Forum Focus Klub Polska - Drżenie kierownicy podczas hamowania

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)

- Opony, felgi, hamulce i zawieszenie (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=33)

- - Drżenie kierownicy podczas hamowania (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=28577)

Amorki nówki orginałki, a tylnie zaiwesznie hmm no niby wszystko ok po ostanim przeglądzie, ale co może mieć to dragn na kierwonicy ?? :)

heh cos czuje ze moj przypadek jest wyjatkowy eh...

albo Twój mechanik jest wyjątkowy......

nie będe pisać kto jest wyjątkowy...

Adam, zwaracam chonor jestes wyjątkowy heh :)

Wyobraźcie sobie, że pojehcałem do 4 wulkanizatora który wyważył mi koło i co ?? Napierdalania ustały, są teraz delikatne drżenia, ale może to moje przewrważliwienie sam nie wiem w każdym razie wina źle wywarzonych opon łuuuuf :)

pofalowane tarcze znam ten temat :)

no tarcze tez mam do wymiany ale czuje ze to jeszcze nie to hehe

Witam. Ja rowniez mialem problem z ciaglym krzywieniem tarcz. Wymienilem chyba cztery komplety. W koncu musialem wymienic zwrotnice poniewaz gwint sie zerwal ten ktory trzyma ja przy tarczy, postanowilem wymienic dwie z nowymi lozyskami i piastami i od tamtej pory spokoj. Foka przejechala juz ladnych pare tysiecy i na razie odpukac jest wszystko w porzadku. Pozdrawiam i powodzenia w walce :-).

Cytat:

Napisał goju (Post 354085)

Podłącze się pod temat bo borykam się z podobnym problemem.

Po ok. pół roku użytkowania Fokusika, zdecydowałem się na wymianie przednich tarcz i klocków, ze względu na bicie kierownicy przy hamowaniu. Mechanior sprawdził tarcze i okazało się, że prawa rzeczywiście jest krzywa- jak stwierdził strasznie dziwnie, gdyż nie centrycznie. Kupiłem nowe tarcze ATE i klocki Breck (miękkie). Mechanior wymienił , sprawdził i okazało się, że znów krzywo chodzą. Diagnoza - krzywa piasta (sprawdzane jakimś czujnikiem). Dodatkowo zakupiłem piastę i łożysko. I wszytko ładnie hamowało nie trzęsło kierownicą, ale tylko przez pierwsze 100-200km. Potem zaczęły się cyrki z głośnym hamowaniem. Szczególnie gdy hamowałem z małej prędkości to wydobywał się jakiś dziwny dźwięk - jakby coś obcierało taki trochę gumowy odgłos (podobny dźwięk wydawały stare autobusy hamując :) ). Za jakiś czas słychać było w czasie wolnej jazdy jakby klocek szorował po tarczy. Pojechałem do mechaniora rozebrał poptrzył - przekręcił cylinderek o 90 st - stwierdził wszystko OK. Rzeczywiście przez jakieś 100km było ok. Wróciłem znów do niego, rozebrał zacisk, posprawdzał wyczyścił - stwierdził że cylinderki chodziły delikatnie, syfu nie było, wszystko ok. I znów sytuacja się powtarza. Z tym, że teraz dżwięk jest bardziej intensywny i jakiś taki metaliczny. Mechanior chce mi teraz wymienić zwrotnice - bo może być krzywa . Średnio mi się uśmiecha wydawać 1000PLN nie wiedząc czy to to.
Dodam że na starych tarczach oprócz bicia kierownicy przy hamowaniu nie było innych objawów.

Żeby było ciekawie niedawno pojawiło się znów bicie podczas hamowania [banghead]

Może ktoś przerabiał coś takowego.

Ja już 3 razy wymieniałem tarcze na nowe i nie wiem czy opłaca się dalej z tym walczyć. Po drodze przetaczanie, polerowanie powierzchni piasty, wymiana łożysk, wyważanie kół, zamiana kół przód-tył,diagnostyka zbieżności, szarpaki (te czynności nie były robione jednorazowo) Mechanik twierdzi, że to materiał tarcz jest wadliwy ale ja myślę, że to nie jest przyczyna. Kiedy tarcze są pokrzywione strasznie bije pedał i kierownica. Kiedy wymienię na nowe to coś obciera dziwnie w prawym kole a kiedy podejmuję próbę hamowania to w momencie kiedy jeszcze dobrze nie wcisnę pedału hamulca słychać takie chrupnięcie - to chrupnięcie zanika kiedy już tarcze się pokrzywią. Kasy na tarcze wydałem tyle, że mam już dość. Mówiłem mechanikowi, że to mogą być piasty ale on twierdzi, że to niemożliwe bo jeśli piasty to czy nowe tarcze czy pokrzywione to i tak powinno ciągle bić. Nagroda dla tego kto zna przyczynę krzywienia się tarcz. Widziałem w innych markach samochodów takie metalowe osłony z blachy za tarczami (myślę, że przed wodą). Winne też mogą być alusy (woda łatwo się dostaje od zewnętrznej strony).

Ostatnio wymieniałem tarcze- było dobrze przez jakiś czas (miesiąc). Kolega ostatnio przejechał się moim samochodem i powiedział, że coś bije. Nie mam już sił.

ja mialem to w mk1 i mam w mk2 tzn bicie na kierownicy przy hamowaniu. Jeden z mechanikow twierdzi ze tarcze moga sie krzywic przez to ze podczas jazdy moga byc nagle schlodzone( np wjazd w duza kałuze) , a wiadomo ze przy czestym uzywaniu hamulca tarcze sie rozgrzewaja. Nie wiem czy to prawda ale tylko pisze co sie dowiedzialem

Witam,
mam podobny problem tylko że nie drży mi kierownica tylko pedał podczas hamowanie z ok 80 km, i tak klocki wymienione na motocrafta tarcze przetoczone , amory wymienione z odbojami łożyskami - wszystko z przodu luzów nie ma - jakieś sugestie

Siemka .
U mnie to samo tarcze ATE klocki Boscha , tarcze już po szlifie , pomogło na chwilę i dalej dupa. Kilka stron forum praktycznie same pytania i też bez odpowiedzi . Coś się mi zdaje że będziemy się z tym dalej bujać

To widocznie musisz tarcze zmienić .

Mialem ten sam problem trzesienia autem, u mnie winne byly opony a raczej ja bo kupilem urzywane. Zamienilem kola tyl na przod i trzesienie ustalo

Mam ten sam problem, bicie kierownicy przy hamowaniu.
Tarcze juz były stare, więc wymiana tarcz + klocków na nowe - motorcrafta. Do tego nowe opony + wyważanie felg.
Bicie ustało na jakieś 2 tygodnie.
Potem znów to samo.
Dziś mechanik stwierdził, że prawa tarcza jest zwichrowana.

I teraz się okazuje, że znów trzeba je wymieniać. Mam zamiar odesłać te tarcze do reklamacji.

Nowe tarcze kupuję boscha po 160zł/sztuka, niby drogo ale podobno najlepsze.

Tylko nie wiem czy jest sens znowu kupowania nowych tarczy?? A jak problem znowu powróci??

Cytat:

Napisał czarny_kot (Post 721868)

Nowe tarcze kupuję boscha po 160zł/sztuka, niby drogo ale podobno najlepsze.

Tarcze Boscha najlepsze? Założyłem do samochodu siostry (bo akurat nic innego nie było) i jest tragedia... Tarcze zużywaja się 2 razy szybciej od klocków...
Zamontuj sobie zestaw Zimmermanna (2x tarcze + klocki) 280zł/kpl i będziesz miał spokój. Pamiętaj, że przy montażu należy sprawdzić bicie piasty bo ona jest często przyczyną bicia. Dodatkowo zobacz czy w zacisku wszystko płynnie chodzi (tłoczek, prowadnice) oraz czy klocki nie zacierają się w zaciskach.

Cytat:

Napisał pawpor (Post 721883)

co człowiek to opinia, mechanik (zaufany) powiedział, że kiedyś montował TRW i wciąż były na nie reklamacje, od kiedy stosuje Boscha wszyscy klienci zadowoleni
ok powiem, żeby to wszystko sprawdził. dzięki za odpowiedź

byłam teraz na przeglądzie w norauto i stwierdzili to samo, że tarcze są przegrzane. zawieszenie spoko, tylko przednie tuleje wahaczy do wymiany
więc tak czy siak czeka mnie wymiana tarcz :( oby ostatnia w najbliższym czasie

i jeszcze mam pytanie skąd takie duże różnice w cenie tarcz motorcrafta?? w aso 285zł/sztuka, a w sklepie niefirmowym (np. ewor) 130zł/sztuka. to są na pewno te same tarcze? te nie z aso może są z jakichś odrzutów, felernych partii? ponad dwukrotna przebitka w cenie

więc mi tarcze motorcrafta służyły 1,5 miesiąca, a mój tata jeździ na identycznych w swojej foce już dłuższy okres czasu i żadnego bicia podczas hamowania nie ma... także różnie bywa...

Cytat:

Napisał czarny_kot (Post 721914)

że kiedyś montował TRW i wciąż były na nie reklamacje

Z tym się zgadzam, TRW strasznie się zepsuło...

ostatnio miałem okazję śmigać STkiem na tarczach TRW które miały kilkanaście tyś. i po jeździe wydawało się prosto, nie traciły też za bardzo skuteczności przy kilku mocniejszych hamowaniach, aczkolwiek nie pałowałem ich w ogóle więc możliwe, że po jednym hamplu z 200 km/h wymagałyby wymiany

Cytat:

Napisał czarny_kot (Post 721914)

... skąd takie duże różnice w cenie tarcz motorcrafta?? w aso 285zł/sztuka, a w sklepie niefirmowym (np. ewor) 130zł/sztuka...

Bo zestaw dealer+ASO zarabiają nie na sprzedazy samochodów, lecz na ich serwisowaniu, w tym nz częściach zamiennych.

tarcze wymienione i faktycznie bicie kierownicy przy hamowaniu zniknęło - ciekawe na jak długo

Cytat:

Napisał czarny_kot (Post 726192)

tarcze wymienione i faktycznie bicie kierownicy przy hamowaniu zniknęło - ciekawe na jak długo

przejechane 50 km, bicie wróciło.... zobaczymy co powie mechanik
350zł wywalone w błoto

Cytat:

Napisał czarny_kot (Post 727437)

przejechane 50 km, bicie wróciło.... zobaczymy co powie mechanik ...

Może piasty krzywe?

Cytat:

Napisał korek007 (Post 727514)

Może piasty krzywe?

Gdyby były krzywe piasty, to czy nie powinno być tak, że od razu po wymianie tarcz na nowe nadal powinno być bicie na kierownicy przy hamowaniu??

A tu przez 50 km po wymianie tarcz było ok.

??

Koledzy, ja mam taki problem, że przy hamowaniu jak już prędkość jest niska samochód hamuje mocniej-słabiej, ciut denerwujące to jest, na samej kieronicy nie ma bicia. Myślicie, że to kwestia bicia samej piasty i wystarczy je obrócić, czy tarcze będą krzywe. Nie ukrywam, że kilka razy z klocków leciał dym, a tarcze robiły się fioletowe, więc lekko nie mają :P

Cytat:

Napisał czarny_kot (Post 727574)

Gdyby były krzywe piasty, to czy nie powinno być tak, że od razu po wymianie tarcz na nowe nadal powinno być bicie na kierownicy przy hamowaniu??

