jaki olej
 

Witam kupiłem forda fokusa z przebiegiem 180000 rok 2001 z sinikiem 1.8 DDT i nie wiem jaki olej zalać czy syntetyk czy półsyntetyk

Użyj tego.
http://img502.imageshack.us/img502/7307/beztytuuqt.png

jaki przebieg

przeciesz podał przebieg w poscie

który rocznik ?





;)

a jaki był lany do tej pory??

PS. po samym przebiegu to IMO nic lepszego niż półsyntetyk...

sorry nie doczytałem
moim zdaniem to półsyntetyk poniewaz z takim przebiegiem nie warto lać syntetyka.powołuje sie na kolegów z forum , tez mi doradzali.proponuje ford formuła 10W40

A ja proponuję bez kombinowania i normalnie Formula F 5W-30. Jeśli w pierwszym okresie użytkowania zauważysz (przy pomocy bagnetu) drastycznie duże obniżanie się poziomu oleju (powyżej 1L oleju na 1000km), a nie będzie wycieków z silnika, wtedy dopiero można rozważyć podniesienie lepkości przez zastosowanie oleju 5W-40. Jak to nie przyniesie spodziewanych rezultatów, wtedy dopiero można zatosować 10W-40, choć i tak proponował bym wcześniej 5W-50.
Za lepkość oleju w temperaturze odpowiadającej normalnej temperaturze pracy silnika odpowiada ta druga liczba, dlatego jej podniesienie może zmniejszyć spalanie oleju. Pierwsza liczba ma znaczenie głównie przy uruchamianiu zimnego silnika, dlatego nie ma potrzeby jej zmiany. Poza tym mamy duże szanse na pozostanie przy oleju syntetycznym, który z załozenia ma lepszą jakosć co może tylko dobrze wpłynąć na silnik (utrzymać jego obecny stan na dłuzej). Nie ma znaczenia jaki olej był wcześniej, trzeba tylko dobrać odpowiednią liczbę (tą drugą: 30, 40 lub 50, albo 60).

5w50 to już pełen syntetyk, a z tego co wiem to Formula nigdy nie była pełnym syntetykiem, więc zalanie full syntetyku przy przebiegu 180kkm może się skończyć tylko źle...

czyli czym Panie gRuHa? co zlego sie moze stac, ze zdrowym silnikiem, po wymianie oleju na lepszy (TAK, syntetyk jest lepszy)?

Misiek, de besciak jestes:)

Jasne, że można full syntetyk tylko Ci co tak Ci doradzają to napewno kasy nie dadzą na remont silnika jak zacznie z niego się lać. Może być ok, a mogą sie zacząć problemu, więc to Twoja decyzja. Ja bym wlał 10W40.

jak zacznie sie z niego lac, to znaczy ze byl juz do remontu jeszcze przed zmian oleju

Zdarza się tak, że się nic nie leje przed wymianą, a po wlaniu o niższej wartości dochodzi do jakiegoś rozszczelnienia i zaczyna cieknąć i to nie są pojedyńcze przypadki. To taki ryzyk fizyk

tak, czyli po prostu masz zajechany motor zaklejony mineralnym i nie odczuwasz ze jest zajechany... jak masz zdrowy motor to syntetyk moze tylko pomoc

Dam sobie dużo obciąć, że jak teraz nic nie leci, to po zalaniu fullsynthetic 5W-40 też nic nie będzie leciało.

No ja nie jeździłem jego autem, żeby stwierdzić, że silnik jest ok. To już jego wybór my tylko możemy wyrazić swoje zdanie.

nie ma opcji żeby silnik jeżdżący na mineralce, albo półsyntetyku przez 180kkm się nie pozalepiał jakimś gównem, które go uszczelnia przy okazji, jak zalejesz full syntetyk to się zacznie lać z każdej dziury...
mój ojciec tak kiedyś "dogodził" naszej Ładzie i tak to się skończyło...
a co do syntetyku w zdrowym motorze to się zgadzam - w TiCO mam 5w50 [bigok]

To co innego. Tutaj decydujące było założenie projektanta silnika. W czasach, kiedy był projektowany ten silnik, nie było jeszcze olejów o takiej lepkości i takim indeksie lepkosci, na jaki pozwalają oleje syntetyczne. Dlatego założenia projektanta odpowiadały olejom mineralnym i byłu inne rozwiązania uszczelnień, odrzutników, luzów na łożyskach itp. W takich silnikach nie można stosować olejów o 500% odbiegających parametrami od tego, co pierwotnie było przewidziane.

Stosowanie olejów półsyntetycznych czy HC prawie wcale nie powoduje osadzania zanieczyszczeń wewnątrz silnika. Przejscie z półsyntetyka na syntetyk właściwie zawsze jest możliwe. Trochę gorzej w mineralnym. Tutaj 20 czy 40 tys.km też nie jest problemem ale 100 tys.km. to już daje swoje ślady w silniku - zużycie i osady. Wtedy też można przejść na syntetyk, ale usuwanie osadów przez syntetyk potrwa kilka wymian i nie jest super dobre dla silnika ze względu na krążace zanieczyszczenia. Wskazane jest zastosowanie płuczki do silnika i dopiero wtedy zalanie do czystego silnika syntetyka. Nowoczesne oleje syntetczne zmiękczają uszczelnienia nadając im elastyczności, dzięki czemu nie powinno dochodzić do wycieków.

Brak kłopotów z silnikiem Tico na oleju 5W-50 spowodowane jest właśnie tą lepkością 50, która jest dwukrotnie większa niż w oleju 5W-30 i dzięki temu skutecznie uszczelnia silnik. Jest to obarczone nieco gorszym smarowaniem górnej częsci cylindra, czyli miejsca najgorszego w silniku.

witam od dziś jestem właścicielem focusa 2002 z silnikiem 1.8 tddi ma przejechane 183 tys. i chce zalać półsyntetykiem CASTROL co o tym sądzicie??

Castrol Magnatec Diesel 10W40 - na takim przejechałem 262tyś,wymiana co 10-12tyś,silnik wszędzie suchy żadnych wycieków.Decyzja należy do ciebie.Może być inna firma ale z napisem ''diesel''.


Wszystko o olejach.
http://www.autoporadnik.pl/oleje/jak...tykul?page=0,0