Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://www.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Silnik i skrzynia (https://www.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=34)
-   -   [MK1] TDCi - sterowanie turbiną (https://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=22431)

baniak82 07-06-08 15:33

TDCi - sterowanie turbiną
 
Witam,
Mam Focusa 1,8 TDCI 115kM.
Nie załącza mi się turbina. Brak jest charakterystycznego wycia przy dodawaniu gazu no i oczywiście spadły osiągi.
Sprawdzałem na postoju bałwanki przy intercoolerze ale ledwo co się pompują przy dodawaniu gazu.
W serwisie powiedzieli mi że padł zawór podciśnieniowy sterujący turbiną ale zawór otwierałem ręcznie naduszając go podczas pracy silnika i moja obserwacja- prawie zero efektu.
Wygląda to tak jakby turbina wogóle nie startowała. Po zdjęciu bałwanka z intercoolera widać że trochę dmucha ale jest to pewnie 1/100 tego co powinno być.

Moje pytanie to co wyzwala turbinę do startu ? Co powoduje że ona startuje i wyłącza się przy określonych obrotach? Skąd dostaje sygnał? Może tam poszukam....
A może padła i jest do wyrzucenia ? Co Wy na to ?

robert001 07-06-08 16:02

zasada działania:

"Zespół membrany podciśnienia reguluje położenie łopatek turbosprężarki odpowiednio do podciśnienia wytwarzanego przez zawór elektromagnetyczny regulacji łopatek turbosprężarki. Zawór elektromagnetyczny regulacji łopatek turbosprężarki jest sterowany przez moduł PCM. Rzeczywiste ciśnienie doładowania turbosprężarki jest regulowane poprzez zmianę ustawienia łopatek, co eliminuje potrzebę zaworu elektromagnetycznego sterowania ciśnieniem doładowania turbosprężarki. Zespół membrany podciśnienia do regulacji łopatek turbosprężarki zostaje ustawiony w procesie produkcji i nie należy tych ustawień zmieniać."

natomiast przy 1.8TDCI 115KM:

"Zmienna turbosprężarka nie ma zaworu elektromagnetycznego sterowania ciśnieniem doładowania. W zamian posiada ona łopatki umieszczone w obudowie turbiny Łopatki te spełniają funkcję sterującą ciśnieniem doładowania.
Zmienna turbosprężarka wytwarza całkowite ciśnienie doładowania w całym zakresie obrotów silnika, nie tylko przy wysokich obrotach. Zostało to osiągnięte poprzez regulację łopatek i wynikającą z tego zmianę ilości przepływających gazów wydechowych.
Prędkość przepływu strumienia gazów wydechowych zostaje zwiększona niezależnie od prędkości silnika, poprzez zmianę wielkości przekroju wlotu z przodu turbiny turbosprężarki. Powoduje to zwiększenie obrotów turbiny. Większa prędkość turbosprężarki powoduje wyższe ciśnienie doładowania we wszystkich zakresach prędkości silnika.
Moduł PCM steruje łopatkami turbosprężarki. Do diagnostyki łopatek turbosprężarki użyj WDS."

Regulacja przy niskich obrotach silnika:

Przy niskich obrotach silnika moduł PCM włącza zawór elektromagnetyczny regulacji łopatek w celu wytworzenia podciśnienia. Zespół membrany podciśnienia przesuwa pierścień regulacyjny tak, by łopatki zostały ustawione pod ostrym kątem. Tworzy to niewielki przekrój wlotu dla strumienia gazów wydechowych, co pozwala na szybki i łatwy wzrost ciśnienia doładowania turbosprężarki przy niskich obrotach silnika.

Regulacja przy średnich obrotach silnika:

Gdy prędkość silnika wzrasta, a w wyniku tego wzrasta także ilość gazów wydechowych, elektromagnes regulacji łopatek dopasowuje poziom podciśnienia w zespole membrany podciśnienia. Zespół membrany podciśnienia przesuwa pierścień regulacyjny tak, by łopatki zostały ustawione pod większym kątem. Ten większy kąt zmienia przekrój wlotu, skutecznie zmniejszając przepływ gazów spalinowych i prędkość turbiny, jednocześnie utrzymując stałe ciśnienie doładowania turbosprężarki.

Regulacja przy maksymalnych obrotach silnika:

Gdy prędkość silnika wzrasta, przekrój wlotu przed turbiną turbosprężarki zostaje stale zwiększany. Prędkość turbiny, a co za tym idzie, także ilość powietrza dostarczanego do silnika zostaje dostosowana do prędkości obrotów silnika. Oznacza to, że ciśnienie doładowania turbosprężarki pozostaje optymalne przy dowolnej prędkości obrotowej silnika.

Maksymalne położenie łopatek turbosprężarki (maksymalny przekrój otworu) jest również położeniem awaryjnym, np. w przypadku problemów w układzie elektrycznym lub nieszczelności w układzie podciśnienia. Dlatego nie ma wielkiego ryzyka uszkodzenia silnika w wyniku powstania nadmiernego ciśnienia doładowania wynikłego z problemów sterowania turbosprężarką.

Słabe osiągi silnika - pojazdy z silnikiem Diesel o mocy 115 KM:

*Przewody podciśnieniowe zespołu membrany podciśnienia - SPRAWDŹ czy wszystkie przewody podciśnieniowe są prawidłowo zamontowane i czy nie ma oznak uchodzenia powietrza.

*Nieautoryzowana regulacja dźwigni włączającej zespołu membrany podciśnienia - ciśnienie doładowania turbosprężarki jest regulowane fabrycznie i nie może być regulowane. Sprawdź, czy uszczelnienie dźwigni włączającej zespołu membrany podciśnienia nie zostało uszkodzone. Jeśli tak, ZAMONTUJ nową turbosprężarkę.

*Dźwignia włączająca zespół membrany podciśnienia - Sprawdź, czy dźwignia włączająca zespołu membrany podciśnienia porusza się swobodnie. Jeśli ruch ten nie jest swobodny, Sprawdź pod kątem uszkodzeń lub śladów ciał obcych.

i to na tyle [palacz]

gRuHa 07-06-08 23:04

robert001, nie żebym podważał to co napisałeś, ale skąd Ty to wszystko wiesz?? :?:

robert001 08-06-08 17:50

Cytat:

Napisał gRuHa
robert001, nie żebym podważał to co napisałeś, ale skąd Ty to wszystko wiesz?? :?:

temat turbiny jest mi bliski z tytułu użerania się ze swoją turbinką [palacz]
otóż ze 2 latka temu padła mi turbinka i pojechałem do warsztatu, gdzie to potwierdzili i polecili serwis M. Sadowskiego w W-wie (specjalista od turbo)....parę złotych pękło, wstawiłem do autka i jeżdziłem przez tydzień, aż padł rozrząd (ale to już inna bajka) i oddałem foczkę na warsztat, gdzie znowu parę złoty zostało i tu zaczyna się historia turbiny... [palacz] po odpaleniu auta (jeszcze w warsztacie przez mechanika) tłumikiem poszedł olej, była chmura dymu, więc pan mechanik stwierdził że padła turbina i trza ja naprawić (na gwarancji), pojechałem - naprawili (poszły uszczelniacze w turbawce) i tam wytłumaczyli mi na czym polega praca turbo [palacz]
sytuacja z olejem wywalanym przez turbinę powtarzała się 4 razy i tyle razy jeździłem naprawiać uszczelniacz w turbawce, aż w konću sam doszedłem, że był niedrożny zawór odpowietrzania komory korbowej silnika...
i tyle [palacz]
oczywiście te info o turbinie nie wymyśliłem, lecz poprostu szperam po necie, jakby to powiedzieć mam obsesję na punkcie turbo [palacz]

baniak82 09-06-08 00:31

Dzięki za informacje :)

Ale zastanawia mnie jedno : skoro widzę, że turbina mi jakby wogóle nie startowała to czy bardziej prawdopodobne jest że się zatarła(jeśli jest to możliwe) czy może to być właśnie spowodowane uszkodzeniem zaworu podciśnieniowego ?
Czy z mojego opisu wynikają jakieś możliwe diagnozy ?

robert001 09-06-08 18:24

Cytat:

Napisał baniak82
skoro widzę, że turbina mi jakby wogóle nie startowała to czy bardziej prawdopodobne jest że się zatarła(jeśli jest to możliwe) czy może to być właśnie spowodowane uszkodzeniem zaworu podciśnieniowego ?

możesz sprawdzić czy się zatarła - odłącz przewód wylotowy filtra powietrza od turbosprężarki i obejrzyj łopatki wirnika pod kątem uszkodzenia i czy się obracają (możesz to sprawdzić przy uruchomionym silniku, tylko uważaj zeby coś się nie zassało)...
może być uszkodzony zespół memebrany podciśnienia, ale to już powinni sprawdzić na warsztacie, jeśli są zapchane przewody to małe piwo, gorzej jak zespół membrany jest nieszczelny, wtedy trza naprawiać, ale to już robi się razem z turbiną [palacz]

baniak82 20-06-08 21:34

Dawno się nie odzywałem ale w tym czasie udało mi sie sprawdzić turbinę pod kątem zatarcia.
Po zdjęciu wlotu powietrza do turbiny zajrzałem do środka. Łopatki są w idealnym stanie.
Spróbowałem obrócić turbinę palcem i chodzi leciutko! Więc na pewno się nie zatarła.

Widzę, że ktoś już coś rzeźbił przy zaworze podciśnieniowym bo jest oblepiony jakimś silikonem!!!
Pytanie:
Widziałem w sprzedaży zawory podciśnieniowe. Czy to jest właśnie ten "zespół membrany"?
A skoro można takie coś kupić to chyba nie problemu z wymianą zaworu na własną rękę ?
Robił ktoś już coś takiego ?

gRuHa 20-06-08 22:53

Cytat:

Napisał baniak82
Dawno się nie odzywałem ale w tym czasie udało mi sie sprawdzić turbinę pod kątem zatarcia.
Po zdjęciu wlotu powietrza do turbiny zajrzałem do środka. Łopatki są w idealnym stanie.
Spróbowałem obrócić turbinę palcem i chodzi leciutko! Więc na pewno się nie zatarła.

Specjalysta z Ciebie przez wielkie "S" :!:

w turbinie zacierać się mogą w wyniku gromadzenia sadzy jedynie kierownice spalin, ale żeby je wogóle zobaczyć to musisz wygrzebać turbo z auta i zdjąć muszelkę wydechową!
Cytat:

Napisał baniak82
A skoro można takie coś kupić to chyba nie problemu z wymianą zaworu na własną rękę ?

chyba jest, zawór ten jest zakładany fabrycznie i fabrycznie kalibrowany u Garetta, więc jeśli masz chody w fabryce to OK zakładaj, jeśli nie to do naturalnej śmierci turbiny (czyli jeszcze pewnie dość dłuuugo) możesz o tym zapomnieć, sprawdź tylko na jakimś kompie diagnostycznym czy turbawka trzyma odpowiednie ciśnienie itd. itp.

Pzdr!

robert001 20-06-08 23:58

Cytat:

Napisał gRuHa
sprawdź tylko na jakimś kompie diagnostycznym czy turbawka trzyma odpowiednie ciśnienie

no właśnie jakie jest ciśnienie, powinno być ok. 0,5 atm.
Cytat:

Napisał baniak82
Brak jest charakterystycznego wycia przy dodawaniu gazu no i oczywiście spadły osiągi.

tzn. jak bardzo spadły, przyśpieszenie, prędkość...

gRuHa 21-06-08 17:40

Cytat:

Napisał robert001
no właśnie jakie jest ciśnienie, powinno być ok. 0,5 atm.

o,7 bar wartość maxymalna

baniak82 21-06-08 22:24

Spadły osiągi tzn :
- Przyspiesza jakby miał 70kM. Nie jest widoczny moment kiedy załącza się turbina - do 2500 obrotów to samochód się dopiero rozkręca, przy 2600 czuć już jako takie przyspieszenie, a od 2800 już całkiem nieźle ciągnie

- Jeśli chodzi o prędkość maksymalną to nie dociągnąłem go do końca ale w trasie doszedłem do 190km/h i pewnie doszedł by jeszcze do 197-200km/h

Aha i jeszcze jedno. Przy odpaleniu widzę , że dźwignia, która wychodzi z zaworka podciśnieniowego opada (chowa się) około 1/3 zakresu ruchu. Przy dodawaniu gazu i wkręcaniu samochodu na duże obroty zaworek nie "wciąga" tej dźwigni nawet o 1mm a chyba powinien ???
Jak silnik był utrzymywany na obrotach rzędu 2500 spróbowałem nacisnąć tą dźwignię kluczem. Gdy ją naciskałem to gumowe "bałwanki" przy intercoolerze pompowały się mocno.

