Blue,
Już na kołach??
W sumie dzisiaj w Poznaniu rano 0 stopni ;-)
Mozesz powiedziac ile Cie kosztowały oponki??

No co Ty, w życiu :mrgreen: Szkoda opon na taką pogodę. Co do ceny, to niestety nie pamiętam, kupiłem je pod koniec lutego. Zresztą rozmiar (225/45/17) pewnie inny niż Twój.

WOJTI, Twoja cena rewelacja

ja najtaniej znalazłem 530 zł 215/55/16 97V

No tak ale ja to mam standart w swojej wersji 205/55 R16
a koledzy widze ze lepiej się drogi trzymją ;-)
Firma - przedstawiciel nokiana pod Poznaniem
Od dawan u nich z ojcem zmieniamy i kupujmy oponki

WOJTI,

no cena ładna, w necie znalazłem najtansze za 413 pln w takim rozmiarze

no i do tego jeszcze musisz doliczyć montaż - bo dostawa na oół jest free

wyglądają ciekawie, zastanawiam sie czy nie bede musiał kupic bo nie pamietam w jakim stanie są moję, mam nadzieję ze jeszcze na ten sezon starczą :D

To ja chyba pierwszy śmigam na zimówkach, na razie na dwóch. Niestety jedna letnia poszła się kochać :( i trzeba się jakoś ratować przed jazdą na dojazdówce.

tez muszę kupic ziomwki, ale mysle ze najlepiej R14 + felgi stalowe, takie opony lepiej sie trzymaja niz jakies mega szerokie.

Na zimówkach śmigam 3 tydzień a dokładnie 22 dzień.

Zdecydowanie. Im wezsza, tym lepiej trzyma.

No nie do końca

Na suchym i mokrym raczej nie

Tylko na śniegu - chodzi o większy docisk na podłoże

Ja tez chciałem kombinowac i zmniejaszc felge - ale po pierwsze mniej niz R16 nie wejdzie przez tarcze i szczeki hamulcowe, a po drugie stiwerdziłem ze nie ma co oszczedzac.

Oczywiscie, piszac mialem na mysli snieg. Chociaz z drugiej strony jezdze w zime na 225 i nie narzekam na trzymanie ani na mokrym ani na sniegu. Nie mowie jednak, ze z wezsza nie byloby lepiej :mrgreen:

O rany 225 - kawał kapcia

To pewnie Foka ST ;-)

Nie, Subaru Impreza. Mniejszych nie moge zalozyc, ze wzgledu na hamulce.

czy oponki 175/65/14 będą pasowały do FFI 1,6 combi?
akurat takie mam po poprzednim wózku

W zasadzie powinny być 175/70/R14, ale o te 5 w profilu świat się nie zawali (różnica średnic 2,2% w stosunku do 185/65/14 a zalecane jest do 2% i dopuszczalne do 4%). Jak dla mnie za wąsko jak na fokę, ale inni tak jeżdżą i sobie chwalą. Załóż i się przekonaj czy np. na zakrętach nie będzie taczki. Jak będziesz zadowolony z prowadzenia się auta to aspekt techniczny w tym wypadku możesz pominąć.

BTW:

Ktoś używa tych opon?

Platin RP 30

Ja też mam takie-z Escorta-i pasują.Trochę autko jak na ping-pongach ... ale jak spadnie duuuużo śniegu-to nie odczuwam różnicy.

dzięki Piotr za info. [notworthy]
W ubiegłym roku kupiłem nówki zimówki do mojego Pługa i jak żeniłem 206 to je sobie zostawiłem.
Jeśli uważasz, że można je założyć to nie pozostaje mi nic innego jak rozejrzeć się za felgami do nich.

odswierzajac temat i wracajac do do zimowki kontra caloroczne, to podobno w sotatnim auto motor i swiat jest test zimowek i przy okazji calorocznych, i podobno sporo zimowek dosc blado wypada na tle niektorych calorocznych, jak ktos ma to moglby skana niedowiarkom zapodac

O, to by mogło być ciekawe. Ja zakupiłem jakieś BF Goodrich Winter G i wbrew opiniom na opony.com uważam, że w niczym nie ustępują UG7 (mam w drugim samochodzie). Zobaczymy co będzie w zimie. Na razie pozytywnie zaskoczył mnie poziom hałasu (jest cicho).

Ja Ci wierzę. Tak jak rozmawialiśmy, z pewnością dobra całoroczna będzie lepsza od kiepskiej zimówki.

Ja bym sparafrazował...

Dobra całoroczna dorówna zimówkom z dolnej półki...

a ja skomentuje:
auto motor cokolwiek i jego testy nie sa dla mnie zadnym autorytetem :wink:
wybor opon powinien zalezec tylko od sposobu jazdy i mozliwosci autka...
a opony sa ostatnia rzecza na ktorej powinno sie oszczedzac... szczegolnie ze opona caloroczna nie jest zadna oszczednoscia (no poza wydaniem kasy z gory na 2 komplety)

witam!
mam pytanko!
zostały mi z omegi roczne zimówki - 195/65/r15 czy mogę je bez problemu założyć do foki czy coś będzie obcierało?
z góry dzięki za odp
pozdrawiam


edit
obecnie jeżdżę na letnich 195/60/r15

niestety ale tak ci sie tylko wydaje, dobra caloroczna bedzie duzo lepsza od zimowek z dolnej polki i takie sa fakty

eeee, a tak sie zapytam bo w całej tej dyskusji nie zauwazyłem,
ktos z was jezdził ma całorocznych czy to tylko teoretyzowanie
na podstawie testów gazetowych [chytry]

może nie ja... , ale opowiem ciekawą historyjkę

Mój brat miał wspaniałe, całoroczne opony, które były świetne, niezwodne i radziły sobie doskonale w każdych warunkach... No i oczywizda głównie jeździł nimi po mieście...
Swego czasu jednak wybrał się do oćców małżonki swej z dziećmi w porze przełomu jesień / zima...
No i zaczeło padać. Dyscyk, dyscyk, dyscyk ze śniegiem, śnieg z dyscykiem, w końcu śnieg [los] (no w końcu w Beskidy sie wybrał).
No i po drodze jest taka górecka, w lecie byście jej nawet nie zauważyli zajęci konwersacją z współpasażerami sielankowej przejażdżki [hmm]...
Na czym to ja stanąłem :smt017 Acha !!! śnieg z dyscykiem zmienił się w śnieg [los].
No i na tej rzeczonej górecce braciszek musiał zwolnić i zatrzymać się bo kilka autek miało problemy z podjechaniem.
A wiadomo drogowców zima co :?: wiadomo [bigok] zaskoczyła :mrgreen:
No więc mój brat się zatrzymał ... Zwracam uwagę, że pewne słowo zostało wyboldowane [hmm].
Śnieg sypał i sypał i nie było go mniej ale wręcz odwrotnie. Świetne, niezawodne, wspaniałe, zawsze dające radę opony całoroczne mieliły papkę i gówno [los]
Po dłuższym czasie bratowa zabrała dzieci i poszła do pierwszego domu po drodze aby dzieciaki mogły zrobić siku a ona zadzwonić do swojego ojca [los].
Ten miał w swojej Astrze gówniane Dębica Frigo i za 20 minut przyjechał i zabrał ich wszystkich [los].
Nazajutrz drogowcy się obudzili, drogę sprzątnęli, brat wrócił z teściem po auto ...i tego samego dnia dał zarobić pewnej firmie oponiarskiej [hehe].

I tak skończyło mu się pier.dolenie o świetnych i nieznających problemów całorocznych oponach.

Kupcie se Frigo 2 jak was nie stać na nic lepszego i ...już [los]

Jeździłem na Frigo 1 cztery lata i nie zakopałem się nigdzie [bigok]

i czego wg ciebie ta historia dowodzi?
bo wg mnie niczego
nie raz na zimowkach mialem prolem z podjechaniem pod gorke, nie wspominajac juz o tym ze jak mialem w scorpio szerokie zimowki to i ywaly prolemy z ruszeniem na plaskim

jak macie prolemy z czytaniem nie moja wina, zalozenia co do stosowania calorocznych byly tu jasno okreslone, pewnie ze sa sytauacje kiedy kiedy caloroczna sie nei sprawdzi, ale przy okreslonych zalozeniach o jakich tu juz wspominalem nie tylko ja, caloroczna po prostu jest bardziej ekonomicznym wdatkiem i nie trzea sie ujaz ze zmiana opon

a wybor i tak nalez do kazdego z nas

sie powtórzę

eeee, a tak sie zapytam bo w całej tej dyskusji nie zauwazyłem,
ktos z was jezdził ma całorocznych czy to tylko teoretyzowanie
na podstawie testów gazetowych [chytry]