A jakie są przeciwwskazania do używania glinki do smoły? Bo tak od dawna robię i mi się sprawdza.
|
Ciekawe czy robactwo tez rozpuści przy okazji;) Tu mi chodzi tylko by za jednym razem zdjąć wszystko. Dzięki mjq za poradę i cierpliwość.
Teraz jeszcze raz przemyśleć muszę i zamówić a potem do dzieła! Czekam nie niezłe machanie bo plan jest by wykonać całość ręcznie. ---------- Post dodany o 20:13 ---------- Poprzedni post był z 20:12 ---------- weuek jak wcześniej usuniesz chemia to mniej w glinke wejdzie. |
Dokładnie jak napisał Wojtek. Po co się męczyć z glinką skoro chemia załatwi to za ciebie. Osobiście glinkuję auto dwa razy w roku i wiem, że im czystszy lakier tym proces glinkowania jest prostszy i szybszy.
|
A jeszcze co jest dobre do ogólnego zabezpieczenia gumowców przed UV i innym syfem rozlanym na naszych drogach?
Miło było by żeby i na zimowe/letnie leżakowanie sie nadawało jak i ocronę drogową, bo niestety ropa czy benzyna w Krakowie na drodze to dość częsty przypadek. A może zamiast Cleanera i wosku naturalnego zastosować AIO: http://autonablask.pl/produkt/menzer...welacyjne-aio/ O ile wiem syntetyk będzie trwalej siedział niz naturalny wosk, A pracy trochę mniej. |
Cytat:
|
Chcesz raz nasmarować i potem dopiero na zimę. Podejrzewam że nie ma takiego wosku co by te 6 miesięcy wytrzymał na aucie i to latem na palącym słońcu. No chyba że auto będziesz tylko wodą płukał ale to raczej słabo.
Ale jak już chcesz tak, to moim zdaniem żeby było ładnie i dobrze to jakaś pasta polerska lekko ścierna i na to któryś z trwałych wosków. Po paście albo umyć jeszcze raz auto albo przetrzeć IPA. Woski to 476s, Finish Kare 1000P albo coś z Soft99 będzie długo leżeć i dobrze wyglądać. A jak robisz ręcznie to przy wszystkim się namachasz. Pozdrawiam |
Niestety tu praca=efekt więc wiem że i tak trzeba sę będzie na machać, chcąc zlikwidować hologramy i rysy.
Czytałem że woski syntetyczne są trwalsze i dłużej leżą od naturalnych. A jak jest z ich odpornością i efektem wizualnym? W międzyczasie myślę myć szamponem z woskiem. A jeśli już to może QD, wosk w spraju:D po myciu, ale porządnie odszczurzyć lakier dopiero chcę na zimę. A jeśli chodzi o AIO to one marnie zabezpieczają? |
Za dużo czytasz i kombinujesz. Jak rozumiem fanem detalingu nie zostaniesz a interesuje Ciebie raczej fajny efekt na aucie na w miarę długo. Wiec nie kombinuj tylko zastosuj najprostszy sposób i po sprawie.
Każdy wosk zjedzie w miarę szybko jak będziesz go mył szamponem. Nawet te najlepsze to jest 3 - 4 miesiące przy odpowiednim szamponie. Pozdrawiam |
tak jak Moons pisze, chcesz naturalny wosk ale porzadnej korekty lakieru nie zrobisz. Wez tester FK 1000p high temp i po problemie. Albo fusso i bedziesz mial z glowy jesli chodzi o wosk
|
3-4 miesiące to jest naprawdę długo. moons masz w sumie dużo racji
Przygotować lakier myślę jak wcześniej pisałem, przynajmniej w miarę umiejętności. Jak może widzicie nie zastanawiam sie czy glinkować i pozbywać sie smoły robactwa... tylko mieszam nad fazą końcową. Nie mam ochoty, a raczej możliwości powtarzać co 2-3 tygodnie sesji po 5 godzin. Ale chce poprawić wygląd lakieru pozbyć sie drobnych rys, hologramów, tych okrągłych odblasków, a potem zabezpieczyć lakier, ale też pytałem o AIO bo może to też da zadowalający efekt. W takim wypadku czym myć już wywoskowane auto by efekt był trwały czym potem konserwować powierzchnie by jej nie zniszczyć. To Wy sie znacie, a ja czytając to co jest tu już trochę sie gubię. Dużo jest informacji dla kogoś kto chce to zrobić na maxa, ja chce dobrze jednak nie wysokim kosztem. Dlatego przyszedłem po poradę. Ale może faktycznie dla mnie najlepszą opcją będzie szampon z woskiem Autolandu i wosk koloryzujący. :) |
Nie chodzi żeby Ciebie do czegoś zniechęcać, tylko chodzi o to że nie masz chęci wchodzić to na maxa, wiec nie ma potrzeby przewalania dziesiątek stron i produktów.
Już Ci podałem wydaje mi się najlepszy sposób na zrobienie Twojego auta. Umyj je naprawdę porządnie, glinkę bym sobie darował, ale coś na smołę by się przydało bo jak nigdy tego nie robiłeś to na dole auta będzie tego sporo a szkoda potem tym smarować po całym aucie. Po takim umyciu przeleciałbym jakąś pastą finiszującą albo czymś udającym pastą polerską. Na to któryś z wosków które podałem. Potem myć auto szamponem który mocno nie zmywa wosku ewentualnie na jakieś imprezy po wszystkim auto wysmarować jakimś QD żeby dodać tego efektu wow i po sprawie. W takim układzie wosk pewnie jakieś 3 miesiące poleży ale po kilku myciach już takiego efektu nie będzie. Wszelakie kanapki będą tylko osłabiać wosk a jakiegoś super efektu nie dodadzą. Pozdrawiam |
Chęci może i były, bardziej możliwości blokują. Ogólnie to lubię siedzieć, dłubać i modzić w aucie. A i dawniej woskowałem srebrzaka. Jednak może masz rację. Przewaliłem trochę bo chciałem wybrać dobry, a nie przepłacić za coś co mi sie nie przyda by zadbać o Foczkę, jako że mam ją od niedawna i chce mieć na dłużej.
Jaką więc pastę byś polecał, bo wosk juz wiem. |
Jeśli to ma być ręcznie to na pewno na pierwszym miejscu:
Meguiarâs Ultimate Compound potem Dodo Juice Lime Prime - widzę że są fajne opakowania 100 ml Duragloss Polish Bonding Agent Tych używałem i nie są to typowo pasty polerskie, pierwsze to nawet nie wiem co to jest a dwa ostatnie to cleanery ale myślę że się nadadzą. no i typowa pasta polerska: HONEYCOMBination URBAN Shine Pewnie koledzy też jeszcze ci coś podrzucą, ale brałbym to pierwsze i się nie zastanawiał :) Pozdrawiam |
O MUC i DODO czytałem dużo dobrego. Zobaczymy co jeszcze koledzy dodadzą. i tak ma do końca tygodnia lać, bo myślałem w piątek zewrzeć siły i działać. Jednak pewnie trzeba będzie trawnik eksterminować jeśli przestanie atakować deszcz.
|
Cytat:
A mógłbyś rozwinąć temat ? 1. Dlaczego dwa wiaderka ? 2. Jaka rękawica, ręcznik, szampon ? 3. Co jeszcze oprócz tego ? Samochód czarny, więc widać każdy brud, niedomycie ale od razu mówię, że rzadko mam czas aby posiedzieć nad autem dłużej, więc zestaw z iluś tam elementów odpada, nie będę miał na to czasu. Generalnie to w temacie autodetailingu jestem zielony a skoro to wątek dla początkujących to może ktoś zrobiłby instrukcję co robić i czym (konkretne marki/modele) krok po kroku aby zrobić to dobrze ale z uwzględnieniem czasu, którego nie każdy ma dużo na auto. Z myjki pod marketem jestem średnio zadowolony przy obecnym czarnym aucie, poprzednie jeszcze uchodziły. |
Kolego konkretny wybor polecanych produktow juz jest w innym wątku i jest tez wątek o tanich zamiennikach.
Ja tez jestem cienki w AD, ale co na szybkiego mogę powiedzieć to: Ad1) 2 wiaderka bo jedno z czystą wodą w której płuczesz rękawicę podczas mycia auta a potem z rugiego nabierasz tą rękawica szampon i myjesz. Opisane dośc dobrze tu: http://www.detailer.pl/blog/2012/10/...na-dwa-wiadra/ Ad2) piszą że najlepsza z naturalnego włosia ja mam tani zamiennik za 9 zł z Auchan Nigrina ktora też polecaja. Wiadra osobiście mam po 10l farbie białej. Jak wy malujesz pokój to łatwo je do czyścic i dalej uzywać. Ogolnie po czytaj: http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=52156 http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=69932 |
Szampon SG Orange czy S&B?
Który bezpieczniejszy dla wosku? |
Cytat:
Cytat:
Ręcznik do osuszania to FLUFFY DRYER lub WaxPro Fluffy Dryer Big Yellow. Szampon RISE & SHINE Big Apple lub Duragloss Car Wash Concentrate. Cytat:
|
Cytat:
|
Opis produktu:
Cytat:
|
Wiaderka są w każdym budowlanym. Właściwie da się to zrobić nawet jednym, za każdym razem płukając rękawice wodą z węża:D
Więc obecnie mój zestaw wygląda tak: Rękawicę Nigrina w bdb sanie mam i lubię tak samo mikrofibry do suszenia i myślę ze polerowania też sie nadadzą. Do kupienia: Glinka ValetPRO Yellow Aplikator gąbkowy Flexipad 3-kolory myślałem pod PB Pro Polish2 ale widzę ze niedostępne więc jeśli nie to Dodo Lime Prime bo ponoc też trochę pomoże zlikwidować swirlsy itp. Wosk FK 1000p Szampon R&S Big Apple, skoro lepszy od SG Po zastosowaniu Lime Prime myć przed woskiem IPA? ---------- Post dodany o 20:29 ---------- Poprzedni post był z 20:20 ---------- A prick brota wypróbuje z K2 zobaczę czy to działa. Smoły mam mało albo nie widać na granacie. Chyba ze przed sprzedażą usunęli w Fordzie |
Jeszcze raz podbijam po lekturze wątku :
Wybrałem to co poniżej : - 2 x wiadro z separatorem ; - rękawica - CarPro Cquartz Wool Wash Mitt - ręczniki - Fluffy Dryer lub WaxPro Fluffy Dryer Big Yellow - szampon - Rise and Shine Big Apple lub Duragloss Car Wash Concentrate lub Shiny Garage Sleek&Bubbly Premium Car - smoła - