Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://www.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Silnik i skrzynia (https://www.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=34)
-   -   [MK2] Świszczenie przy turbo (https://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=46553)

mlud 14-01-11 09:41

Świszczenie przy turbo
 
Witam
Wczoraj pojawiło się straszne świszczenie w okolicy turbo, moc spadła drastycznie i podejrzewam najgorsze. Sprawdzałem układ dolotowy powietrza i pozostała mi jeszcze rura opisana przez Agatkę w tym wątku.
Moje pytanie jest takie:
Czy jest możliwe, że padło mi turbo a komputer nie pokazałby żadnego błędu? Nie zapaliły się żadne kontrolki i domowy komp mechanika też nic nie wskazał.

PePe 14-01-11 09:51

możliwe - ulamała się łopatka albo i kilka i świszcze - przerabiałem to, choć braku mocy nie odczuwałem aż tak

mlud 16-01-11 14:10

eh.. ile jest jeszcze tematów o których nie mam pojęcia. Dowiedziałem się, że wymianę turbo trzeba poprzedzić namierzeniem przyczyn uszkodzenia sprężarki. Spędziłem więc weekend na czytaniu na temat turbo ze zmienną geometrią. Najbardziej zobrazował mi to

YouTube - turbo de geometria variable 2.

Wiem już że miałem zapieczoną kierownicę (a wystarczyło to wcześniej przeczyścić :) ).
Mechanik powiedział mi również że mam urwany wałek łączący część gorącą z częścią zimną. Tak więc pojawia mi się pytanie na które jeszcze nie znam odpowiedzi:
1. Czy zapieczenie łopatek(kierownicy) może mieć wpływ na urwanie się wałka?
2. Nie wiem też co oznacza termin notlauf. Czy to coś związanego z zablokowaniem łopatek?

Jeśli urwanie wałka wystąpiło rzeczywiście (na razie to przypuszczenie które zostało stwierdzone zdjęciem rury z części zimnej i pokręceniem palcem wirnika) i jest powiązane z zapieczeniem łopatek,kierownicy to znalazłem przyczynę i mogę przystępować do zakupu/regeneracji turbiny i tu mam kolejne pytania.
3. Czy regenerowane turbiny padają często dlatego, że nie zlokalizowana jest przyczyna padnięcia turbiny czy dlatego, że jakość regeneracji jest kiepska?
4. Jeśli bardziej opłacalne jest kupić nową turbinkę to gdzie ją nabyć aby nie kosztowała kroci?

Wymianę będzie przeprowadzał najprawdopodobniej zaprzyjaźniony mechanik, który zajmuje się raczej oplami
5. Czy jest jakiś spis instrukcji który powinienem mu przekazać, by wymiana turbo była ostateczna?

Oczywiście zdam relację po zakończeniu walki abyście nie przechodzili tego co ja.
pozdrawiam
Michał.

mlud 18-01-11 12:47

szkoda, że nie macie chwili aby pomóc. Opiszę jednak dalej co się dzieje - może komuś się przyda.
Wymontowałem turbinę - okazało się, że łopatki są całe ale walnęło łożysko i łopatki machają się na boki. Dziś zobaczę na ile wycenią mi regenerację ale zastanawiam się nadal nad kupnem nowej. Jak na razie nowe turbo znalazłem w scroll za 2150zł.
Czy da radę kupić to taniej?
nie wiem tez gdzie kupić osprzęt do tej sprężarki - wężyk doprowadzający olej.
dajcie znać jak macie jakieś namiary.
pzdr
Michał.

mjprzem 18-01-11 14:04

Widzisz sam sobie odpowiedziales na swoje pytnia:)
Oczywiscie lopatki niemaja nic do uszkodzenia turbiny
Zapieczone lopatki moga obnizac moc i zwiekszac zuzycie paliwa w zaleznosci od tego w jakiej pozycji sie zatarly.
Natomiast najczestsza przyczyna uszkoden wirnika o ile ktos pamieta o poprawnych wymianach filtra powietrza jest wlasnie zuzycie sie lozysk-pozniej zwiekszenie zuzycia oleju i w koncu scieranie sie lopatek o obudowe

Jesli chodzi o regenerowanie turbiny to raczej ich zywotnosc jest znikoma ze wzgledu na niechlujne regeneracie w zakladach...i sam raz koledze wymienialem regenerowana turbo ktora ledwo rok pochodzila bez zylowania-a i tak pekl walek

wiec jesli mialbym wydac 800zl na regeneracje a 2000 na turbo-nowe to zastanawialbym sie naprawde...a jesli zdecydyjesz sie na regeneracje to tylko gwarancja na 1 rok..i niezaluj jej po zalozeniu...bo warto ja sprawdzic niz pozniej miec 2 raz ta sama niespodzianke.
Osprzet dostaniesz u tych co regeneruja turbo bez problemu.

Jesli chodzi o przyczyny uszkodzenia turbo to powinienes zaczac od tego ile masz km przejechanych, kto ci wymienia filtr powietrza, jakie zuzycie oleju/km, czy niebylo cos robione przy silniku ostatnio przed uszkodzeniem.

notlauf-niejestem pewien ale pojawia sie wlasnie
przy zapieczonych lopatkach turbiny miedzy innymi.
Jesli masz ponad 200kkm to napewno tez sporo syfu z zaworu egr w dolocie-warto zaslepic blacha stalowa nie mniej jak 1mm!!! i zatanowic sie dodatkowo czy nie wyczyscic ukladu dolotowego-zawor egr miedzy innymi przyczynia sie wlasnie do szybszego zapiekania kierownicy-poprzez nagromadzanie sadzy i smieci w ukladzie dolotowym.
Opisz co z tym samochodem masz...jesli chodzi o olej jakie zuzycie przebieg...itp co bylo robione.

jag66 18-01-11 14:16

Cytat:

Napisał mlud (Post 529252)
zastanawiam się nadal nad kupnem nowej. Jak na razie nowe turbo znalazłem w scroll za 2150zł.
Czy da radę kupić to taniej?
nie wiem tez gdzie kupić osprzęt do tej sprężarki - wężyk doprowadzający olej.
dajcie znać jak macie jakieś namiary.
pzdr
Michał.

Powiedział mi jakiś gościu od sprężarek, że powszechą praktyką jest wsadzanie całego nowego środka w stary korpus, co w sumie chyba na jedno wychodzi, tyle że taniej niż kupno nowej. Więc jak chcesz. Jeśli rzeczywiście nowa jest za 2150 zł to taniej chyba nie kupisz.
1,5 roku temu dałem 2300 za regenerowaną (z wyglądu jak nowa, nie odróżniłbyś ich) w znanym serwisie sprężarek w Jaworznie. Taniej było gdzie indziej (nawet niewiele ponad 1k pln tez mi oferowali ale jakoś się nie mogłem zdecydować)
Wężyk olejowy kupowałem w ASK Autor w Katowicach, nie mieli ale sprowadzili w 2 dni i cenowo było taniej niż gdzie indziej.
Po wymianie przejechałem ok 30 kkm i jest OK. A przyczyny padnięcia mojego turbo mogłem sie tylko domyślać i wg mnie to był zbyt wysoki poziom oleju (jakies 3mm powyżej górnej podziałki na bagnecie, wiedziałem, że to bardziej szkodliwe niż zbyt niski poziom oleju ale nie wiedziałem, że aż tak ).

mlud 18-01-11 23:23

bardzo dziękuję za odpowiedzi, choć fakt.. człowiek sam sobie z czasem odpowiada na pytania :)

Ja dziś pojechałem do Pruszkowa do przedstawiciela firmy Dariusza Radka na okolice Warszawy. Polecił mi ich znajomy mechanik więc postanowiłem z nimi pogadać. Przy mnie gość rozmontował mi moją turbinę i pokazał powyginane łopatki geometrii i podniszczony wirnik strony gorącej. Nie było więc mowy o zapieczeniu a o totalnym zniszczeniu geometrii przez ciało obce. Wałek łączący oba wirniki był jednak cały i nie miał najmniejszego śladu zużycia.. no może poza delikatnymi luzami, które podobno były jeszcze dopuszczalne.
Długo rozmawialiśmy i postanowiłem zaufać temu człowiekowi. Zapłaciłem 800zł i dostałem zregenerowaną turbosprężarkę (pochodzącą od innego auta).


Z informacji pomocnych:
-mam przejechane 190k,
-od pół roku walczyłem z FAPem, który wywalał różne kontrolki i błądy. W końcu go usunąłem ok miesiąc temu. Wiem, że od 40k km silnik próbował go bezskutecznie oczyścić aź filtr się całkowicie przyblokował(procedura czyszczenia nie chciała się odpalić)
- przy problemach z FAPem przybywało mi oleju(przedostawała się ropa) i mocno podnosiło się spalanie(z 6 na 7,2)
- 3 tygodnie temu wymieniałem sam filtr paliwa, co zaowocowało zapowietrzeniem układu.. (nie napełniłem filtra olejem napędowym). Kręciłem wiele razy rozrusznikiem. W końcu udało się odpalić auto na samozapłon za pomocą plaka.

Teraz więc ponowna diagnoza przyczyn:
Czy jest możliwe aby problem turbosprężarki wywodził się od filtra FAP, którego usuwałem ? Tyle, że filtr usunąłem miesiąc temu, autem zrobiłem od tamtej pory ~2k km.
Czy warto bawić się w sprawdzanie wtrysków? Coś zaśmieciło mi spaliny i na razie oskarżam procedurę wypalania FAPa, nie gra mi jednak to, że turbo zwaliło się dopiero po miesiącu.

odnośnie wężyka to dzięki jag66 za info, jednak poszukuję czegoś w warszawie. Ma ktoś jakiś namiary? "mój" gość od regeneracji nie zajmuje się montażem.
odnośnie EGR - poczytam - bo nie wiem z czym to się je.

Pewnie znowu odpowiem sobie sam na część moich pytań ale za wszelakie wskazówki z góry bardzo dziękuję.

mjprzem 19-01-11 14:27

"przez cialo obce" pytanie z ktorej strony zostal uszkodzony wirnik-jesli dolotowy to niespodzianka moze dalej znajdowac sie w ukladzie dolotowym przed intercoolerem warto sprawdzic aby przypadkiem pozniej niebylo kolejnej niespodzianki.
Jesli chodzi o FAPa to niepowinien on miec wplywy na zyzycie spreazrki-podnosi on tylko cisnienie w ukladzie wylotowym -i blokuje silnik obnizajac jego moc i zwiekszajac zuz paliwa.
Cos zanieczyscilo ci spaliny? jesli chodzi o to ze masz nagar w okladzie wylotowym to raczej EGR a jesli silnik pracowal rowno i ladnie to wtryskow bym poki co nieruszal dopoki sie ze wszystkim innym nieuporasz

Nigdy nieuruchamiaj silnika bez ostatecznosci na jakichkolwiek srodkach
podnosza one gwaltownie cisnienie-dochodzi do spalania stukowego-co jest grozne dla silnika-mozesz wywalic uszczelke pod glowica.
Jesli masz zapowitrzony ulkad paliwowy lepiej na nowo zalac filtr a samochod odpowietrzac poprzez przeholowanie na niskich obrotach- w ten sposob nieniszczysz rozrusznika- oszczedzasz akumulator.
190kkm to nieduzo jak na turbo...cos tam musialo byc nietak...!!!!
Zostalo jeszcze 1 pytanie....na ktore nieodpisales-ile samochod zuzywal oleju?
dla porownania mam 2 silniki tddi o przebiegu 210kkm co prawda nie takie jak twoj ale na 20kkm zuzywaja okolo 05~07 litra oleju drugi ktorego kupilem sprowadzonego mozliwe ze jeszcze mniej ale niewiem dokladnie bo niesprawdzam. Jeden z samochodow jest z salonu i od nowosci niebylo przy silniku nic robione poza tranzystorkiem w pompie, i 1 wymiana paska rozrzadu. Dlatego raczej nieruszaj wtryskow jesli przebieg masz realny to 200kkm to jest nic..a tylko problem w tym co ktos narobil przy czyszczeniu tego filtra ze poszlo turbo.
Cos jeszcze mi sie przypomnialo-turbo mozna rozwalic poprzez przeciagniecie obrotow...
zreszta tak samo jak silnik diesla. pytanie czy niebyl zbytnio gazowany przy przeczyszczaniu na wysokich obrotach...pamietaj ze wysokie obroty sa szkodliwe dla disla...ale z koleji zbyt niskie szkodliwe dla kola 2 masowego ktore tez masz...tak zle i tak niedobrze..:).
Dodatkowa informacja do oleju...pisales ze przybylo ci oleju...z powodu ropy...pytanie ile? jesli jezdziles dluzej na takim oleju to byloby bardzo zle zarowno dla silnika jak i turbo...i moglo bysie to tez przyczynic do jego uszkodzenia. Turbo poczebuje dobrej jakosci oleju napewno niezbyt rzadkiego rozcienczonego ropa.

mlud 22-01-11 10:03

mjprzem - bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Sory, że odpisuję dopiero teraz.

odnośnie oleju, to przed pojawieniem się problemu z FAPem praktycznie nie zauważałem zjadania oleju. Podczas walki z filtrem przybywało go jednak sporo... dwa razy go ściągałem przez bagnet i raz wymieniałem na nowy... zdarzyło się z dwa razy, że poziom oleju podskoczył ponad żółtą miarkę. Był więc rozrzedzony, tyle że turbina nie była zatarta a walnęła jedynie część gorącą. Uzyskałem info, że mógł walnąć jakiś czujnik temperatury na wydechu który steruje mieszanką, tak więc jest to jedyna rzecz, której jeszcze nie zrobiłem. Poza tym wyczyściłem miskę olejową, sitko, przewody. Wpadłem też na pomysł, że może wahania delikatne wahania poprzeczne (takie się pojawiły) mogły spowodować zahaczenie wirnika o łopatki i ich totalne powyginanie? Chcę wyeliminować przyczyny ale już brakuje mi pomysłów.
Turbo założyłem lecz okazało się, że jest nieszczelne - spaliny spierdzielają przez połączenie w części żeliwnej. Gość od regeneracji ma przyjechać dziś do mnie z nową (też regenerowaną) więc na razie na niego nie psioczę.
Znalazłem również kawałek TSB 46/2008 dotyczące wymiany turbo, którego nie chcę wklejać z obawy o prawa autorskie.

Wtrysków nie będę na razie ruszał, zakładam, ze przebieg jest realny ale kto to wie :)
Samochodu raczej nie przegazowuję, a wręcz jeżdżę na za niskich obrotach. 3k to raczej moje max.

Odnośnie odpowietrzenia układu- przeholowanie na niskich obrotach - co to oznacza?
dzięki wielkie za rady.
pzdr
Michał.

mlud 22-01-11 16:41

k...a
spiep...na druga turbina.. coś się sypie z wydechu. Coś jakby piasek. Powyginało łopatki i rozwaliło wirnik strony gorącej w 10 min pracy.
http://img155.imageshack.us/img155/3...0118120500.jpg
http://img402.imageshack.us/img402/9...0118121500.jpg
na razie mam zdjęcia tylko takiej jakości. Część zimna i łożyskowanie OK.
co może być przyczyną?

karmaz 22-01-11 19:04

czy ty komputerowo usunąłeś ten filtr FAP i przeczyściłeś słynną śrubę z filtrem z przewodu olejowego do turbo :smt017

mlud 22-01-11 19:12

tak - usunąłem komputerowo, zero błędów od tamtej pory, śrubę przeczyściłem ale nie smarowanie jest problemem, coś sypie z wydechu
Jak na razie wiem, że trzeba wyczyścić EGR i kolektor ssący. Gdzieś czytałem, że w w niektórych autach w kolektorze istnieją jakieś łopatki, które się czasem ułamują. Czy w moim aucie się one znajdują?

karmaz 22-01-11 22:50

Cytat:

Napisał mlud (Post 530787)
tak - usunąłem komputerowo, zero błędów od tamtej pory, śrubę przeczyściłem ale nie smarowanie jest problemem, coś sypie z wydechu
Jak na razie wiem, że trzeba wyczyścić EGR i kolektor ssący. Gdzieś czytałem, że w w niektórych autach w kolektorze istnieją jakieś łopatki, które się czasem ułamują. Czy w moim aucie się one znajdują?

wymień cały silnik

mlud 23-01-11 09:21

:) raczej dziękuję lecz tym razem się powstrzymam :)

karmaz 23-01-11 12:55

Cytat:

Napisał mlud (Post 530928)
:) raczej dziękuję lecz tym razem się powstrzymam :)

od czego się powstrzymasz poleciała ci druga turbina ja bym go sprzedał albo wymienił silnik tak na dobrą sprawę [latam]

Gufer 23-01-11 13:17

Z wydechu lecą kawałki turbiny albo kawałki filtra . Pytanie czy łopatki uszkodziło bo się spotkały z wirnikiem czy dlatego że coś się tam dostało .

mlud 23-01-11 15:54

przez "coś się sypie z wydechu" rozumiałem, że coś (ala piasek) leci z kolektora wylotowego i niszczy łopatki wpadając w turbinę. Jak na razie jedyny pomysł to nagar, który się odrywa, przelatuje przez tłoki i "wali" w geometrię. Na łopatkach widać małe kropki, które pochodzą od uderzeń. Odpryski były widoczne nawet w wewnętrznej części obudowy strony gorącej.

karmazyn - mam nadzieję, że znajdę przyczynę. Nie potrafiłbym wcisnąć komuś tego samochodu.

Gufer 23-01-11 16:22

Ja bym stawia że te odpryski to kawałki sprężarki . Filtr powietrza cały ?

mlud 23-01-11 17:32

filtr powietrza cały i nowy. Nie mam teraz tej geometrii ze sobą ale blaszki w niej wyglądały tak jakby strzelać do nich z malutkiego śrutu. Widać minimalne dziurki od uderzeń.

Gufer 23-01-11 19:11

Kolektor wydechowy zdejmowałeś , oglądałeś ? Było by wiadomo czy to jakiś śmieć z silnika poleciał i narobił bałaganu .

A co do odpowietrzania silnika po wymianie filtra paliwa : nie jest tak jak w innych dieslach że koło pompy wtryskowej jest pompka ręczna do odpowietrzenia ? Odpowietrzanie po przez holowanie wydaje m się dziwne a nieumiejętnie wykonane zakończy się sporymi stratami .

mlud 23-01-11 20:15

kurde.... mechanik pokazywał mi kolektor ale tylko od strony wylotowej. Włożyłem palec i było czysto ale rzeczywiście jeśli coś leciało z silnika to powinno w kolektorze też się znajdować. Dzięki za wskazówkę.
odnośnie wymiany filtra to robiłem to pierwszy raz i miałem do dyspozycji tylko książkę "sam naprawiam..." i w niej nie było o tym informacji.

mjprzem 25-01-11 16:22

Widze ze koledzy ci juz glupot nagadali-zmien silnik i takie tam skoro stary dobrze chodzil i oleju niebral. Dajcie spokoj z takimi kosztami i niestraszcie goscia

Jesli chodzi o piasek z wydechu to sie tym nieprzejmuj...to tylko katalizator...ceramika...:)
usmiecham sie ale to nieznaczy ze ty sie mozesz usmiechac jednak w porownaniu do turbo katalizator to bzdura i nieprzejmuj sie narazie tym co leci z rury wydechowej a w twoim przypadku moga leciec "cuda"

Nienapisales czy sprawdziles filtr i uklad dolotowy!!!! pisalem o tym wczesniej!!!!

Ogladajac fotki od kierownic turbiny mam wrazenie ze cos bylo zle z zmotowaniem turbiny w warsztacie...albowiem pomimo iz niewiem co z ukladem dolotowym to watpie aby cos jednak przelecalo przez silnik i uszkodzilo turbine skoleji pozostalosci z poprzedniej turbo powinny wyleciec do katai niepowinny stanowic problemu.

Raczej mialbym watpliwosci co do tych regenerowanych turbin...lopatki kierownicy niepowinny dostac do lopatek od turbiny jesli sa poprawnie ustawione
a przypuszczam ze tak sie stalo.
UWAGA niemoge tego potwierdzic w 100% ale mysle ze inni moga.

odpowietrzanie przez cholowanie ukladu paliwowego jest dobre dlatych co niemaja pompy elektrycznej i maja zapowietrzona pompe wtryskowa bo niezalali filtra i takie cholowanie moze byc przeprowadzana na odcinku do okolo 1km maks ze wzgledu na brak smarowania
jesli po 1km sie nieodpowietrzy sam nalezy szukac dlaczego nadal jest zapowietrzony.
...ty masz pompe elektryczna...ona powinna to zrobic

Ale odpowietrzanie ukladu paliwowego niema nic wspolnego z turbina

Teraz istotne pytanie? kiedy ci poleciala druga turbina? patrze teraz na twoje daty postow
mysle ze silnik byl odpalony i chodzil normalnie...zrobiles jazde probna lub troszke nawet pojezdziles pogazowales i padla? jesli tak to z pretensjami do warsztatu co ci robili turbine.

zapomnialem jeszcze ze nawet gdyby cos sie poza filtr wiekszego przedostalo to i tak intercooler powinien to wychwycic i nieprzepuscic

Zostaje jeszcze kwestia oleju...?bo z tym u ciebie bylo roznie..masz teraz olej a nie wode?
Odpisz jak zakonczy sie cala sprawa

mlud 26-01-11 13:38

cały układ dolotowy sprawdzałem, filtr wymieniałem, poza tym łopatki od strony zimnej były nienaruszone. O "piasku" natomiast pisałem w tej kwestii, iż turbina wygląda tak jakby była przez takie coś rozwalona, leci to coś więc z kolektora wydechowego i uderza w geometrię (widziałem minimalne wgniecenia na niej).
Wczoraj mechanik zdjął kolektor ssący - podobno cały był strasznie zawalony (niby nagarem) choć podobno miało to bardziej krystaliczną strukturę.
Powiedziałem więc aby wyczyścił również EGR i co tam jeszcze można.

Odnośnie drugiej turbiny. Okazało się, że ma walniętą żeliwną obudowę po stronie gorącej(pęknięta), tak więc pojechałem na gwarancję z nią i gość przy mnie ją rozebrał i pokazał zniszczoną geometrię. Turbina chodziła w aucie ok.10-15min. Dlatego też poszukiwania "rzeczy" niszczącej trwały dalej.

Jak na razie zawalony kolektor ssący jest "przypuszczalnym" winowajcą.

vqsoft 26-01-11 14:03

rozwiązałeś problem ? jak chcesz mam oryginalna turbine ze swojego hdi. wymienilem ją niepotrzebnie dzieki niewiedzy mechaników.

jesli jednak chcesz nową to polecam jechac na Białołęke do motremo - dystrybutor gareta
2150 i masz nowa!

jednak jesli chcesz pisz na pw i dogadamy sie co do mojej turbawki

---------- Post dodany o 14:03 ---------- Poprzedni post był z 14:02 ----------

Cytat:

Napisał mjprzem (Post 531979)
odpowietrzanie przez cholowanie ukladu paliwowego jest dobre dlatych co niemaja pompy elektrycznej i maja zapowietrzona pompe wtryskowa bo niezalali filtra i takie cholowanie moze byc przeprowadzana na odcinku do okolo 1km maks ze wzgledu na brak smarowania
jesli po 1km sie nieodpowietrzy sam nalezy szukac dlaczego nadal jest zapowietrzony.
...ty masz pompe elektryczna...ona powinna to zrobic

1,6 hdi nie ma pompy wspomagającej w zbiorniku paliwa

mjprzem 26-01-11 14:17

"Jak na razie zawalony kolektor ssący jest "przypuszczalnym" winowajcą. "

To niejest winowajca....kazdy silnik tam ma...dlatego zaslepia sie egra
Ja u siebie mam tez zajebany kolektor sadza i takimi jakby smieciami w postaci stalej dlatego zaslepilem EGRA sobie jakies 15tys km a kolektora nieczyscilem... bo z czasem wyczusci go olej ze sprezarki ktory zawsze w malych ilosciach sie przedostaje do silnika. A niedokladne wyczyszczenie i pozostawienie wiekszej kupki tego smaru luzem moglo by zaszkodzic wlasnie silnikowi lub turpbo. Wiec lepiej jak sie sam wyczysci lub calkowity demontaz i wyczyszczenie wszystkiego.

Masz zrobione 200kkm a ja mam 2 silniki z takim przebiegiem a jeden jest z salonu i niebyl serwisowany a sam wszystko przynim wymienialem choc to faktycznie bezawaryjne modele:). Dlatego to co jest w kolektorze dolotowym to jest normalne i jestem tego w 100% pewien...a doslownie jakies 5mm gowna na sciankach kolektora.

Piszesz ze druga turbo miala obudowe peknieta...ten smar i te smieci by tego niezrobily!!!!

Zauwasz na co zwrocilem Ci uwage przed wymiana turbo jeszcze na samym poczatku tego watku. Regenerowana turbina to jest naprawde nieciekawa sprawa. Sam zakladalem u znajomego 1 turbine -zrobil na niej okolo 30tys...1 rok...i padla. Pozniej zakladal jeszcze 2w zakladzie...skonczylo sie podobnie jak uciebie...zalozyli 1-pojezdzil dzien zalozyli 2 chodzila..ale samochod oddal kobiecie...i poki co minal rok i jezdzi..ale to kobieta a samochod alfa romeo 150km wiec turbo sie zbytnio niewysila. Acha a raz przyjechal ta alfa...bo cos mu sie z silnikiem dzialo...i dymil..okazalo sie ze wystarczylo go 10 minut przegonic po kobiecie i wszystko chodzilo jak nowe bo odlozyl sie nadmiar oleju i zalal chlodnice. Wiec taka regenerowana turbina u kobiety niema prawa pasc ale jak lubisz czasami sobie pogazowac...to watpie ze turbo po regeneracji wytrzyma 100tys.

Poki co z tego co piszesz mam watpliwosci co do jakosci zmontowania
tych turbin ktore zakladasz a pretensje miej przedewszystkim do zakladu co remontuja.

Opisz pozniej jak dalej sprawa bedzie wygladala...i napisz gdzie ci takie turbiny popekane sprzedaja:) niech to bedzie przestroga dla innych.

---------- Post dodany o 14:17 ---------- Poprzedni post był z 14:11 ----------

"1,6 hdi nie ma pompy wspomagającej w zbiorniku paliwa "

Niepisalem ze ma pompe paliwa w zbiorniku...!!!!

Niejestem pewien ale chyba pompe elektryczna od paliwa ma przed pompa wysokiego cisnienia?
Jesli niema to sorki bylem pewien ze ma

vqsoft 26-01-11 14:21

mjprzem 1,6 tdci ma elektroniczny egr. jego pozycja jest ściśle kontrolowana w stosunku do ilości powietrza którą mierzy przepływomierz. Zaślepienie egr w 1,6 hdi tdci i innych PSAch zawsze kończy się jednakowo - check engine i tryb awaryjny.
to nie jest proste jak cep 1,8 tddi

---------- Post dodany o 14:20 ---------- Poprzedni post był z 14:19 ----------

Cytat:

Napisał mjprzem (Post 532410)
Niejestem pewien ale chyba pompe elektryczna od paliwa ma przed pompa wysokiego cisnienia?
Jesli niema to sorki bylem pewien ze ma

nie jest to połączona pompa wstępna i zasadnicza. Jednak zasilana razem z paska rozrządu

w 1.9 hdi byly takie pompki elektryczne

---------- Post dodany o 14:21 ---------- Poprzedni post był z 14:20 ----------

z jednym sie zgadzam - regenerowana turbawka to loteryjka!
niestety

mjprzem 26-01-11 14:30

kazdy egr nawet tddi ma elektroniczne zczytywana pozycje...zaslepienie egra to zatkanie powrotu spali a nie zmiana polozena zaworu bo wowczas pojawiaja sie bledy.
Nietylko w moim silniku ludzie blacha zaslepiaja EGRa a tdci i nowszych tez. Poczytaj na forum.
I niema z tym problemow chyba ze ktos juz przed zaslepieniem mal problem z zacinajacym sie EGRem bo wowczas samo zatkanie niewystarcza.
Jak myslisz skoro kolega mlud poradzil sobie z DPFem to nieporadzi sobie z EGRem...?

mlud 26-01-11 14:50

piszecie że regenerowane turbo jest loterią. Zgadzam się, jednak widziałem na własne oczy, że na geometrii były wgniecenia od "piasku". Wiem, że gdybym kupił nową turbinę byłbym teraz ponad dwa koła w plecy a tak jestem do tyłu 7 stów.
To że była pęknięta to jedna sprawa - była to wina regeneracji(transportu) i do tego gość się przyznał i nie robił problemu z wymianą. To jednak, że była zniszczona geometria i wirnik było drugim problemem i zrobił to mój silnik. Coś ją psuje i jest to silnik... muszę znaleźć przyczynę.



mjprzem - piszesz, że ssący nie jest winowajcą. Dzięki za info jednak pamiętaj proszę, że nie rozmawiamy o pęknięciu turbiny tylko o niszczeniu geometrii i wirnika strony gorącej. Czy to zmienia twoje zdanie? Zależy mi aby wyeliminować przyczynę.

vqsoft - dzięki za propozycje. Na razie mam regenerowaną, którą wziąłem od tego samego gościa ale sprawa się toczy więc cholera wie czy nie będe potrzebował jeszcze jednaj turbiny (żart przez łzy)

vqsoft 26-01-11 14:57

jak co to pisz
zawsze możesz podjechać i looknac
ale lepiej żebyś trzeciej nie potrzebował

mjprzem 26-01-11 15:31

mlud
Nie to niezmienia mojego zdania
musisz wiedziec ze lopatki czysci sie piaskiem a pozniej lakieruje...ladnie wygladaja a lakier schodzi zaraz po uruchomieniu silnika wiec niedziw sie ze wygladaja jak piaskowane.
mimo wszystko piasek niepokrzywil by twoich kierownic a cialo obce gdzies by zostalo a skoro go niema to prawdopodobnie turbina sama siebie uszkodzila. No chyba ze silnik ci srubkami pluje... :) to taki zart :) Pamietam ze uszkadza sie tylko strona goraca...ale musisz tez wiedziec ze przewaznie zawsze uszkadza sie pierwsza ta strona.
Pamietam tez ze pisales o peknietej obudowie od strony wlasnie goracej.
Jak dlamnie na to bym spuscil glowne podejrzenie.

była to wina regeneracji(transportu)-to ta turbina spadla? ze pekla!!!
jesli cos takiego peknie to dla porownania jest to gorsze jak czolowe zderzenie z 2 samochodem.
turbine sie skreca a jak goraca czesc sie przesunie wzgledem calosci to pozniej wirniczek dostanie do obudowy i znowu obciera...

Ale u ciebie pokrzywily sie lopatki kierownicy-od wirnika nie od piasku- przecierz to jest jakis science fiction (matrix)
Piasek i opilki ktore sa w ukladzie dolotowym niezrobily by tego...mogly by najwyrzej zatrzec turbo a niepokrzywic lopatki.
kazdy diesel ma to gowno a mimo wszystko ludzie jezdza z turbinami po 300tys i niemaja takich awarji
mam nadzieje ze sie wkoncu uporasz z tymi turbinami.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:10.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi