka powinna śmigać tysiące kilometrów bezawaryjnie ;)

SE to ten sam silnik co S tylko z czarną (magnezową) pokrywa zaworów.

Więc ok...chyba założe instalke... Choć nadal mam wątpliwości... i 100 przemyśleń...[screwy][screwy] A Panowie od dużych przebiegów na LPG...Jakie macie instalki i gdzie montowaliście?

około 137 tyś km na LPG,
nie było większych problemów.

poczytaj moje posty, kiedyś się rozpisywałem na ten temat.

Rozmawiałem dzisiaj z moim mechanikiem... On stwierdził, że Foka ma za delikatne gniazda do gazu, że albo się przyjmie albo nie... :smt017:smt104:smt017:smt104 Opinie są tak podzielone jak chyba przy żadnym innym aucie w któym chce się montować LPG...

silnik to nie roślinka,że albo się przyjmie albo nie.albo nadaje się,albo nie, a że nadaje się to masz potwierdzenie od prawie wszystkich forumowiczów. temat niby delikatnych gniazd zaworowych jest dość rozwinięty na forum i mnie jakoś to nie odstraszyło przed założeniem LPG

Ja w primerze nabilem 400 tys na gazie bez problemow. Kolega ma foke 1.6 nabil 80 tys i tez bez problemu. Jak znajdziesz dobrego gazownika to bedziesz zadowolony a jak zalozy Ci Zenek pod blokiem to niestety nie.

A panowie jak odnosicie się do przebiegu przy którym można założyć instalację? Czy jest to niezależny czynnik? Powiedzmy, że mam 170 000km zrobione na benzynie, nie zaszkodziło by silnikowi założenie gazu np przy 180-190kkm? Dodam, że silnik jest w świetnym stanie, nie przerywa, nie faluje, nie dusi się. Pobór oleju bardzo skromny, w dużej mierze zależący od jakości wlewanego oleju.

Mój miał załozony gaz przy 185tys. Teraz ma 245tys. Jak na razie nic się nie dzieje.

I dalej mam wahania... Dokladać do mojej gaz czy Foka TDCi na wiosne... egrrr:smt017:smt017:smt017

114 na gazie
 

Witam,
104tys zainstalowano zenitha i mam teraz 220 i z instalacja oraz jazda na gaz nie ma problemu. Z powazniejszych: strzelił mi alternator (ale to nie przez gaz), i cewka mi zgłupiała. Wyprzedzała albo nie dawala napiecia i strzelało w kolektorze (benzyna sie nie rozpreza - gaz niestety tak) i rozwaliło mi kolektor (spawanie 100zł), nie znam dokladnie instalacji gazowej ale gdzies tam jest wpiety jakis parownik do ukladu chłodzenia i od tego rurki mi "skorodowały" (wymiana cos okolo 30zł), i jeszcze najlepsze: wybierajac sie w długa trase za granice mysle sobie - fundne sobie przeglad i diagnostyke w "autoryzowanym fordzie": wynalezli błąd w czujniku temperatury silnika (taki z góry - 90zł)- podczas wymiany tymi swoimi śrubokretami "rozcieli mi przewód" doprowadzający gaz do listwy wtryskowej - mialem zaplon(od razu powiem ze w instalacji jest takie małe cisnienie ze w ogole przestałem sie "bac" instalacji) - plmoen od "rozcieci" stopil przewody wysokiego napiecia (po gaszeniu - ochłonołem, obejzałem, przełączyłem na benzyne, kupilem 2 zaciski w castoramia, kawalek (20cm) weza od przypadkowego gazownika (na "piwko" 5zł) i sam na parkingu wymienilem. Co do autoryzowanego to jeszcze mi nie dokrecili kurka od plynu chłodzącego (bo sprawdzali ile jest płynu w płynie) wiec zgubilem cały plyn. (w trasie zalałem wodą zdemiralizowana...). Ach i jeszcze elektrozawor przy reduktorze mi sie spalił (od instalacji elektrycznej) wiec przepalił mi bezpiecznik od instalacji gazowej (czyli instalaka LPG sie wylaczyła) instalator mnie uspokoil ze jeszcze drugi jest przy butli ,ale nalegalem i wymienili (80zł). Teraz natomias mam problem odwrotny: na benzynie chodzi mi do "dupy" i czekam tylko az sie rozgrzeje i wsoczy na LPG -bo na lpg bez problemu. Po wszystkim co przeszedłem z mk1 1.6 zetec se i z moim stylem jazdy uwazam ze ten silnik jest niedozarzniecia a na gazie sprawuje sie świetnie!. Acha - mam zalozony ten jakis tam kroplowy wtryskiwacz "co jakis tam czas" kropeli "jakiegos tam" oleju - niby krytykowane ale ja mam i nie przeszkadza. Poniewaz zakladałem instalke w Bydgoszczy a obecnie mieszkam w Poznaniu to i gazownika odwedzam dość rzadko.

Koszt wymiany listwy 200zł z wymianą filtrów oraz regulacją.