A tu przez 50 km po wymianie tarcz było ok.

??

Jak mechanik nie zmierzył bicia piast przy montażu to mam dobrą radę - zmień mechanika.

Z krzywymi piastami jest tak, że po zmianie tarcz potrafi być dobrze nawet do 1000km a potem bicie powraca. Podczas wymiany tarcz podstawową czynnością jest zmierzenie bicia piast oraz tarczy po montażu (czasami tarcza źle siądzie i wystarczy delikatnie ja ulożyć i jest ok)

Cytat:

Napisał pawpor (Post 728124)

dziękuję za opinię

dziś powiedział, że gdyby piasty były krzywe to bicie byłoby od razu po nałożeniu nowych tarcz, a skoro przez 50km było ok to znaczy, że piasty nie mogą być krzywe

ale przejadę się chyba gdzieś indziej, tak jak piszesz....

a wytłumacz mi laikowi, dlaczego w sytuacji, gdy piasty byłyby krzywe to przez kilkaset km po założeniu nowych tarcz byłoby ok? dlaczego ta krzywa piasta od razu nie powoduje bicia? skoro piasta jest krzywa to tarcza od razu krzywo chodzi i powinno być bicie?

i jak w Twoim sklepie byłaby rozpatrzona reklamacja tarcz używanych np. przez miesiąc czasu, które się skrzywiły? uznajecie?

Cytat:

Napisał czarny_kot (Post 728432)

a wytłumacz mi laikowi, dlaczego w sytuacji, gdy piasty byłyby krzywe to przez kilkaset km po założeniu nowych tarcz byłoby ok? dlaczego ta krzywa piasta od razu nie powoduje bicia? skoro piasta jest krzywa to tarcza od razu krzywo chodzi i powinno być bicie?

Tarcza musi się ułożyć na piaście, dlatego przez pierwsze kilometry jest dobrze. Na prawdę nie jesteś pierwszą osobą która boryka się z takim problemem

Cytat:

Napisał czarny_kot (Post 728432)

i jak w Twoim sklepie byłaby rozpatrzona reklamacja tarcz używanych np. przez miesiąc czasu, które się skrzywiły? uznajecie?

Reklamacji nie rozpatruje sklep tylko importer/dystrybutor/producent. Jednak bez pomiaru bicia piast i tarcz po montażu Twoje szanse na wywalczenie reklamacji szacuję na 5%

reklamacja została odrzucona, " ponieważ widać ślady rdzy na powierzchni styku z piastą, co wskazuje na złe oczyszczenie piasty przed montażem. To natomiast uniemożliwiło odprowadzenie ciepła z tarczy, co doprowadziło do jej przegrzania i wygięcia"

realny powód czy raczej wymyślony tylko po to, by nie uznać reklamacji?

fakt, że tarcze po 2 miesiącach użytkowania były trochę zerdzewiałe, ale nie na powierzchni roboczej tylko od wewnątrz po środku. ale z drugiej strony wystarczy, że samochód postoi wilgotną pogodą 2-3 dni niejeżdżony i już przecież pojawia się rdza...

zmienię teraz na swoje stare zużyte tarcze, bo póki co nie stać mnie na kupno 3 kompletu tarcz w ciągu 2 miesięcy....

Cytat:

Napisał czarny_kot (Post 735783)

reklamacja została odrzucona, " ponieważ widać ślady rdzy na powierzchni styku z piastą, co wskazuje na złe oczyszczenie piasty przed montażem.

Czyli tarcza źle zamontowana - przed montażem tarczy należy wyczyścić piasty na lusterko wtedy nie będzie rdzy na wewnętrznej stronie tarczy nawet po 2 latach. Nie oczyszenie piasty moze powodować nie tyle złe odprowadzanie ciepła co niewłaściwe ułożenie tarczy (i bicie tarczy już po montażu).