Swap na 2.5 Duratec
 

Jako że mój 1.8 ma już 335 tyś i skrzynia też już wydaje czasami dziwne dźwięki coraz częściej myślę o swapie na coś innego . I mam mały dylemat albo iść na łatwiznę i wsadzać 2.0 i skrzynie mtx. Albo kupić od szkopa mondeo z 2.5 l v6 i zrobić sobie wyzwanie na cała zimę. Ostatecznie mogę wsadzić 2.3 duratec bo seryjnie wychodziły focusy z takim silnikiem. Ktoś ma jakieś przygody z 2.3 i 2.5 w mk1 ? Czekam na pomocne wypowiedzi :)

Nie to forum :)
Szukaj po zagranicznych bo robili takie cuda zarówno w Fokach mk1 jak i mk2.

Były 2 wersje 2.3 w focusach Zetec (łatwy swap, bo bliżniaczy z 2.0) oraz Duratec (tu już rzeźba).

Wsadzenie v6 do focusa nie ma sensu, zabijesz sens focusa, jakim jest jego lekkość prowadzenia.

Duratec 2.5 V6 waży dokładnie tyle samo co Zetec 2.0, czyli 160kg. Prowadzenie nic a nic się nie zmieni. Konstrukcja w całości aluminiowa, a jako ciekawostka jest to najlżejsze V6 jakie kiedykolwiek było wsadzane seryjnie do samochodów.
Daję poparcie jeśli by taka rzeźba miała powstać! :)

Wedle Google

Zetec-SE - 80~95kg
Zetec-E - 112~122kg

No i chyba z mondeo wszystko by pasowało nie trzeba by było poza tłumikiem za dużo kombinować. Na zagranicznych forach jest parę focusów z 2.5 v6. Koszt takiego mondeo od szkopa to max 3 tyś . Gdzie sprzedając resztę gratów od mondeo można wyjść na 0 :). To nie będzie samochód do wyścigów wiec może być nawet o 30 kg cięższy nic mi to nie przeszkadza. http://otomoto.pl/oferta/ford-mondeo...-ID6ykTGx.html
Podobno najmniej katowane silniki najlepiej brać z automatów . Rozrządu na dzień dobry nie trzeba robić bo łańcuchy :) Taki silniczek super prezentuje się pod maską focusa https://i.ytimg.com/vi/k21V5bIlnTk/maxresdefault.jpg :) hamulce z st170 powinny wytrzymać . Zawieszenia nie będę ruszać bo na wiejskich drogach zaraz bym coś rozwalił.
Ciekawe co lepsze by było do tego silnika skrzynia od st170 czy mtx od 2.0 .
Muszę doczytać jak z poduszką silnika ale nie powinno być problemów . No i pewnie troszkę zabawy z instalacją by zostało ale ja uwielbiam zagadki :)

W Google bzdury piszą. Poczytaj po forach ile im wychodzi wagi. Sam osobiście ważyłem kompletnego Zeteca-E i wyszło mi 160kg. Po ogołoceniu ze sprężarki klimy, alternatora i pompy wspomagania nie urwiesz tych 38kg. Chyba że mówimy o gołym słupku bez kolektorów i koła zamachowego.

Największa zagadka może być z chłodnicą :( Ciekawe czy z mondeo podejdzie.

Nie możesz spróbować pierw na focusowej, a jeśli będzie mała to później się martwić?

Jak kupie mondeo to muszę wszystko naszykować aby zrobić szybki swap :) Nie mam czasu na zabawę a nie chce mi się kupować drugiego samochodu na dojazdy do pracy. Mam już nauczkę z remontu fiesty mk3 gdzie na całą zimę garaż zawaliłem a i tak w końcu kupiłem focusa :) Wiec tak myślę że najlepiej będzie wyspawać stojak pod silnik podpiąć instalację jak już będzie hulać to wpychać do focusa :) Oczywiście jak zacznę zabawę pomocne dłonie z mazowieckiego mile widziane w tym eksperymencie.

Szybciej węże dopasujesz do całości niż chłodnicę do całkiem innego pasa przedniego. I nie licz że dokonasz tego w 3 dni nawet, jeślibyś miał wolne. Poza tym są większe problemy tj. wspomaganie i zakucie przewodów, klima, łapy silnika i skrzyni, a najważniejsze - półośki.

No ale skrzynia itp były by od focusa 2.0 mtx wiec to powinno być p&p chyba że coś nie chciało by pasować :(. Ciekawe jak spalanie bo niby foka o prawie 500 mniej waży ale mniej niż 11 pb nie ma co liczyć :) Już mam co robić dzisiaj w pracy http://www.focusfanatics.com/forum/e...-proj-log.html 108 stron na temat swapa na 2.5 v6 :)

Oznaczenie skrzyń wg. Forda to pojęcie względne. Ja też mam w swoim Focusie MTX a to zupełnie inne konstrukcja. Durateci V6 mają swoje flansze, więc i skrzynię musisz przerzucić. Wybierak i inne bzdety też.

Wszystko się okaże jak będę miał skrzynie od 2.0 i silnik z mondeo. Czytam teraz jak inni robili swapa na v6 :) Ale nie wiem czy nie prościej by było turbo do 2.0 zeteca wsadzić :) ale to już nie było by v6 :( Przeczytałem wszystkie strony i na końcu kicha koleś męczył się 3 lata z odpaleniem silnika aż w końcu go popsuł potem kupił drugi ale nie dał rady i sprzedał wszystko. Totalna kicha i masa $$$ wydane.

Od tego trzeba było zacząć, jeśli masz kilkadziesiąt wolnych tysi do wydania i to be żalu, to można marzyć, inaczej szkoda klawiatury do pisania.
Pozdrawiam

Auto przestaje jezdzic w momencie wstawienia 2.5 V6, a to tylko 170hp, dosyc malo, tyle robi zdrowe ST pod koniec obrotow. Lepiej bedzie poskladac 2.0 i dolozyc jakies turbo na 0.5bara, zabawa lepsza niz V6, a fura dalej bedzie skrecac :)

Pzdr

Polać mu !!!

Nie mam nic przeciwko takim rzeźbom z wstawieniem V6, ale też osobiście wolałbym uturbić istniejący motor. 1,8 się nadaje co pokazałem na tym forum.
Koszta te same co swap, nie trzeba kombinować z SKP, zmianą pojemności w DR i opłacać każdy świstek w wydziale komunikacji. Po zapodaniu ok. 0,8bar ma się zdecydowanie więcej kuca niż te 170hp. Niezbyt duża suszara i całość wstaje niemal bez lagu dając więcej momentu od dołu niż Vka. Nie ma problemu dmuchać więcej, tylko do tylu ogarnia seryjne nowe sprzęgło i bałbym się o korbowody.

Jaka będzie droga, czy Vka czy turbo - niech autor tematu decyduje.

V6 można wsadzić tylko dla dźwięku...ale jak zgrać elektronikę z v6 z budą foki?

Wszystko bym przełożył z mondeo wiec został by problem skrzyni i wydechu. Mam jeszcze czas na zastanowienie . I podliczając koszty nie wiem czy taniej v6 by nie wyszło :)
Mocowania skrzyni i silnika można wspawać wiec to nie problem trudniej z półośkami. Wiec koszt to kupno mondeo i masa roboty. Przy turbo to koszty są o wiele większe chyba że bym kupił gdzieś focusa z turbo po wypadku bez dupy :)

Co do elektroniki mk1 nie ma CAN, więc szło by jakoś to pożenić. Najprościej pozostawić stare ECU i dołożyć czujnik położenia wału z Zeteca aby obrotomierz działał i żeby klima się załączała. Alternator oraz czujnik ciśnienia oleju również na starej wiązce. Zaś ECU od V6 na osobnym okablowaniu i byle +12V po stacyjce dostarczyć (ew. stałe +12V na zapamiętywanie nastaw adaptacyjnych.
Wersja profesjonalna to wywalenie starego ECU oraz wiązki, a wsadzenie z V6.

Gorzej jak właściciel pomyśli po czasie nad wstawieniem LPG. Gazownik dostanie zawału...

Gaz teraz siedzi wiec i w v6 by się przydał :) Skoro było by całe mondeo to i wiązka cała by poszła . Dla tego przed wsadzeniem podłączył bym wszystko poza samochodem na jakimś stojaku. I jak wszystko było by ok wywalił bym silnik i wiązkę z focusa i zrobił fondeo v6 :)
A przy podłączaniem gazu uprzedził bym fachowca żeby robił tak jak w mondeo :). Tylko przy całej wiązce z mondeo trzeba było by zegary od nowa robić. Czyli zegary od Focusa z elektroniką mondeo. I to było by chyba najtrudniejsze bo od nowa całą płytkę trzeba by było robić. Przenieść schemat od mondeo na płytkę pcb zrobioną na zamówienie która by pasowała do licznika od focusa. Widziałem ogłoszenia na allegro że za 50 zł taką płytkę zrobią a potem już tylko przylutowanie elementów . Kurcze coraz bardziej się nakręcam. Może zarażę kogoś swoim pomysłem było by łatwiej :) Tym bardziej że mondeo z v6 to teraz taniocha. A jak nie uda mi się wsadzić tego do focusa zawsze można zrobić buggy :) ahh ten dźwięk silnika :)

...dlatego zostawienie starego ECU (+czujnik położenia wału) nie wymiana kombinowania z zegarami.




Powodzenia.

No ale lepiej profesjonalnie i potem nie było by zagadek. Mam jeszcze pytania co do zawieszenia . Czy musiał bym coś zmienić jeżeli silnik będzie więcej ważył ? Bo hamulce to wiadomo ale to już niedługo będę wsadzać od st170.

Najwyżej wsadzisz sprężyny od TDCI. Ale jeżeli potwierdzi się to co piszą na innych forach odnośnie jednakowej masy - nie będziesz musiał zmieniać nic.

Tylko w tamtym podlinkowanym temacie napisane jest ze A/C trzeba się pozbyć bo nie ma miejsca.

Ale będzie rzeźba....

No to niema problemu, rwiesz i sie pozbywasz, bardoz prosta operacja. Czynnik spuszczasz w powietrze, olej lapiesz do miski.

Pzdr

Albo 3. 0 V6 jak już taki projeky

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Coś mi się wydaje że jednak skończy się na 2.0 + turbo :)