Byłem też z tym w serwisie Forda. Na początku stwierdzili, że turbina nie działa. Potem zajrzeli pod maskę, stwierdzili że ktoś majstrował przy zaworze(opisywany wcześniej silikon) i powiedzieli że jak zasterowali turbinę ręcznie(cokolwiek by to znaczyło) to wystartowała. Podsumowali że według nich to wszystkiemu winien jest ten zawór podciśnieniowy.
Nie wiem czy mam potraktować to jako przypuszczenia czy diagnozę :|

gRuHa 21-06-08 22:29

Cytat:

Napisał baniak82
Nie wiem czy mam potraktować to jako przypuszczenia czy diagnozę

raczej w kierunku diagnozy, jak już mówiłem ten zaworek jest na turbinie od chwili kiedy zeszła z taśmy i ma tam być nie ruszany do końca jej życia

robert001 21-06-08 23:55

skoro masz już dwie opinie skłaniające się ku temu zaworowi tj mocno prawdopodobny strzał w 10...
ja bym na twoim miejscu poszukał jakiegoś punktu gdzie regenerują turbo, tam wymienią ten zawór i ustawią parametry...
tylko pamiętaj że turbinę oddajesz skręconą razem z kolektorem i w takiej samej postaci zakładasz do auta - nie osobno...
jeśli chodzi o koszty to nie powinny przekroczyć 1 tys. [palacz]

baniak82 22-06-08 09:14

Uff... przynajmniej koszty nie powinny być duże.
Dzięki za odciągnięcie mnie od dłubania przy turbinie na własną rękę :)
Wydawało mi się że to nie jest takie skomplikowane. Biorę się w takim razie za szukanie zakładu regenerującego turbiny w okolicach Warszawy, Lublina lub Puław .

Macie jakieś sprawdzone zakłady ?

robert001 22-06-08 10:01

ja swoją turbinkę robiłem tam:

TURBO-SERVICE, Warszawa, ul. Obozowa 82a paw. 8, tel. 022-837-89-61
kom. 602-217-563

zadzwoń i zapytaj o cenę, mnie kosztowało 1,5 tys, ale moja turbina miała wymieniony wirnik oraz korpus [palacz]

baniak82 28-06-08 17:43

Witam,
Zrobiłem dzisiaj jeszcze test i chyba jednak mogę wyeliminować zawór podciśnieniowy sterujący turbiną. Odłączyłem wężyk (ten co dochodzi do tego zaworka) tylko nie od zaworka a jego drugi koniec i zassałem ustami powietrze. Bez problemu dźwignia od kierownic spalin porusza się w całym zakresie i zawór nie bierze lewego powietrza.

Więc co się może dziać ?

Sprawdziłem także, że wytwarza się BARDZO małe podciśnienie do sterowania zaworem, które się nie zmienia(takie jest moje odczucie) przy dodawaniu gazu.

Wziąłem się więc za sprawdzanie czujników. Oczyściłem czujnik temperatury na wyjściu intercoolera. Ale nie wiem jak sprawdzić czy czujnik MAP jest dobry. Macie pomysł ? Czytałem, że objawy które opisuję mogą być spowodowane właśnie przez ten czujnik.
Czy warto jest także sprawdzić Westgate ? Jak to zrobić ? Może się przywiesił?
Jakie czujniki jeszcze mogą mieć wpływ na te objawy ?

robert001 28-06-08 18:08

Cytat:

Napisał baniak82
Ale nie wiem jak sprawdzić czy czujnik MAP jest dobry. Macie pomysł ? Czytałem, że objawy które opisuję mogą być spowodowane właśnie przez ten czujnik.

u mnie po odłączeniu MAP-a (dla próby) foka zaczęła jeździć jak bez turbo... niestety sam raczej nie sprawdzisz MAP-a (potrzebna jest pompka, zasilacz i oscyloskop lub częstotliwościomierz), lepiej pojechać na komputer i za 50 PLN sprawdzą MAP-a oraz inne czujniki...

ja też przerabiałem temat MAP-a zajrzyj tu:
http://forum.focusklubpolska.pl/viewtopic.php?t=27227

jeżeli byłoby coś nie tak z Westgate`m tj. zaworem upustowym turbinki, to miałbyś za wysokie ciśnienie doładowania (jeżeli się zatnie w poz. zamkniętej) lub trochę mniejsze przy niższych obrotach (jeśli się zawiesi)...ale to też wyjdzie przy badaniu na kompie, powinno być ciśnienie ok. 0,5 (max 0,7) bara

baniak82 28-06-08 21:48

No właśnie chciałem przetestować MAP-a ponieważ Foka jeździ mi tak jakby się turbo nie załączało.

Jutro odłączę go i zobaczę czy jest jakaś różnica w jeździe.

[ Dodano: Sob 19 Lip, 2008 15:07 ]
A więc tak:
Czujnik MAP przełożyłem do siebie ze sprawnego 18, TDCi 115kM- zero efektu.
Przy okazji zobaczyłem, że sprawny silnik nawet bez czujnika MAP chodził lepiej niż mój - mam tu na myśli że turbina reagowała na dodawanie gazu. Nawet bez MAPa zawór podciśnieniowy turbiny sterował nią w zależności od ilości wciśniętego gazu.

Zrobiłem taki test u siebie:
wężyk od zaworu podciśnieniowego turbiny podpiąłem bezpośrednio do pompy podciśnieniowej omijając te zaworki co znajdują się na wierzchu silnika (czy to są regulatory podciśnienia czy zwykłe zaworki typu otwarty-zamknięty ?).
EFEKT : przejechałem się 3 kilometry - samochód zmienił się w potwora ! turbina cały czas była maksymalnie zasterowana i silnik chodził jak marzenie.

Wnioski:
Czyli turbina działa, pompa podciśnieniowa daje wystarczające podciśnienie na całkowite zasterowanie turbiny.
Strata podciśnienia następuje chyba na tych zaworkach.

Pytanie: czy te zaworki są typu otwarty maksymalnie - zamknięty maks. ? Czy sterują podciśnieniem w układzie przez wielkość otwarcia ? I jak są sterowane ? Czy te wtyczki które do nich wchodzą to są tylko do odczytu jakiegoś czujnika czy jest to sterowanie elektryczne zaworka ?

I jeszcze jedno : czy pompa podciśnieniowa daje stałe podciśnienie czy jest ono zależne od obrotów silnika ?

[ Dodano: Nie 20 Lip, 2008 14:43 ]
Jak odświeżyć tego posta? :?:

m4ki 01-04-09 15:09

Musze odświeżyć temat !!!

Czy ktoś zna odpowiedź na wszystkie pytania kolegi baniak82 ??

fazis 01-04-09 17:18

Z tego co wiem na temat sterowania w pneumatyce to są to stany 0-1, oczywiście da się realizować sterowanie wielostanowe ale wątpie żeby coś takiego miało miejsce w samochodzie.

gRuHa 05-04-09 18:48

Cytat:

Napisał fazis
Z tego co wiem na temat sterowania w pneumatyce to są to stany 0-1

bzdura

fazis 06-04-09 22:38

[quote="gRuHa"]
Cytat:

Napisał fazis
Z tego co wiem na temat sterowania w pneumatyce to są to stany 0-1

bzdura[/quote

To proszę wyjaśnienie bo zawsze myślałem, że albo dmucha albo nie, ewentualnie jakieś "krokowe", ale ja się na tym nie znam za bardzo :)

gRuHa 07-04-09 16:56

fazis, w turbinie jest coś takiego jak kierownice spalin (takie małe łopatki obracane pierścieniem) jak ciśnienie jest małe to kierują one spaliny centralnie na turbinę, dzięki czemu spaliny o małej energii są w stanie zakręcić turbiną i jest ona wydajniejsza od tej bez kierownic, w mierę jak ciśnienie rośnie kierownice się odchylają coraz bardziej po to, aby duża ilość rozpędzonych spalin nie doprowadziła do tzw. over-boostu, czyli sytuacji w której turbo ładuje większe ciśnienie niż producent przewidział...

jeśli kierownice spalin się zapieką w jednej pozycji (częste w VAGach) to albo mamy muła, albo chwilową rakietę, a potem muła, bo ECU przechodzi w tryb serwisowy...

sterowanie 0-1 występuje w zaworach typu blow-off i naprawdę mocny wastegate'ach (ale tu mówimy już o furaczach po 500KM i więcej)

to tak w skrócie [bigok]

midwor 09-04-09 08:18

Cytat:

Napisał gRuHa
turbinie jest coś .....to tak w skrócie

Witam
Napisales duzo tylko wydaje mi sie ze nie zrozumiales pytania ktore zadal kolega baniak82. Dotyczylo ono sterowania turbina a nie jej samej (ten temat mam obecnie na "tapecie" i za jakies 1-2 tygodnie zdam relacje co i jak - narazie przychalam sie to hipotezy ze zawor pracuje w trybie 0 lub 1).
Pozdrawiam

majk233 09-04-09 09:44

nie wydaje mi się że w trybie 0-1. Ja też obecnie wałkuje temat tego zaworu, bo mam auto strasznie słabe z dołu. I widać że ten zawór musi dawać więcej stanów niż 0-1 bo zmiana geometrii w turbinie następuje dosyć płynnie. Widać to przy powolnym zwiększaniu obrotów - cięgno przy turbo jest wtedy systematycznie "wypuszczane", a nie od razu całość.

Także wydaje mi się że ten zaworek jakoś płynnie powinien sterować.

Swoją drogą jak masz jakieś spostrzeżenia na temat tego sterowanie to chętnie posłucham, bo ja już od dłuższego czasu borykam się z problemem "muła" na niskich obrotach - widać że cięgno nie jest do końca "zassane" - więc albo to sam zaworek, albo zły sygnał sterujący??

midwor 12-04-09 09:43

Cytat:

Napisał majk233
nie wydaje mi się że w trybie 0-1. ....
Swoją drogą jak masz jakieś spostrzeżenia na temat tego sterowanie to chętnie posłucham, bo ja już od dłuższego czasu borykam się z problemem "muła" na niskich obrotach - widać że cięgno nie jest do końca "zassane" - więc albo to sam zaworek, albo zły sygnał sterujący??

Witam
Wydaje mi sie (nie sprawdzalem) ze zawor w stanie "1" (czyli otwarty w układzie podcisnienia) jest tylko przez niewielka czesc czasu swojej normalnej pracy - musi on miec rowniez mozliwosc "dopuszczanie powietrza" - ciagnie je z obudowy filtra powietrza (tak mi sie zdaje) co jest nawet logiczne bowiem nie powinny dostawac sie tam zanieczyszczenia. Ale podkreslam ze to sa tylko moje przypuszczenia poparte ograniczonymi obserwacjami.

Co do Twojego problemu to zepnij sobie do testow podcisnienie bezposrednio ze sterowaniem podciśnieniowym turbiny (dla tych mniej domyslnych [patrz post nizej] nadmienie ze nie mysle tu o czujniku cisnienia doladowania) i wtedy ciegno powinno zostac zassane do samego konca. Jesli tak sie nie stanie to albo zapieczona jest geometria w turbo albo slabe podcisnienie (w przypadku tego pierwszego mozna pokusic sie jeszcze o jakies kroki zaradcze). Jak zakombinujesz to mozesz sobie bezposrednio pod podcisnienie podpiac turbo i zrobic jazde testowa ale przy takim ustawieniu turbo (czyli "pompuj ile mozesz") nalezy unikac wysokich obrotow bowiem silnik bedzie wtedy przeladowany a to z pewnoscia dla niego zdrowe nie bedzie (nie wnikam juz przy tym w pewne procedury ochronne ECU przed zbyt wysokim cisnieniem doladowania).
Pozdrawiam

BTW
Czasami z takimi rzeczami warto jednak pojechac do specjalisty, pare minut i wszystko powinno byc jasne. Oczywiscie pod warunkiem ze bedzie to specjalista (mnie znalezienie takiego w lodzi zajelo sporo czasu).

gRuHa 12-04-09 23:22

midwor, niestety ale pieprzysz głupoty, turbina jest sterowana ciśnieniem przez nią poddawanym, a nie podciśnieniem jakie występuje na jej wejściu

midwor 13-04-09 10:52

Cytat:

Napisał gRuHa
midwor, niestety ale pieprzysz głupoty, turbina jest sterowana ciśnieniem przez nią poddawanym, a nie podciśnieniem jakie występuje na jej wejściu

Widze ze nadal nie rozumiesz o czym tu rozmawiamy/piszemy. Zastanwiajace jest tylko jedno - czy naprawde jestes tak malo domyslny czy robisz to celowo.

gRuHa 21-04-09 17:37

midwor, tylko spokojnie [bigok]

jak działa VTG rozumiem doskonale, czyli TAK

o czym Wy tutaj rozmawiacie to faktycznie zdążyłem się już pogubić, nawijaj OCB, chętnie posłucham :)

majk233 23-04-09 09:50

Cytat:

Napisał gRuHa
o czym Wy tutaj rozmawiacie to faktycznie zdążyłem się już pogubić, nawijaj OCB, chętnie posłucham :)

Rozmawiamy o zaworze który jest wpięty w układ podciśnienia i to on właśnie steruje geometrią łopatek w turbinie:)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:13.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi