opony używane - na co zwrócić uwagę przy kupnie
 

Witajcie
Wygrałem używane oponki na allegro - jadę je obejrzeć i ewentualnie kupić - doradźcie na co zwrócić szczególną uwagę? po czym poznać, że była wulkanizowana?
Pozdrówka
Torek

Warto zwrócić uwage na wiek gumy bo im starsza tym bardziej krucha, widac to po peknieciach na bokach,
to taka mała rada od Muchy,

Że yła wulkanizowana, można poznać, jak lookniesz do środka i będą różne dziwne rzeczy(łatki przyklejone), albo kołki wystawały.

Szczerze mówiąc, to dziwię się, że kupujesz używane opony, nie mając pojęcia na co zwrócić uwagę... Ja bym nigdy nie kupił opon używanych, ale np. najtańsze polskie. I tak będą sto razy lepsze.

W takich używanych oponach chyba trzeba zwrócić uwagę na wszystko - czy nie mają bąbli (po zamontowaniu i napompowaniu), dziur, czy guma nie skrachciała... Generalnie takie używane opony to niezła mina...

Jeśli możesz to z nich zrezygnuj - zgadzam się z darekw
IMHO nie warto ryzykować zdrowiem i życiem...

eeee jak sie poszuka i pooglada duuuuzo oponek to mozna cos wybrac z uzywek, sam szukalem 17'' (ze wzgledu na koszyt ) przez 1,5 miesiaca!!! znalazlem i jezdze i jesten zadowolony.


warto patrzec jak ktos wspomnial czy nie maja babli pekniec czy nie byly robione (latane) glownie z boku, no i wiek gumy

używki-gumy
 

Jak sprawdzisz:czy nie jest zniekształcona i nie bedzie miała bicia?Ja nie zakładałbym uzywki ze względu na bezpieczeństwo.Jakiś powód skłonił właściciela do zdjęcia ich ?.

czesami jak tam gdzie sie nabywa (tj. w "sklepach" z uzywanymi) daja np tydzien na sprawdzenie. wtedy tylko wiaze sie to z kosztami zalozenia i zdjecia. ja zawiozlem do zaprzyjaznionego wulkanizatora zobaczyl zalozyl i sam stwierdzil ze spoczko. a za kpl. zaplacilem tyle co w sklepie jedna dobra oponka. niestety nikt w polsce nie robi 17" ale jesli o mniejsze rozmiary chodzi to moze i warto dolozyc troche i miec nowki

ja kupiłem uzywane zimowe opony do moje foczki najwazniejszym kryterium wyboru było pewne zrodło i mozliwie najnowsza opona tzn max roczna, te ktore mam to 36 tydzien 2004 wiec jak widac przejechały sezon po niemieckich drogach, zdjęty z felg cały komplet, gdy zawiozłem je do mojego wulkanizatora na pytanie co o nich sadzi powiedział ze nie rozumie bo to przeciez nowe opony jeszcze z jezem a za komplet zapłacilem mniej niz połowe tego co za nowe czasem warto zaryzykowac, a strzelic moze kazda nawet nowa swiezo kupiona

znam wiele osob ktore tak zrobiły i odpukac nic zlego sie nie dzieje :D

[ Dodano: Wto 08 Lis, 2005 ]
gdyby to chodziło o 14 " to bym kupił nowe ale przy kwocie rzedu 1600 pln człowiek zaczyna liczyc kase :D

Ja jak kuopowałem w tym roku letne, to sie po 2 dniach okazało,że jedna ma bąbla... Podjechałem, powiedziałem w czym sprawa i gość na nastepny dzień załatwił taką samą oponkę i za freeko wymienił....

mniej wiecej ja radsej ryzikuje u biore uzywane. Komplecik 14" z felgamy Dunplop M3 produkcja 2004 mnie kosztowala 850,- Pln. I moje 16" letnie Good yaer F1 i Michelin Pilot mnie kosztowaly jakies 400,- Pln, no to mysle ze sie oplaca.

A jakie chcesz kupić? Ja teraz bede zdejmował p6000 14" i bede sprzedawał, 18kkm przebiegu. jak chcesz?

To znajdź kormorana albo stomila w romiarze 215/35 ZR18 :lol: :lol:
A tak serio to faktycznie na oponie jest rok produkcji w takiej owalnej pętelce na boku opony, najpierw jest tydzień produkcji a póxniej rok, nie kupuj opon starszych niż 5lat, warto zwrócic uwage na to czy była łatana, to wystarczy zajeżeć do środka jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to raczej wsio choć nigdy nie będzie miał 100% ze np nie dostanie babla. Warto też przejechać ręką po biezniku bliżej krawędzi, jeżeli w jedna strone będzie czuć zabki a w drugą nie tzn że ktos jeździł na wywalonych amorkach i opony będą hałasowac. Tak więc ryzyk fizyk, ja bym wolał dobrą uzywke niz polską nówke [bigok]

No to już faktycznie hardcorowy rozmiar ;-) :-D Generalnie nie zaryzykowałbym zakupu opony używanej, bo po prostu nie miałbym pewności, czy wybiorę sprawną oponę :-) Jeździłem trochę na nowych kormoranach impulserach i dębicach frigo w dość popularnych rozmiarach 165/65 R14 i 175/65 R14 i uważam, że były bardzo fajne za rozsądną cenę. Niestety przy dużych rozmiarach rozbieżność cenowa przemawia znacznie na korzyść "używek".

eee tam brednie ja w poprzednim aucie mialem urzywki,teraz też mam zimówki po 2 sezonach michelin alpin i są lale,ciche i żadnego bicia w przeciwieństwie do nie których nowych(ktoś poruszyl to w jakimś poście ug7)a cena o polowę tańsza.Trzeba kupować od zaufanych gości lub domagać się jakiejś gwarancji rozruchowej.Także ja mam dobre doświadczenia z używkami,ale jeśli kogoś stać na kpl nowych to proszę bardzo to tylko moja skromna opina :mrgreen:

No to brednie, czy skromna opinia? [boshe] [panna]

Biorąc pod uwagę kryterium ekonomiczne, zawsze wolałem polskie nowe, a nie zachodnie używane.

[ Dodano: Pią 18 Lis, 2005 23:54 ]
Kupując to auto, miałem w biznesplanie także opony do niego, ubezpieczenie, paliwo, etc. [hehe] [zlosnik]

Osobiście odradzam używane
 

Chyba że lubisz palić gumę . Ale do bezpiecznej jazdy na co dzień tylko nowe.
Tak mi się porobiło gdy przy 160 km/h ( VW Jetta 12 lat temu ) w jednej używanej markowej i w dobrym stanie oponie - na połowie długości obwodu odwulkanizował się bieżnik.

a to dlatego ze bieznikowane to smierc szczegulnie na lato pany na lato albo nowe albo uzywki w dobrym stanie nigdy bieznikowane one sa dobre na zime i to tez niepolecam,sam mam uzywane 16 cala na 45 na lato ale sa w 100 ok i to pirelli z 2004 pany ale to jedna 4 ceny za taka trzeba dac 500 zl chyba ze promocja i za 350 sa juz ,ogulnie trzeba uwazac
!!!