Co skrzypi pod deską?
 

Witajcie. Przed pierwszym odpaleniem, kiedy przekręcę kluczyk (jeszcze nie odpalam) coś skrzypi jak stare drzwi u prababci pod deską rozdzielczą przez około 2 sekundy jakby się coś przesuwało z miejsca na miejsce. Następnie odpalam autko i wszystko jest ok. Kiedy zgaszę ten element nie wraca na miejsce, bo go nie słychać. I tak mogę bez problemu odpalać do końca świata. Kiedy jednak zrobię przerwę i zgaszę silnik na około 15 minut to usłyszę jak skrzypiący element znowu skrzypi, czyli wraca na swoje miejsce. Czy ktoś wie co to jest? FF 2008, 1.8 TDCI kombi, climatronic
pozdrawiam

ktorys silniczek od klimatronica... przetestuj to samo z wylaczona zupelnie klima

tez obstawiam silniczek. cos w kazdym razie z nawiewem zwiazanego bo u mnie jest podobnie z tym ze ten dzwiek u siebie slysze jedynie tylko po wylaczeniu silnika, przed odpaleniem nic nie slychac. no i sporadycznie bo rzadko po wylaczeniu silnika siedze w samochodzie 15min ;)

swoja droga co do samego dzwieku to u mnie wyraznie slychac ze to silniczki - jakies "sterowanie" sie ustawia a nie skrzypiace drzwi wiec moze warto by tam cos nasmarowac

jest to normalne

Climatronic żyje własnym życiem.

tia, i to nawet na wylaczonym silniku... pamietam jak kiedys przysnalem wieczorem czekajac w aucie - obudzily mnie skrzypienia jak w jakims starym zamczysku :D