Nie myślałem o formalnej reklamacji, ale o skardze na dealera lub Ford Polska. Według mnie Juby nie ma żadnych szans w procedurze reklamacyjnej. Auto nie wygląda na uszkodzone i nie kwalifikuje się do serwisu, można ewentualnie dochodzić praw z tytułu rękojmi.

Jedyną metodą wydaje się wydłubanie silnika i zmierzenie jego parametrów na hamowni (i to tej, na której wykonywane były badania fabryczne).

Blue, dziś zrobię fote wykresu, który dostała AP a jutro zarzucę na forum.

I nie robię tego dymu tylko dla 3 tys - zwykły człowiek ma prawa a producenci myslą że kupujący to ludzie którzy się nie znają na prawie. Dzięki temu może jesli już są nowi posiadacze ST w Polsce zmobilizują się razem ze mną i uderzymy wspólnie - przecież w kupie SIŁA!

prosciej byloby porownac drugiego st 220 na tej samej hamowni, na ktorej probowal swoje st juby

marpi, dlatego nagłaśniam między innymi ten problem!

Moim zdaniem Juby niepotrzebnie roztrząsasz całą sprawę tylko psujesz sobie samopoczucie i radość z posiadania samochodu, którego ci zazdroszczą wszyscy na tym forum.

PS. 1,6 zetec ma 100 KM na kołach czy na silniku :shock:

Michał, żyj długo, szczęśliwie i w dostatku - święte słowa!



Kompromis to metoda rozwiązania konfliktu, oznaczająca wspólne stanowisko, możliwe do przyjęcia dla stron negocjujących.
Idealnym sposobem radzenia sobie z konfliktem jest współpraca (patrz. Wikipedia)

A wiesz że próbowałem. Zaproponowałem AP aby dali mi upust na nowego S-maxa w dieslu a ja zrobię poprawki w ST na swój koszt - nie mały. Niestety propozycja złożona przed założenim tematu pozostała bez echa!

w przypadku umowy kupna-sprzedazy nie ma mowy o kompromisach.
tu dziala prawo.

Na silniku.

Nie chce mi się czytać 7 stron ale czegoś nie qmam! :roll:

Wyszło 190 koni na kołach!
Jak tak to ile wyszło według normy DIN na silniku?
Przecież wszyscy producenci podają moc na silniku!

Ja mam 280 koni ale na kołach tylko 211! [pop]
To jest normalne,że są straty bo wpływ na to ma chociażby umocowanie auta na rolkach!

http://img145.imageshack.us/img145/8...lektora1ks.jpg


PS.Był gdzieś w tym topicu wykres z hamowania tego ST?

[ Dodano: Wto 20 Cze, 2006 18:27 ]

Zawsze jest podawana moc silnika!
Zrobiłeś bezpodstawny dym! [pop]

[ Dodano: Wto 20 Cze, 2006 18:29 ]
Umocowanie auta na hamowni...

Np.:

A w podtytule: Jak pokonać olewający klienta serwis?

;)

Tu masz Juby wykres mojego seryjnego RSa:

http://img155.imageshack.us/img155/3489/rs19du.jpg


Na silniku jest mały gifcik bo powinno być 215 koni i 310NM!
Ale zobacz na moc na kołach!
[pop]

[ Dodano: Wto 20 Cze, 2006 18:38 ]
Aaa i zapraszam na hamownię obciążeniową MAHAdo Wrocławia do Jetronika.
Wykres z tej hamowni odda w 100% rzeczywistość.

Bo z tego co wiem w Promotorze jest hamownia inercyjna.Mam rację?

[ Dodano: Wto 20 Cze, 2006 18:42 ]
Na hamowni nie mierzy się prędkości maxymalnych! [boshe]

[ Dodano: Wto 20 Cze, 2006 18:44 ]
Twój 136 konny diesel ma grubo ponad 140 koni.

Ostatnio hamowaliśmy przed chipem transita 125 konnego i miał ponad 140 koni.
Po chipie 170! [bigok]

TDCI Forda mają ogromne gifty! [pop]
Dlatego wielu chiperów nie pokazuje klientom wyniku sprzed zawirusowania,bo wtedy przyrost jest mniejszy niż jak porównamy do danych producenta! :P

[panna]

Kto ci zmierzył prędkość max.... na hamowni :shock:
Chyba, że Ci ostatni bieg odcina limiter przy 221km/h, wtedy się zgodzę.
Ale np. A3 quattro leci 300km/h na hamowni [hmm]
A w rzeczywistoći nie wiem, ale chyba poniżej 250...
Ale te Twoje 221 to dziwnie wygląda...

Promotor po rozłamie na Kreator cos kombinował z hamownią i nie wiem co oni tam mają...
a może to kreator kombinował... :roll:

Promotor ma chamownie ktora sporo dodaje :mrgreen:
Wiem bo mierzylem jedynke , 145KM cos okolo 190 NM i predkosc pod 240 .

Pzdr.

jeśli RSSSS tak mówi to znaczy Juby że niestety TAK JEST... :roll:

gRuHa, z calym szacunkiem do RSSSS i reszty , ale moze pozwolisz ze beda i inne opinie w tym temacie .

Pzdr.

ale czy ja neguję czyjąś opinię???

dymu nie chce tym bardziej więc się zamykam i poczekam co inni powiedzą
Pzdr!

Udzielam się na forum niemieckim focusa i jest tam już trochę userów z focusami ST i żaden nic takiego nie wymyślił!

[ Dodano: Wto 20 Cze, 2006 23:06 ]

Omnibusem nie jestem ale przydałby się wykres,żeby można było coś powiedzieć! [pop]

Juby,na Twoim miejscu walnąłbym na jakąś obciążeniówkę!
Bo tylko one nadają się do hamowania samochodów turbo!

Według mnie jest wszystko ok z silnikami 2,5T.

Jeżeli jednak faktycznie moc na silniku jest za niska o tak znaczącą wartośćto musi to być spowodowane jakąś awarią!

jedyne z czym Juby ma tu jakieś szanse, to widzę, że tylko sprawa olewactwa klienta przez Dilera. I tu można walczyć. Skarga do Ford Polska, a jak to nie pomoże, to do Forda do Kolonii. Rzecznik Praw Konsumenta może pomóc.

ale na co ta skarga? ze co? ze ktos niegrzeczny byl? ze rozmawiac nie chcial? ladnie tam musialo byc jak wywlili za drzwi. ja bym policje wezwal jesli ktos nieslusznie by mnie potraktowal.

nic juz z tego nie rozumiem.

powtarzam jeszcze raz: mam pretensje:
1. rozmawiam z tym kto sprzedał ze cos jest nie tak - negacja sprzedawcy
2. robie badania odpowiednim sprzetem i metoda
3. powrot do rozmowy tym razem z papierami + pismo na dziennik + zalaczniki (potwierdzone ksero) - negacja sprzedawcy
4. sad - mija 2-3 lata
5. wyrok
6. jezdze dalej i mam 15 ekspertyz i innych papierow ktore mowia ze mam w sumie niezle auto
7. tylko kasy mam mniej na paliwo
8. adwokat kupil rs-a
9. z tego wszystkiego sprzedaje rzecha
10. asystentowi adwokata...
11. zaraz zaraz klarkson zdaje sie mowil ze to zajebisty samochod!!! no nie!!! skarze gnoja!!!
12. odkupuje auto od asystenta
13. wracam do punktu 4

nic juz z tego nie rozumiem. o co tu kurna chodzi "w tym temacie"?

dokładnie. wszyscy są milusi dopóki nie kupisz auta. Potem często standardem staje się olewactwo.

A klient który kupuje pierwszego ST w Polsce za 120 tyś zł nie jest byle jakim klientem i należy mu się od salonu przyzwoite traktowanie, nawet jeśli nie ma racji (czego nie wiem ciągle). Należy mu grzecznie wytłumaczyć, że racji nie ma i dlaczego.

Natomiast tak naprawdę to nie wiemy, jak Juby się zachowywał u dilera, że aż go ochrona wyrzuciła... :P

1. takie traktowanie to sie kazdemu i wszedzie nalezy.
2. nie mozna dzielic klientow na tych lepszych i na tych gorszych bo mam wrazenie ze prawo nawet tego zabrania.
3. post ma tytuł "focus st - wielkie oszustwo reklamowe forda" na jakiej podstawie autor zarzuca publicznie oszustwo? beda jaja jak ktos z forda sie wkur... i pierwszy do sadu pojdzie!!!

sadze, ze do nerwow doszlo dlatego, ze ktos zakwestionowal zarzuty. w wyniku grzecznej rzeczowej dyskusji, od slowa do slowa i ochrona weszla do akcji.

nie zamierzam bronic zadnego sprzedawcy i naprawiacza aut w tym kraju. mialem dwa auta z salonu i po tych doswiadczeniach, i placeniu za durnowate gwarancyjne przeglady, ktore nic nie daja oprocz dojenia z kieszeni, kolejne dwa sa uzywane i pewnie nastepne tez beda.

Juby bo z tego co wiem to ty wziąłeś tego STka z wystawy, nie???
może to był jakiś egzemplarz nie teges, który miał tylko ładnie wyglądać na wystawie, a tak naprawde pod maską ma jakąś kupe???
głośno myśle...

jak z wystawy to moze mial taki motor zeby tylko na rampe wjechac...?

panowie o czym tu gadac?

spoleczenstwo jest wyraznie podzielone.

od rozstrzygania sporow w demokracji sa sady.

Jakie sądy.

Jeszcze wykresu nie widzieliśmy,a już wyroki forujemy.

Spokojnie! [pop]

a jak zobaczymy to co? wydamy wyrok przez siec?

Na pewno będziemy mądrzejsi! :roll:

Dokładnie... Juby
Daj wreszcie karwa z jeden wykres... daaaaaaaajjjj WYKRES
Bo będzie pier....nie o Szopenie.

Albo napisz czy na wykresie masz rozdzielone... moc na silniku/moc na kołach.

Jeśli jest wytaźnie napisane, że MOC na SILNIKU - 170PS - to bania, ale jak jest
http://img223.imageshack.us/img223/5013/beznazwy4ec.jpg

NA KOŁACH - to cóż... jest dobrze.

Rozmawiałem z ziomkami z Niemiec i większość STeków ma między 222 a 225 koni ale na silniku!
Twój musi mieć tyle samo. [pop]

[ Dodano: Sro 21 Cze, 2006 08:33 ]
Może nie mieć rozdzielone,bo takie dobrodziejstwa daje chyba tylko hamownia obciążeniowa,a kolega Juby chyba na takiej nie był (co też uważam za spory błąd w przypadku takiego auta [pop] )

Hamownie:

Kreator mocy, Chojnacki i V-tech Kraków na tych hamowniach byłem.

Co do badania silnika to nie wiem czy, któryś z kolegów wyrzuci w Instytucie Transportu dostarczając sam silnik i osprzęt od 5 do 50 tyś zł i na dodatek wyjęty i włożony przez serwis bo innego instytut nie przyjmie.

A jeśli Ford ma ochote pójść do sądu to bardzo chętnie bo wtedy sąd powoła biegłego i zleci badanie silnika - a zapłaci ten, który nie miał racji. Jestem nawet za!


Focus ST sprzedawany jest w Polsce na hopmologacji unijnej a w Polsce Instytut transportu nie homologowwał tego auta. Poinformowano mnie jednak że dopuszczalna utrata m ocy silnika według prawa unijnego nie powinna przekraczać 5%

Problem jest jeden. Winnym jest producent z powodu celowego zaniżenia mocy ze względu na markę vovlo.

Bo jak się ma cena 120 tyś do ceny ponad 200 tyś w vovlo

Ten silnik jest taką samą potęgą do tuningu jak np. 1.8 t . W Szwecji tuner volvo uzyskał z niego 525 KM i około 600 Nm - był nawet artykuł o tym w magazynie Tuning.

Oooo widzisz RSSSS człowiek uczy się całe życie i głupi umiera. A tak się zastanawiałem dlazcego na jednych wykresach jest a na drugich nie. Ale w takim razie, co dokładnie jest podawane na inercyjnej ??? tam jest zwykle jeden wynik (np: u Mastersa)
To chyba na silniku... :?:

[ Dodano: Sro 21 Cze, 2006 08:50 ]
Juby... musisz pokazać kawałek [ass] i basta... inaczej to gadka jak ze ślepym o kolorach

Dawaj z jeden wykres