brak OC przy zakupie samochodu
 

Witam
niestety po raz kolejny przekonalem sie ze trzeba wszystko sprawdzac.
Kupilem samochod przy komisie salonowym w zwiazku z tym uwazalem ze nikt nie bedzie mnie robil w balona (cofniety licznik a mam na to kartke z wymiany oleju ale juz to pomijam w tym watku) okazalo sie ze poszedlem do PZU aby zamienic numery rej w polsie AC ktora sobie wykupilem wczesniej po przerejestrowaniu i okazalo sie ze Pani po wstukaniu w komputer stwierdzila ze ten samochod nie ma ubezpieczenia OC zostalo wycofane i tu zrobuilem oczy w salonie gdzie kupowalem focusa pytalem sie 100 razy czy ma oc i twierdzili ze tak ma do konca maja 2009 nadodatek byla ta karteczka i faktycznie bylo oplacone ale to tylko na karteczce komis okazalo sie ze zrezygnowal z tego OC i mnie nie poinformowal a ja jezdzilem po calej polsce bez waznego OC
co Wy o tym myslicie:
cofniety licznik mam na to dowod, brak OC i nie zostalem poinformowany o tym
moze ktos podsunie mi jakie kroki zrobic w tym kierunku (oprocz wykuipienia OC ktore juz zrobilem)
pozdrawiam

zapomniec, cieszyc sie foka i nastepnym razem byc ostrozniejszym...

mbudzik, żeby wycofać ważne OC, ktoś może to zrobić tylko z oświadczeniem nowego nabywcy, że tenże z tego ubezpieczenia rezygnuje.
Tak więc są trzy wyjścia:
- albo w ogóle było nieważne bo ktoś go nie opłacił (zrezygnował z polisy w momencie wygasania jej ważności)
- albo sfałszowano oświadczenie, że rezygnujesz
- lub też sam nieświadomie takowe oświadczenie podpisałeś :!:

samochod zostawil wlascicel w rozliczeniu za nowe wiec wlascielem samochodu byl salon w ktorym ja kupilem wiec wychodzi na to ze wlasciciel salonu zrezygnowal z OC i mnie o tym nie poinformowal tylko twierdzil ze auto posiada OC wazne az do przyszelgo maja
pozdrawiam

masz trzy mozliwosci

1. nic nie robisz

dwie nastepne wiaza sie z tym jak mocne masz dowody na to ze licznik byl cofniety, karteczka to malo, skontaktuj sie z wlascicielem poprzednim i zapytaj czy w razie przepychanek prawnych, np sprawa sadowa, potwierdzi stan licznika z karteczki, jesli tak to:

2. jesli nie jestes zadowolony z auta, zwracasz go sprzedawcy jako niezgodny z umowa i rzadasz zwrotu gotowki

3. jesli jestes zadowolony, wyliczasz roznice pomiedzy cenami samochodow z poszczegolnymi przebiegami, dodajesz do tego brakujace oc i rzadasz zwrotu kasy

masz spore szanse na wygrana przed sadem, dodatkowo jak sie beda stawiali, a zapewne beda, mozesz im powiedziec, ze oprocz sprawy sadowej udasz sie do lokalnych mediow i narobisz im odpowiedniej "reklamy"

Marne szanse na wygranie.
Potrzebna kasa na kilka lat procesu
Na tekst, że im zrobisz "opinię" to zabiją Cię śmiechem

Re: brak OC przy zakupie samochodu
 

witaj, sprawa nadaje się na długą publikacje o nierzetelnych komisach. Najlepiej będzie jak opublikujesz ich dane;p
Odnośnie ewentualnego odszkodowania od firmy- jeżeli rzeczywiście odniosłeś szkodę na skutek ich działań, a sądzę , że zły stan licznika to dobry powód, powinieneś zwrócić się do nich po pieniądze, które nadpłaciłeś za samochód. Z drugiej strony, to pewnie grosze by wyszły - wątpię czy warto...