Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Opony, felgi, hamulce i zawieszenie (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=33)
-   -   [MK1] Twardy pedał hamulca, prawie nie hamuje. Dopiero za 3 razem ok. (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=62032)

masza2 30-01-13 07:13

Twardy pedał hamulca, prawie nie hamuje. Dopiero za 3 razem ok.
 
Witam i na początku Wszystkich pozdrawiam.

Dawno nie pisałem na forum, bo po prostu odpukać z Foczką nic się nie działo niepokojącego, aż tu nagle...przeżyłem szok.

Od dwóch dni (teraz dopiero jak się trochę ociepliło, w mrozach było wsio ok) zauważyłem problem zaraz po odpaleniu samochodu(tak po nocnym, lub 8h postoju).
Gdy próbuję zahamować niestety pedał hamulca okazuje się być bardzo twardym a siła hamowania bardzo znikoma (auto zachowuje się tak jak czasami zgaśnie silnik i próbuje się zahamować). O mało co nie wjechałem w tył poprzednikowi.
Hamulce zaczynają działać normalnie dopiero tak po 3-4 próbach naciśnięcia pedału i to mnie uratowało bo w końcu zahamował. Wtedy pedał mięknie i hamuje ok już przez dalszą drogę.
Klocki wyglądają ok, mają tak z centymetr grubości, tarcze też.

Pierwszy raz myślałem, że może rdza na tarczach to powoduje albo lód - bo przy tych "dziwnych" hamowaniach z kół wydobywa się lekkie chrobotanie - jakby coś tarło.
Ale dzisiaj rano temperatura na plusie, zero lodu i pierwsze co po ruszeniu spróbowałem hamulca. Ja go wciskam "do dechy" a auto nadal jedzie. Zwalnia ale bardzo słabiutko. I znowu po 3-4 hamowaniach jest już oki.

Co może być przyczyną? Pojadę do mechanika na pewno. Jak sądzicie? Czeka mnie droga naprawa, czy raczej to nic kosztownego?
Boje się, że powie że wszystko ok, bo dzieje się to tylko po długim(8h) postoju. Pewnie bym mu musiał auto zostawić na jakiś czas.

Płyn wymieniałem 2-2,5 roku temu.

Focus Combi GHIA 2000r TDDI 90KM, ABS.

Pozdrawiam.

Kubuch 30-01-13 08:20

Heble do odpowietrzenia...

amper124 30-01-13 08:32

Czyli jak dopompujesz - hamuje.
Płyn by się już przydało zmienić. Zalecany interwał to 2 lata.
Jak nie pomoże to celowałbym w pompę vaccu.

Płyn ze 100 PLN
Pompa vaccu nowa 600-900 PLN
Jak przewody albo inne pierdy to diabli wiedzą.

Ja bym najpierw zmienił płyn.

MisiekT 30-01-13 08:41

Cytat:

Napisał masza2 (Post 824226)
Płyn wymieniałem 2-2,5 roku temu.

wiec nie plyn... i nie kosztuje 100zl, a moze z 20 :) za 800 to kosztuje najwyzszy motul

obejrzyj przewody hamulcowe - duze prawdopodobienstwo, ze nie wytrzymaly ostatnich mrozow albo nawet o cos zaczepiles...
a jak bedzie ok i heble odpowietrzone, to dopiedo mysl o pompie

pawpor 30-01-13 09:24

Dla mnie to pompa Vacu, przewody które do niej idą lub servo

Masterjam 30-01-13 09:38

Ja od dwóch tygodni mam podobnie i przy odpaleniu silnika przez około 2 sekundy świecą się kontrolki ABS i ręcznego (wcześniej gasły od razu). Na pewno skończyły mi się szczęki z tyły bo na ręcznym samochód się powoli stacza, czy może to być przyczyna ? Płynu też nie wymieniałem od kiedy posiadam auto czyli 2,5 roku

masza2 30-01-13 15:20

1. Przed chwila jechalem z pracy. Rozpedzilem sie do 40km/h i dałem hamulec do dechy. Wyhamowalem gdzies po 20-30 metrach do zera.
2. Ok rozpedzilem sie ponownie i znowu hamulec do dechy. Wyhamowalem gdzies po 10 metrach.
3. Ok powtórzyłem to po raz trzeci. 40 i do dechy, wyhamowalem od razu az sie absy zaczeły pulsować pedałem.

Bym musiał jeszcze jutro rano sprawdzić, czy gdy zaraz po odpaleniu ponaciskam pare razy(popompuje) hamulcem przed wyruszeniem - czy będzie za pierwszym razem hamował.
Bo jak dotychczas to te kilka hamowań było podczas jazdy już. Gdyby po tym przypompowaniu od razu dzialaly hamulce, wtedy by to wzkazywalo na tą pompe. Jeżeli nie bedzie hamowal, to może coś z tarczami/klockami, ze sie ślizgają? hmm

MisiekT 30-01-13 15:26

rozumiem ze bierzesz pod uwage, ze w obecnym warunkach na tarczach w doslownie pare sekund tworzy sie warstwa syfu, ktora mocno ogranicza hamowanie?

Yerzo 30-01-13 15:29

U mnie to samo dzieje się od wczoraj. Wystarczyła temperatura w okolicy zera i auto nagle straciło hamulce. Kilka zahamowań i wszystko wraca do normy.

masza2 30-01-13 15:48

Cytat:

Napisał MisiekT (Post 824407)
rozumiem ze bierzesz pod uwage, ze w obecnym warunkach na tarczach w doslownie pare sekund tworzy sie warstwa syfu, ktora mocno ogranicza hamowanie?

jasne rozumiem to. Tez myślałem że to przez rdze i syf na tarczach. Tylko popytalem znajomych i nikt z nich nie musi hamowac ze 3-4 razy po wyruszeniu, żeby hamulce zaczęły dobrze działać.

Fakt faktem zaczęło sie to dziać teraz przy ociepleniu. Aczkolwiek dzisiaj o godz 15 nie bylo mrozu więc powłoczki z lodu na tarczach nie było. Była natomiast rdza bo to sprawdzałem przed wyjazdem. Na klockach tez było jakby błoto...jakaś taka brązowa maź.

Aż tyle syfu by się na moich zbierało, żeby tyle razy hamować? hmm..
Mam tarcze jurid-honeywell a klocki chyba delphi albo też jurid, już nie pamiętam.
Bardzo szybko rdzewieja te tarcze...

Szczerze Ci powiem, że gdy pierwszy raz nieswiadomie pojechałem "normalnie" to o mało co nie wylądowalem na "tyłku" jadącemu przede mną:)
Dobrze, ze on zdążył ruszyć.

masza2 31-01-13 06:57

Dzisiaj rano po odpaleniu silnika popompowałem sobei hamulcem tak z 10 razy. Wyruszyłem w drogę i pierwsze hamowanie (co prawda z wielkim hałasem/szumem ścierania brudu) ale nastąpiło od razu. Czyli auto normalnie zahamowało. Czyżby zapowietrzony układ, albo brak jakiegoś ciśnienia po dłuższym postoju? Mam nadzieje, że nie ta pompa, bo troche droga jest...

korek007 31-01-13 08:02

Cytat:

Napisał masza2 (Post 824682)
Dzisiaj rano po odpaleniu silnika popompowałem sobei hamulcem tak z 10 razy....

A czy przy pierwszym naciśnięciu na pedał był on "miękki" czy "twardy" ? Przy zapowietrzonym układzie powinien on chyba być "miękki" ?

Masterjam 31-01-13 08:47

Ja rano nic nie pompowałem, pedał twardy , pierwsze hamowanie bez problemu. Popatrzyłem na fora innych marek i niektórzy też mieli takie problemy w renault, Hondzie . Wiec może to jednak wina nagłej zmiany temperatury + może w tym roku jakieś nowe "gówno" dodali do soli i piasku w solarkach ?

I tak jak chwilę znajdę w tym tygodniu wymienię szczęki i płyn, prawie 3 lata bez wymiany wystarczy :)

nativ92 31-01-13 09:08

To samo mi sie wczoraj przytrafilo ale po paru depnieciach na hamulec auto normalnie hamowalo

masza2 31-01-13 11:00

Cytat:

Napisał korek007 (Post 824688)
A czy przy pierwszym naciśnięciu na pedał był on "miękki" czy "twardy" ? Przy zapowietrzonym układzie powinien on chyba być "miękki" ?

Pedał wydawał się taki jak zawsze. Czyli "prawie" twardy. Szło go wcisnąć ale czuć było opór (może klocki na tarczach się oparły bo jak ruszyłem to lekko stuknęło, przykleiły się?).

Yerzo 31-01-13 12:00

Zdaje mi się, że objaw słabszego hamowania po ruszeniu może być spowodowany warunkami pogodowymi.

U mojej żonie w Corsie wczoraj też pogorszyło się pierwsze hamowanie.

Kuras1000 31-01-13 12:57

miałem to samo w ostatnich 2 dniach i kolega w Leonie też, jak nic coś z pogodą, układ hamulcowy sprawny... gdzieś coś czytałem o jakiejś membrance w Servo , która lubi płatać figle przy nagłym ociepleniu, odwilży, może to to...

nativ92 31-01-13 19:41

Bylem na myjce unylem fure i zas pierwsze hamowanie slabe a potem juz ok ;p

Yerzo 31-01-13 21:44

Cytat:

Napisał nativ92 (Post 825023)
Bylem na myjce unylem fure i zas pierwsze hamowanie slabe a potem juz ok ;p

to akurat nie jest związane z tematem. Tobie na tarczach zrobił się film wodny, który klocki muszą zetrzeć z tarcz w podczas kilku obrotów koła.

Q-Naro 01-02-13 02:24

To samo miałem wczoraj na zimnym silniku po przestanej nocy na polu pierwsze hamowanie i wjechał bym chlopowi w zad, wiec to wina pogody bo nie mozliwe ze w tylu focusach by sie posypało

rexo 01-02-13 10:09

Mi taka sytuacja z twardym pedałem i słąbym hamowaniem zdarzyła się kiedyś kilka razy zaraz po odpaleniu samochodu.
Następnie pewnego razu strzelił jeden cylinder z tyłu (bo okazało się, że szczęki są zjechane do 0 i po prostu się rozłożył).
Wyleciał cały płyn i jeździłem bez ręcznego i bez hamulców przez jeden dzień :D!
Wymienione zostały szczęki, złożony cylinder i zalany nowy płyn.

Od tej pory nie miałem podobnych sytuacji - a minął już rok.

Oskar 01-02-13 16:22

Cytat:

Napisał Panther (Post 824408)
U mnie to samo dzieje się od wczoraj. Wystarczyła temperatura w okolicy zera i auto nagle straciło hamulce. Kilka zahamowań i wszystko wraca do normy.

Normalne zjawisko przy tej pogodzie, na hamulcach pojawia sie nalot po nocy i wszystko staje...

klapek 02-02-13 02:28

Z całym szacunkiem... ale jeżeli Wy brak hamulców (nawet przez chwilę) traktujecie jako normalne zjawisko to śmiać się chce :P
Idąc tym tokiem myślenia rozumiem że nówki z salonu też tak mają ? Odpowiedź chyba wszyscy znają ;]
Hamulce mają działać i koniec.

Po pierwsze płyn hamulcowy - w starym wytrąca się woda + niska temperatura = wiadomo
Następnie może być zapowietrzony układ.
Ewentualnie Serwo hamowania - nie jestem pewien czy w przypadku uszkodzenia nie byłoby raczej czegoś odwrotnego. Czyli hamulec byłby tak jakby cały czas wciśnięty.

Hamulce zawsze muszą działać jak w nowym aucie, oczywiście adekwatnie do zużycia części eksploatacyjnych. Wszystko inne to usterka/awaria i lepiej nie przechodzić obok tego obojętnie.
Pozdro !

Oskar 03-02-13 15:09

Czytasz ze zrozumieniem ?

drake 03-02-13 15:20

No raczej nie czyta, co do działania hamulców po długim postoju to jak jest mega badziewna pogoda zawsze jak wyjeżdżam z parkingu i mam górkę około 600 metrów w dół, to prawą nogą trzymam lekko gaz, a lewą hamulec tak żeby warstwa syfu zeszła, po 3-5 sekundach już hamują w porządku.

Pare razy też się na tym przejechałem jak z obłoconego totalnie parkingu zjeżdżałem na dół i zacząłem hamować dopiero na dole - niemiłe zaskoczenie, nie czuć tego dynamicznego tarcia klocka o tarcze - po prostu na skutek warstwy pomiędzy tymi elementami.

Po myjni czasem też nieprzyjemne uczucie :D

rexo 04-02-13 08:40

klapek, chłopaki mówią o zasyfianiu się tarcz - przez co w pierwszym momencie musi się przetrzeć aby zaczęło hamować :P.
A kolega który założył temat o twardym pedale hampla niech wstępnie wymieni płyn + odpowietrzanie i się okaże.

Bombel_NKP 11-02-13 13:48

Miałem taką sytuację kilka dni temu, ale dzień wcześniej padał zamarzający deszcz. Wyjechałem na połowę ruchliwej drogi. Dobrze, że nic się nie stało. Objaw się nie powtórzył więcej, chociaż same hamulce słabe w porównaniu do innych moich aut

rexo 11-02-13 15:40

Sprawdźcie płyn....
Płyn zaleca się wymieniać co dwa lata.

Ciekawy filmik: zobacz

andrzejp5 14-02-13 07:30

U mnie dziś to samo MK2
Pierwsze hamowanie pedał twardy - po ponownym naciśnięciu działa ok ?
Dodam że płyn nie wymieniany od 2005 roku.
Pozdrawiam.

Yerzo 14-02-13 07:40

Cytat:

Napisał andrzejp5 (Post 831586)
Dodam że płyn nie wymieniany od 2005 roku.

no to najwyższa pora ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:47.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi