Przekłamania licznika
 

Zauważyłem, że mój fokusik przekłamuje kilometry. Przejchałem się z GPS oraz sprawdzałem ze słupkami kilometrowymi - średnio tak 2 km mniej na 22 km, czyli na GPS-ie i na słupkach - 22 km a na liczniku 20 km. Opony założyłem wg instrukcji 195/60R15 (zimówki mam 185/65/14). Czy w kompie ustawia sie rozmiary opon. Jak go kupiłem to miał opony 195/65R15! Ale z tego tez wynika ze samochodzi pali niecałe 0,5 l na 100km mniej co mnie ucieszyło :lol:

[panna] niektorzy niezle sie nudza :mrgreen:

No nie bardzo się nudzą. Przy przebiegu 150 tys gdzie trzeba zrobić rozrząd samochód może mieć przejechane ok. 170 tys. co może grozić zerwaniem paska! a to już z nudzeniem nie za bardzo ma coś wspólnego :D (ja właśnie mam 144tys w tej chwili)

no tak .. ja robilem rozrzad przy 90tys. z groszami :mrgreen:
przy 144tys. ja bym na Twoim miejscu juz zmienil [chytry]
nie liczyl na katalogowa wartosc :mrgreen:

Ale jak ktos lubi hazard i pot na plecach to smialo moze do 150tys. dojdzie :mrgreen:

to o mojim silniczku Twoj sie nie rozni za duzo
http://dobranoc.net/forum/viewtopic.php?t=19265&start=0

[pub2]

Też mi licznik przekłamuje - a spostrzegłem to przy rozliczaniu delegacji :) z programów po tych trasach co jechałem wychodziła odległość o ok 5% większa.... Rozmiar opon 185/65/14 od nowości po dziś dzień.

Moja foka też to ma. Fajnie że nie tylko moja :lol:

Panowie!!! i Panie :oops: !!!
Jak chcialem u siebie zalozyc aluski to troche grzebalem w necie na ten temat. Pierwsze foki byly wypuszczone na 14, potem foki tez I poszly na 15, i tak samo roznie bylo w II edycji (tej po liftingu). Moj jezdzi na 185/65/14 i wszystko jest ok. Dowiadywalem sie w ASO w Krakowie i mi powiedzieli, ze przeprogramowanie kompa kosztuje ok. 200pln.
Acha, te odczyty licznika to nie taka prosta sprawa. Ponoc np. ABS tez inaczej dziala - komputer ustawiony na inne kolo, a na inne ma zadzialac....
Wydaje mi sie, ze jak Panowie handlujacy w salonach chcieli cos sprzedac to wciskali jak sie da (np. aluski), a sami do konca nie wiedzieli co i jak... Bez urazy oczywiscie :lol:

Podepnę się... MK2, 16" alusy i kłamie...
Nie wiem o ile kłamie, bo nie sprawdzałem do końca, ale licznik km pokazuje zawyżone wartości.
Na motostacie (strona gdzie można ładnie liczyć kilometry) wychodzi, że Foczka II 1,6 spaliła niecałe 6 litrów!

Przecież każdy licznik kłamie (w górę), na homologowanych rozmiarach opon, więc to nie ma nic wspólnego z fordem czy fokusem. W elmconfig można ustawić rozmiar opon i testować różne parametry do woli.

https://lh3.googleusercontent.com/-t...-tyre-size.jpg

Skoro prędkościomierz (ze względów homologacyjnych) dodaje kilka km/h to i parę metrów na kilometr. Fakt, że w Focusie sporo dodaje- wg nawigacji licznikowe 100 km/h to jakieś 95 km/h na 195/60R15 i 93 na 185/65R14. U mnie na będących na wykończeniu (3mm bieżnika) 185/65R14 to nawet 92 w tej chwili, na dniach założę roczne zimówki w tym rozmiarze, wskazania się zmienią. Z grubsza to faktycznie odpowiada temu, że 20 km drogi to 22 wg licznika kilometrów

Ni ma się tym co przejmować. Tak samo na pomiar wpłynie różnica ciśnienia w oponach i obciążenie auta. A nawet ilość zakrętów na trasie. To nie fizyka kwantowa.

okłamują navi

I oczy i uszy jeszcze okłamują, a nierzadko nos.

Od jakiegoś czasu 'Motor' w swoich testach sprawdza przekłamania liczników, w aktualnym numerze opisane są najlepsze i najgorsze wyniki odnotowane w testach. M. in. aktualny Focus- 94 km/h (nie podają rozmiaru opon).

Nic to nie wniosło do tematu
Przy legalizowanym tacho na nówkach oponach dalej jest różnica pomiędzy navi .
Oczywiście w osobówkach jest to samo tylko różnica jest jeszcze większa o 1- 2 km/h
W sam. dla ludu jest umyślnie tak ustawiany prędkościomierz z taka tolerancja, dla Kowalskiego jest bez różnicy czy jedzie 96km/h czy 100km/h
Czy jest to dobre rozwiązanie? Chyba nie ale tak jest i koniec .
To nie mechanika kwantowa [bigok]

Chodzi o homologację. Żebyś jadąc licznikowo tyle ile wolno nie przekroczył dopuszczalnej prędkości. A przy okazji jest to dobre dla producenta- użytkownik zadowolony jak dopadnie autostradę- katalogowo auto ma 180, a prawie 200 pojechało.

Kiedyś (parę lat temu) była beka w gazetach z jakiegoś bawarczyka (chyba M3), który wg licznika pędził 275km/h a realnie było prawie 50km/h mniej :)