Postukiwanie w prawym tylnym słupku
 

Focus II Kombii 2009 FL: coś uporczywie postukuje podczas jazdy z prawego tyłu. Po ewakuacji zawartości bagażnika łącznie z kołem zapasowym, podnośnikiem oraz roletą itd. , stwierdzeniu braku zmian i przewertowaniu internetu prawie upewniłem się, że musi to być łącznik stabilizatora. Jednak przy okazji, po wypakowaniu bagażnika ponaciskałem trochę tył i dźwięk postukiwania wydobywa się z... wywietrznika w prawym tylnym słupku.
Co tam może stukać oprócz przewodów do lampy ?
A może źródło dźwięku jest gdzie indziej (np. ów łącznik), tylko niesie w przestrzeni między blachą i plastikami i tam się dźwięk wydostaje ?
I jeszcze jedno - mam wrażenie, że okresowo dźwięk prawie niknie (tzn. przestaje stukać) mimo jazdy tymi samymi trasami, czy zużyty łącznik stabilizatora może dawać taki efekt ? wolałbym wiedzieć zanim zrobię z siebie głupka w warsztacie....😉

Mały update:
byłem u mechanika, powiedział, że zawieszenie ok, coś tam dokręcił ale stuka jak stukało...
Teraz już naciskaniem nie daję rady osiągnąć tego postukiwania, próbowałem w zasięgu ręki coś poruszyć od spodu auta ale wszystko co dałem radę złapać siedzi bez zauważalnych luzów...
Krwica mnie chwyta a jadę to zamiast skupiać się na jeździe to nasłuchuję stukania bo próbuję stwierdzić choćby z jakiego kierunku nadchodzi....

UPDATE:
Wybebeszyłem cały bagażnik auta łącznie ze odsłonięciem wykładziny na bokach i wyjęciem tej w bagażniku włącznie z kołem i podnośnikiem i pojeździłem w bagażniku z kumplem za kierownicą.
Przewody do lampy, sama lampa i gniazdko 12V wykluczone

Żadne bujanie poprzeczne auta (na stojącym aucie) nie powoduje pojawienia się tych stuków. Podobnie machanie tylną klapą nie dało rezultatów.
Zbadałem też nadkole ale efektu stukania nie uzyskałem.
Raczej stuka coś twardego w coś twardego ale dźwięk nie jest metaliczny. Coś jakby plastikową pałeczką postukiwać w blat biurka. Jakby nie sprawdzenie przez mechanika to bym przysiągł, że musi to był łącznik stabilizatora.

Jedyne co się upewniłem to fakt, że na pewno dźwięk jest gdzieś z prawego tyłu i raczej z zewnętrza auta. Może coś z okolic wlewu paliwa ? Ma co tam tak postukiwać ?

Update:
prawdopodobnie powodem stukania z prawego tyłu są u mnie tuleje wahacza tylnego poprzecznego, górnego.
Niestety nigdzie nie mogę odnaleźć zamiennika jakiegoś dobrego producenta, w zasadzie są najczęściej same tuleje do wymiany ?
Całe oryginalne wahacze to ~400zł/szt. tymczssem tuleje + śruby to ~60zł/stronę + wyjęcie starych i wprasowanie nowych.
Mimo wszystko różnica robi wrażenie...
Zamiennik no name w sklepie internetowym to ~110zł/szt.
Czy wymiana samych tulei to dobra i powszechna praktyka w tym miejscu ?

I jeszcze jedno - czy po takiej naprawie konieczne jest ustawienie zbieżności ?

Jest finał tej historii - jednak wahacz poprzeczny górny - jedna z tulei wybita na części obwodu. Naprawa na gwarancji - od tej pory nie stuka [ziom]