Mokra podłoga pod nogami pasażera.
 

Miałem przeciek :
1)dokręciłem obudowę filtra pp (był bity i nie dokręcono tej obudowy)
2)wymieniłem podszybie na nowszy (2001) typ.
3)Po zmianie filtra pp podkleiłem podszybie tym czarnym silikonem do szyb
Mimo, że odstaje trochę plastik od szyby nie mam wody wewnątrz ale jak zaparkowałem kiedyś na nierównym terenie to na gumowym dywaniku pojawiły się krople.Czekam lata i wezmę się za to solidnie bo szkoda autka.

a czy ktos kleił te zaczepy podszybia?
 

jeden mam napewno urwany ale kupiłem 2 sztuki po 10 zł za jeden,nie wiem czy to sie klei czy tez inaczej jest to mocowane?

zaczepy podszybia
 

Te zaczepy mają gniazda w poszybiu (wsuwa sie je)i otwory w karoserii(wciska sie).

lae w tym zaczepie
 

urwana jest rynnienka tego czarnego plastiku ,który jest przymocowany do podszybia a nie sam kołek.Pozdrawiam

[ Dodano: Wto 21 Lut, 2006 14:39 ]
rynienkę z jednej strony przy tym czarnym plastiku,czy ktoś to już zakładał?zaczepia się to czy klei do podszybia,pozdrawiam

Chłopaki a ja mam mokro pod gumową wycieraczką od strony pasazera pomimo tego ze od kilku dni juz nie pada deszcz. I co to moze byc? W zapachu to jest jak zwykła woda.

Zapewnie ten sam problem- podszybie. Tak na marginesie to unas dopiero od poniedziałku zaczeły się ulewy.

No właśnie wczoraj myłem smochód i na przednią szybe wylałem dwa duże wiadra wody. Jak zajrzałem do kabiny to było sucho. Kiedyś po jeżdżeniu z klimą zauważyłem że jest mokro. Może to ma coś wspolnego?

Konstrukcja podszybia ujawnia swoją wadę przy silnych deszach. Jak podczas deszczu auto ustawisz pochylonę na prawą stronę to wszysttko git. gorzej jak auto zostanie pochylone na lewą stronę. Wtedy cała woda idzie do wnętrza :( Ma na to wpływ wadliwa konstrukcja rynienki odprowadzającej wodę :( Jedyna rada to solidne zaklejenie podszybia czymś tak żeby nie wchodziła woda.

Gdzie można dostać taką taśmę ??

ASO, nie-ASO Forda, Szybiarze, może motoryzacyjne...

Mokra podłoga pod nogami pasażera.
 

Uprzedzę pretęsje i odpowiem, czytałem wątki na temat podszybia i filtra kabinowego,wiem że muszę się tym zająć myślę że płytka na filtrze oraz dobry silikon na podszybie powinny załatwić sprawę.Ale chodzi o to że oprócz mokrej podłogi pod nogami pasażera (prawy przód)to także mam mokrą podłogę u pasażera z tyłu (prawy tył).Czy to możliwe żeby woda się przedostała także tam? Przecież pod fotelem pasażera jast poprzeczne przetłoczenie(próg) który powinien zatrzymać wodę,chyba że ma otwory na wylot.Jak myślicie skąd z tyłu woda?

hej
zdecydowanie przelała się z przodu (może stałeś pod górkę) też tak miałem po wymianie filtra ciekło podszybie a padał deszcz - suszyłem i przód i tył (może ten filc poprowadził wode na tył) - więc w sumie sie nie martw jak załatwiłeś podszybie to to na 99% nie jest inny przeciek...
miłego szuszenia nie jest to ani łatwe ani szybkie ale cóż...

słabo szukałeś [kaput]

pisałem swojego czasu o swoich doświadczeniach z wodą przeciekającą przez tylne drzwi .......
Folia pod boczkiem była nieszczelna i woda przeciekała do środka. Mokro było z tyłu po prawej .....

No to dla pewności czeka mnie jeszcze rozbiórka boczka drzwi,miałem tak kiedyś w golfie folia była poprzedzierana i woda lała się do środka.Tym bardziej że tył jest o wiele bardziej mokry niż przód,a auto stoi na równym lub przodem niżej.Ale nie wiem jak parkował je poprzedni właściciel ja mam je od zaledwie 3 tyg. i nie wiem czy to świeży zaciek czy stary?

mnie zalało przez podszybie.
musiałem wyzucic cały filc z pod dywanika ,porwałem go poprostu. i teraz pytanie czym go zastapić..co dac pod dywanik?

Pisałem o tym niedawno. Folia na drzwiach pod boczkiem byłą nieszczelna i podciekało pod progiem.

Filc mozesż kupić na metry . albo jako wykładzine do audio. albo w sklepach hurtowniach tapicerskich.Fabryka jest w Skoczowie,

tak sobie czytam jak ludzie narzekaja na wodę wewnatrz auta i obserwuję swój samochód i wynik,a że też powinieniem mieć wodę w środku, bo podszybie jest tak powichrowne, że zaledwie w kilku miejscach na krótkich odcinkach przylega do szyby. Są fragmenty gdzie odstaje nawej na jakieś 0.5 cm.
A wody nie mam w środku mimo nawet wielkich ulew, więc co może jeszcze mieć wpływ albo też nie ma wpływu na dostawanie sie wody do środka? Sam nie wiem, może ważny jest dobrze drożny odpływ, dobrze dopasowany filtr, kąt pochylenia samochodu w czasie deszczu itd.

Moja foczka też ma nieszczelne podszybie, które odstaje dość sporo, ale nigdy woda nie dostawała się do środka pojazdu. Po 3 latach ( dwa tygodnie temu ) zrobiła się u pasażera kałuża przy czym nie było jakiś szczególnie dużych opadów :( A tak się cieszyłem, że mnie to nie dotyczy :p

dzwoniłem do serwisu i zapytał koleś czy samochód nie stał wyżej z prawej strony...
to plus niedoklejone podszybie równa sie bajoro w środku,pół roku nic sie nie działo
jade kupić ta taśme 13 zł za perawą strone w serwisie forda i problem zniknie

A ma ktoś jakiś pomysł skąd może sie wziąć woda po prawej stronie ale nie z przodu tylko z tyłu w aucie 3 drzwiowym? Z pod drzwi przednich? Zaznaczam, że mimo nieszczelnego podszybia prawy przód mam suchy.

ja mam 3 dzwi i miałem ...prawie sucho z przodu i bajoro z tyłu,spływa to z przodu do tyłu,i radze ci rozbierz plastiki i zobacz co jest pod sopdem..tam jest taki filc który wchłonoł całą wode i tam na 100 jest mokto a wydaje sie że jest sucho...(z przodu)...musiałem wywalić cały filc.. i jutro zakładam nowy...

Ja z przodu mam suchutko tylko z tyłu mokro. W przyszłym tygodniu sie wezme za dziada. :) Autko stoi zawsze na płaskim więc raczej mało prawdopodobne że z przodu wszystko by spływało do tyłu.

u mnie tez stał na równym..ten filc tak chłonie...

Panowie,właśnie (wczoraj i dziś) przeprowadziłem generalne suszenie połączone z uszczelnieniem podszybia oraz srawdzeniem boczków.
Więc tak: tylna kanapa oraz fotel pasażera precz,plastiki osłaniające progi precz odkręciłem mocowanie pasa,wykładzinę do góry a tam dosłownie basen.
Myslałem że to wygłuszenie(filc) jest w kawałkach (tak miałem w golfie) a tu zonk,jest to jeden kawałek na całe auto,więc za nóż i przeciełem na wysokości tunelu środkowego (jak niosłem to do domu to woda ciurkiem mi leciała),ale jeszcze został pas filcu gumowanego z przodu auta nie chciałem go ciąć mo to najpierw wycisnąłem w szmaty a potem suszarka.Rozebrałem podszybie zastosowałem opisywany patent płytki na filtrze,przy składaniu uszczelniłem podszybie silikonem bezb. szklarskim. Rozebrałem tylne prawe drzwi ok.,rozebrałem przednie prawe ok.
Na drugi dzień pojechałem na karchera i sprawdziłem szczelność podszybia i drzwi potem założyłem filc ,miejsce cięcia zakleiłem szarą taśmą i wszystko poskładałem do kupy i gitara.
Reasumując po wyjęciu podszybia ta rynienka jest tak zrobiona że jeśli pada mocny deszcz a auto stoi pochylone(moje tak stało lewy przód najniżej) to woda leje się do środka,poza tym ta rynienka z podszybiem jest zgrzana w chyba czterech punktach i jeśli auto nawet stoi prosto a podszybie nie zatrzyma większej ilości wody to przeleje się przez rynienkę.
EDIT: podłoga jest tak wyprofilowana że auto stojąc prosto to i tak podłoga opada ku tyłowi dlatego 3 drzwiowe tez maja mokro z tyłu.

Myślę że ma na to wpływ kąt pochylenia ,wielkość opadów i szczelność podszybia bo jeśli jest szczelne to mało co dostaje się do rynienki lub wcale.

A ja się pochwale, Foka w czwartek idzie do lakiernika na pozbycie się rudej z klapy bagażnika i przy okazji mam nadzieje uda mu się usnąć problem dostającej się wody[latam]

woda ma sie zatrzymac na podszybiu,rynienka jest w razie czego...na pewno nie do dużych opadów

Tak sobie czytam te problemy bo sam jakis czas temu walczylem z mokrymi dywanikami... jednym slowy- przerabane! Jest jeszcze jeden motyw o ktorym nikt jeszcze nie wspomnial. Niezczelne podszybie nie ma tak duzego wplywu na przeciekanie wody do kabiny. Tam moze sie woda znajdowac dlatego w kazdym z rogow podszybia mamy kanaly spustowe wody. W moim przypadku problem tkwil w zlym, starym uszczelnieniu OBUDOWY filtra przeciwpylkowego. Woda ktora nie jest w stanie splynac specjalnymi do tego celu kanalami, wlewa sie do kabiny przez nieszczelnosc miedzy karoseria a wspomniana wczesniej obudowa filtra "PP". Nie ma problemu aby ta obudowe sciagnac. ona jest przykrecona kilkoma srubami, o ile pamietam dobrze to byly dwie... Oryginalne uszczelnienie to pianka ktora jest dodatkowo klejona do obudowy i nadwozia. U mnnie byla juz strasznie przemoczona i pomeczona. Usunalem te uszczelnienie i zastapilem ''masa gumowa'', przykrecilem i poskladalem pozostale graty. Podszybia nie podklejalem do szyby- trzyma mi sie na klejonych juz kolkach. Do tej pory nic mi nie przecieka.

---------- Post dodany o 20:07 ---------- Poprzedni post był z 19:59 ----------

http://www.abcford.pl/Pages/ProductV...1300&c=10&s=12

znalazlem w innym temacie link do sklepu gdzie mozna kupic oryginalne uszczelnienie pod obudowe filtra PP. Mozna to zastosowac ale za pare lat mozna sie spodziewac ponownie tego problemu. Ta uszczelka jest piankowa a to nie zatrzyma wody ktora wcisnie sie praktycznie w kazdy zakamarek.

lewa strona
 

Witam,
czytam wszędzie o mokrej podłodze po prawej stronie, ja z kolei mam taką przypadłość po lewej stronie - kierowca i pasażer. Czy to również sprawa klimatyzacji?
Co dziwne woda pojawiła mi się pierwotnie raczej z tyłu a potem się przelała - chyba że odwrotnie i nie zauważyłem.
Mam 3d i opcja przeciekania drzwi raczej nie wchodzi w grę bo boczki filcu przy podłodze są suche.
Jakieś pomysły? demontować konsolę?
Może mam przerobionego anglika - chociaż papiery wskazują na pochodzenie z włoch.

Dziś rozbebeszyłem auto i powiem szczerze, że widok był tragiczny. Pod dywanikiem po stronie pasażera było tak mokro, że cały ten filc pod nogami nadawał się tylko do wyrzucenia. Musiałem go po prostu wyciąc podobnie jak to co jest wyłożone za dmuchawą.
Rozebrałem listwę pod szybą - sucho. Filc od góry za dmuchawą jest suchy więc z góry nie leci.
Nigdzie żadnej dziury a woda aż prawie stała w wytłoczeniach w podłodze.
Skąd się ta woda bierze? Szybą na pewno nie leci bo od góry jest suchutko.
Z klimy raczej też nie bo włączona była przez ostatni miesiąc może ze 2 razy przez 10 minut.
Martwi mnie to bo jeszcze grzyb mi się wda w auto.