Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Serwis i gwarancja (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=15)
-   -   Problem z gwarancją na perforację korozyjną (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=46275)

gul 05-01-11 11:31

Problem z gwarancją na perforację korozyjną
 
jest z tym poważny problem. Zgłosiłem do serwisu rdze pod lakieren w tylnej pokrywie bagażnika mojego Focusa. Mam robione wszystkie przeglądy zgodnie z ich wymogami. W serwisie PGD w Krk zrobili zdjęcie, wysłali do Wawy do centrali i cisza.... Po mieiącu dzownie do łaskawców z pytaniem, jak decyzja? Za godzinę oddzwonił pracownik PGD z info, że nie uznano mi tej rdzy z gwarancji. Stwierdził, że to winna obejmować gwarancja na lakier, która jest 2 letnia, a mój wozik ma już 2,5 roczku, więc ni ma gwarancji!! By uzyskać ich decyzję na piśmie, należy pisemnie się zwrócić z taką prośbą do nich, co też zamierzam uczynić. To jest skandal! Gwarancja na perforację blachy obejmuje wg nich sytuację, kiedy korozja następuje od środka auta! To jakiś kompletny idiotyzm! Co ma współnego lakier z tym, że blacha zaczyna mi rdzewieć, kiedy na lakierze nie ma najmniejszych śladów zarysowania, uderzenia, czy też czegokolwiek co spowodowałoby korodowania blachy?? Nie rozumiem tej ICH interpretacji: co to ma oznaczać, że "Termin "perforacja" oznacza perforację korozyjną od wewnątrz elementu nadwozia na zewnątrz w wyniku wady materiału lub wykonania", (to cytat z warynków gwarancji). Napisałem mail do Ford Polska prośbę o wyjaśnienie mi tych pojęć, ale ONI nie odpisują od m-ca! Ależ lekceważą klientów w sposób skandaliczny. Tak więc wygląda na to, że tzw. gwarancja na perforację korozyjną to w Ford Polska głupi ponury żart! Ale narazie nie zamierzam tego odpuścić: są bezczelni i to mnie bardzo wkurza.

fff 05-01-11 11:41

No niezle 2,5 letnie auto i rdza na klapie, porazka..... a gdzies czytalem, ze nowe modele forda nie maja juz problemu z korozja, smiech na sali i WSTYD a jeszcze robia problemy. Ford chyba juz nigdy nie uwolni sie od tego problemu widac pasuje im opinia ford z rdza w gratisie. PS pogratulowac podejscia do klienta, tragedia...[screwy]

Todbringer 05-01-11 17:16

Perforacja to rdza która wyłazi od środka z reguły pod postacią dziur. To taki ładny "chłyt" marketingowy. Jak nie wiesz jak to wygląda podejdź do jakiegoś min 10l japońca na parkingu i szukaj na tylnym błotniku między drzwiami a kołem.

drake 05-01-11 18:46

To jest skandal... chłop kupuje auto, ma je 2 lata i już rdza. Ku** Ford nigdy się z tego nie wyleczy, który my mamy rok? Czasy Escorta ?!

Ładnie bym się wku*****....

fff 05-01-11 19:00

taaa czasy escorta. Oni NIC a NIC sie nie nauczyli i nie maja zamiaru chyba skoro mamy litanie od escorta poprzez mondeo I, focusa I, mondeo II, focusa II, juz o fiestach i np pumach, w ktorych jak cholera koroduja tylne nadkola nie wspomne. Kazdy jeden model forda koroduje w przyspieszonym tempie - w porownaniu do konkurentow rynkowych, swoja droga znalazlem gdzies gazete stara dosyc gdzie opisywano focusa I i stwierdzono, ze o problemie rdzy a'la escort mozna zapomniec, tak jest swietnie zabezpieczony przed korozja i co? kilka lat i TO SAMO. Wiec zaryzykuje stwierdzenie, ze za dwa lata wlasciciele najnowszego focusa czy mondka sie z deczka zdziwia...
a apropo japonczykow to fakt wiekszosc z nich ma nadwatlone tylne nadkola ale postawcie 10 letnia corolle i 10 letniego escorta obok siebie, escort jesli nie byl juz robiony nie bedzie mial juz praktycznie progow, o nadkolach nie wspomne, zgnite podluznice itp. Wiem co mowie bo mielismy w rodzinie i escorta i corolle z jednych lat i tak to wygladalo.
Ford nie robi nic w kwestii poprawy jakosci zabezpieczenia antykorozyjnego np cynkowania blach. I co najgorsze chyba im z tym dobrze, a nie powinno, bo fordy sa bardzo fajnymi i wygodnymi autami ale co z tego jak rdza je wpierdziela az milo a firma udaje ze nie widzi problemu:confused:

gul 05-01-11 22:01

to nie są jakieś poważne ogniska rdzy, jest ich tam chyba trzy wielkości ok. 0,5 cm. mógłbym to sam zdrapać i pędzelkiem pomalować, gdyż jest to od środka bagażnika, ale nie po to jest płacone za przeglądy, by samemu tam dłubać! Poczekam co mi odpiszą: jakie będzie uzasadnienie odmowy, wówczas sprawę rozważe. Ostatecznie jest jeszcze sąd, który powoła rzeczoznawcę (biegłego) nie z Ford Polska.

mark_TDDI 05-01-11 22:49

W pewnym zakresie lekcje odrobili. Nie rdzewieją zgrzewy, jak w jedynce, Za to powłoka lakierowa jest strasznie cienka i miejscami występują braki lakieru (niedomalowania), zwłaszcza w niewidocznych miejscach. Mi na gwarancji poprawiali 3 elementy z tytułu "oszczędnego" lakierowania fabrycznego - goła blacha. Były to małe obszary, ale jednak. Obecnie nie narzekam. Niestety - takie praktyki, to już codzienność w niemal każdym z koncernów....

BTW - dziś na żywo widziałem RS500 (tego za 200kpln) - stoi w rzeszowskim ASO - ich demówka. Ogólnie fajna zabawka, ale: pod matową folią na karoserii (w najróżniejszych miejscach), kupa paprochów i grudek. Poprostu mega droga kupa...Lepiej by wyszedł, gdyby ten czarny mat uzyskiwali lakierem.

kempus 06-01-11 17:21

.

kicaj73 16-01-11 15:25

Przecież nie od dziś wiadomo że nie warto poprawiać jakości wykonania, bo przecież serwisy muszą z czegoś żyć. Ja swoją foką zbliżam się do pierwszego przeglądu w marcu, no i bardzo jestem ciekawy co powiedzą i zrobią w kwestii obsługi i wymiany elementów, no i stwierdzeniu stanu technicznego pojazu.

bladerr 17-01-11 15:48

Jeśli chodzi o RS500 to faktycznie są niezłe jaja! Tego auta nie wolno trzymać na słońcu... czyli można nim jeździć tylko w pochmurne dni... do mycia są specjalne sciereczki... masakra jakaś!
Co do zasadniczego tematu...moja rada: idz do prasy zanim pójdziesz do sądu, tańszym kosztem możesz uzyskać szybszy efekt.

Tomi 20-01-11 23:28

To ja jestem lepszy właśnie będę kierował sprawę do fabryki Forda bo olali mnie w zakładzie blacharskim, tak samo olali mnie w FORD Polska.
Nie wiecie tylko kto jest organem nadrzędnym nad Ford Polska? Czytałem że takimi sprawami zajmuje się oddział w Anglii. Już nawet pisemnko przetłumaczone czeka tylko na wysłanie :)
Także nie dajcie robić się w bambuko i działajcie !!

gul 21-01-11 10:06

Także myslałem o napisaniu do jakiejś nadrzędnego Forda nad naszym z Wawy, ale obawiam się, że to miałoby jakis efekt, gdyby napisało tam ze 100-200 osób. Jakis jednostkowy list nie mam przekonania czy ktokolwiek przeczyta. Poza tym nie jest to proste, ze względu, iż nie ma takiej formalnej ścieżki. Ciekaw jestem, czy ktoś to robił i jaki efekt uzyskał??
Dobrym pomysłem może jest opisanie sprawy, zrobienie zdjęc i rozesłanie po wydawnictwach motoryzacyjnych. Być może któreś się tym zainteresuje. A to by Fordowi nie było zapewne w smak.
Z ciekawości wziąłem też warunki gwarancji z Toyoty (akurat moja żona jeździ Yaris). Co tam wyczytałem? Toyota uznaję gwarancję na blachę, jeśli w perforacji zrobi się dziura. Więc bardzo podobnie do Forda, tylko tam pisza o tym wprost.
btw czekam na pismo z Ford Polska.

Savage 21-01-11 10:14

W TVN Turbo Kamera zajmują się takimi ciekawymi przypadkami

mark_TDDI 21-01-11 19:47

Tak gwoli ścisłości. Faktycznie - Ford of europe jest organem nadrzędnym. Wysłałem do nich pismo z moimi żalami - po angielsku oczywiście - było tego 4 strony A4: daty i fakty + zdjęcia (w zeszłym roku) i nie odpowiedzieli w 2010, ale....nagle to co było niemożliwe, stało się banalnie proste, niezależnie od serwisu, do którego się zgłaszałem. Każde moje zgłoszenie jest szybko rozpatrywane i samochód jest naprawiany w możliwie najkrótszym czasie (korzystam z bezpłatnego samochodu zastępczego, który zawsze jest mi proponowany). Jednak w tym roku (w styczniu), skontaktowali się ze mną (niezależnie od tego, dostałem też ankietę do wypełnienia - pewnie jak każdy) i zasięgali mojej opinii nt. obecnej współpracy z polskimi serwisami. I ten jeden, z którym bardzo różniłem się w wielu kwestiach, obecnie jest idealny i musiałem bardzo go pochwalić. Magia, czy co?

alex2006 11-04-11 21:29

Witam.I mnie dziś dopadła ta paskudna sprawa z rdzą.Co prawda jeszcze nie ma widocznych na zewnątrz rdzawych punktów ale na przeglądzie zaznaczono mi 3 elementy do malowania(dwoje drzwi i tylna klapa).Było już po 17.00 i pana z Centrum Likwidacji Szkód nie zastałem więc czeka mnie kolejna wycieczka do ASO w celu ofotografowania auta(oj nie cenią naszego czasu wcale).Napiszcie proszę jak z nimi gadać,żeby zrobili to w ramach gwarancji-pęcherze mam pod lakierem na dole drzwi i klapie.Czy jak już uznają gwarancją to na czas naprawy mogę się domagać auta zastępczego?I jeszcze jedno-ASO to Auto Boss Bielsko Biała-ma ktoś doświadczenia z ich lakiernią?Bo aż się boję jak oni to pomalują.

Lukaszko 12-04-11 07:38

Gadać normalnie. Ja raz drzwi robiłem i nie było problemu. Dużo zależy na kogo się trafi, ale akurat ten rzeczoznawca był spoko(ale to wrocław). Auta zastępczego nie dostałem i raczej nie ma na to szans.
Teraz też zaczyna mi się ruda pojawiać ale w ASO powiedzieli żebym jeszcze poczekał z naprawą.

turuś 18-04-11 20:02

no cóż pracuję ASO i tak jest ,tylko to nie wina serwisu a gwaranta czyli Forda. a co do rdzewienia fordów słuchajcie mercedesy tak samo rdzewieją a nawet gorzej.

marcini 18-06-11 17:04

Skoro juz jestesmy w temacie - jak uwazacie, warto robic te coroczne przeglady powloki lakierniczej w ASO? Bo ja mam mieszane uczucia. Czy to nie polega zazwyczaj na tym, ze placi sie ~60zl za przeglad co roku a jak na przegladzie znajda ognisko rdzy to i tak trzeba to naprawic u nich odplatnie zeby dalej miec gwarancje? Podejrzewam ze w kilkuletnich autach zazwyczaj nie spotyka sie dziur w blacharce, ktore spelnialyby warunki naprawy gwarancyjnej. Za to pewnie wiekszosc to drobne ogniska, ktorych serwis za free zrobic nie bedzie chcial. Wiec sie zastanawiam czy warto placic za przeglady i jeszcze pozniej przeplacac za naprawy blacharskie po stawkach ASO.

pan_p 18-06-11 20:49

Gwarancję na perforację masz na lat 12. Z tego co widzę twoje auto ma lat 4. Warunkiem jej zachowania jest coroczny przegląd - inaczej ją tracisz. W razie czego lepiej ja mieć.
Sam do niedawna miałem FF1 z 2004 r. Jak coś wylazło robili mi to za darmo (właśnie ogniska rdzy: profil tylnych drzwi, klapa bagażnika).
Poza tym przy odsprzedaży auta lepiej wygląda wypełniona książka serwisowa niż pusta.

alex2006 04-07-11 14:19

U mnie wszystko przebiegło bez problemu-auto naprawione,pieczątka w książeczce wbita,mila obsługa(sami do mnie dzwonili bym postawił auto na naprawę).Moim zdaniem warto robić te przeglądy-50 zł rocznie to nie taka duża kasa.

guernsey 05-07-11 22:50

Ja mam fokę z 2003 i co roku jadę sobie na przegląd powłoki i zawsze coś malują, w tym roku 3 drzwi, maska, klapa i próg. Więc łatwo przeliczyć ile mnie by to kosztowało gdyby nie gwarancja. A do tego tak jak przedmówca, mam wszystko wbitę w książkę, potwierdzenie przebiegów (tak więc przy odsprzedaży nikt nie zakwestionuje przebiegu, że kręcony) i jeszcze 4 lata gwarancji, więc spokoju o blachę. A te 61 zł z Vat to nie majątek. Myślę, żę warto.

bbbhulk 29-08-11 20:51

Gwarancja perforacyjna Forda
 
Mówię wam:
NIE WARTO JEŹDZIĆ NA PRZEGLĄDY KAROSERII DO ASO
Ja ma autko 2007.
rdze miałem w 3 miejscach:
1 - standardowo w kombi wokół spryskiwacza tylnej szyby
2 - uchwyty tylnej klapy do których zamocowane są siłowniki klapy (byly całe zardzewiałe)
3 - maska z przodu

W ASO w Wroc pracownik od razu mi powiedział, że 2 i 3 nie przejdzie, ale 1 to na pewno jest rdza i zrobią.
Zrobił foty i wysłał do centrali.
Po miesiącu tel i mówi, że reklamacji nie uznali.
Po pytaniu dlaczego powiedział, że nie jest to perforacja, a definicje perforacji mam w książce serwisowej.

Jeśli chodzi o blachy to Ford jest bardzo kiepski a ta gwarancja nic nie warta.

marcini 29-08-11 22:18

@bbbhulk
Czyli musialbys te wszystkie 3 miejsca robic u nich na swoj koszt, aby zachowac gwarancje?

Ja bylem niedawno na przegladzie i wlasnie czekam na potwierdzenie z Forda - znalezli 2 miejsca do naprawy gwarancyjnej (tylny blotnik przy zderzaku i przy drzwiach - rdza wylazaca spod lakieru, nie mocno ale juz widoczna). Jak bede znal ostateczny werdykt to sie podziele na forum.
Jedna rzecz mnie jednak niepokoi, bo na protokole z przegladu sa jeszcze zaznaczone odpryski na masce, a podczas wizyty w ASO panowie jakos ten szczegol przemilczeli, doczytalem sam po powrocie do domu. Mam nadzieje ze razem z naprawa gwarancyjna nie kaza mi lakierowac rowniez maski na moj koszt. W mojej ocenie malowanie maski z powodu tych kilku sladow na lakierze byloby porownywalne ze strzelaniem ze strzelby do komara. Bede wyjasnial przy nastepnej rozmowie...
Pewnie ktos juz mial podobna sytuacje - co w waszym przypadku dzialo sie po wykryciu odpryskow na masce? Kazali robic odplatnie? A jesli tak to malowali cala maske czy robili punktowo jakies zaprawki? I jakie to koszty?

Lukaszko 30-08-11 08:03

Ja miałem już raz robione drzwi na gwarancji, teraz też zaczyna je barć i mówili że w przyszłym roku pewnie będą robić. Co do odprysków i innych wad to mam je gdzieniegdzie i zaznaczają je przy oględzinach ale nie każą tego robić(ale nie ma tam rdzy). Prawdopodobnie byłby problem jakby chciał reklamować dany element na którym jest odprysk.

Ja uważam że warto jeździć na przegląd choćby na notorycznie gnijące drzwi maski i klapy.
A ponadto przy sprzedaży jest to jakiś atut i potwierdzenie przebiegu.

Seboludek 30-08-11 11:16

Panowie jak chcecie mieć dobrze zrobioną korozję to polecam zwalić nadkole z tyłu oraz zajrzeć pod auto na kanale z dobrą latarką w ręku i patrzeć w okolicach tylnej osi :) czy tego gwarancja już nie dotyczy??

kempus 30-08-11 16:54

Moja sprawa wygląda tak:

Wyszły 2 ogniska korozji na progu, ewidentnie "od środka", nie mechaniczne. Jednak jakieś 10 cm dalej (blisko rantu drzwi) znajduje się uszkodzenie mechaniczne od kamienia - ok. Przyczepiłem się tylko do ognisk korozji, które nie są wynikiem mechanicznego uszkodzenia powłoki - zdjęcia zrobili, ale "wątpię czy coś to da". Błotniki z tyłu (na rantach wewnętrznych, zaraz przy nadkolach, ewidentna korozja "od środka". Odpowiedź Panów z Forda? - "wątpię czy przejdzie".

Ogólnie to jestem mega zdenerwowany, żeby nie powiedzieć wkur***. W innych samochodach, gdzie jest ocynk, dopóki ocynku się nie uszkodzi to za jasną cholerę rdza się nie pojawi. Ford za to stosuje jakieś chińskie blachy, które rdzewieją same z siebie, a delikatne uszkodzenia od kamienia w którym pojawia się rdza to oczywiście wina użytkownika, ale nie kiepskich materiałów i braku ocynku. Drzwi z tyłu od wewnątrz będą mi 3. raz naprawiać bo jak do tej pory nie potrafią (pojawiają się ogniska rdzy pod masą uszczelniającą). Nie cierpię tam jeździć i robię to tylko ze względu na książkę serwisową.

A samochód zastępczy to sobie mogę narysować. Takie luksusy to tylko przy naprawach bezgotówkowych na koszt winowajcy. Ogólnie jestem niezadowolony z obsługi w krakowskim PGD.

bbbhulk 31-08-11 08:47

Mi nie powiedzieli, że mam te rzeczy naprawiać by nie stracić gwarancji.
Pod względem blach Ford dał d..y.
Miałem wcześniej Seata, sprzedałem go jak miał 11 lat - ani śladu rdzy.
Sam nie wiem czy zrobię przegląd w przyszłym roku tylko po to by mieć wpisane w książce kilometry...

kempus 31-08-11 09:25

Kiedyś czekałem na odbiór samochodu. W między czasie przyszedł facet, który zostawił u nich rozbity samochód firmowy. Przyjechał aż Częstochowy bodajże (że też mu się chciało). Zostawił wóz i załatwił sobie nową E klase na zastępstwo. Na uwagę doradcy serwisowego, że na naprawę będzie czekał bodajże 3 tygodnie, gość skwitował "ok, nie ma pośpiechu". Po wyjściu Klienta z zakładu, doradca pozwolił sobie na niesmaczną uwagę na głos, przy innych ludziach "no nie dziwie się, jakby mnie dali nową E klasę to też by mi się nie spieszyło" z miną jakby mu ktoś gów... podstawił pod nos. To daje obraz jakości obsługi Klienta.

Falcon 01-09-11 15:55

Cytat:

Napisał kempus (Post 609427)
Drzwi z tyłu od wewnątrz będą mi 3. raz naprawiać bo jak do tej pory nie potrafią (pojawiają się ogniska rdzy pod masą uszczelniającą)

Bo tego się nie da naprawić...drzwi należy po prostu wymienić na nowe. Sam byłem z tym u blacharza i wprost mi powiedział, że może mi to zrobić, ale najpóźniej za dwa lata znowu rdza wyjdzie...jedyna opcja to wymiana na nowe.

kempus 01-09-11 16:52

Tylko jak to na nich wymusić? Są jakieś zapisy gwarancyjne mówiące o przypadkach, w których należy wymienić element na nowy?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:19.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi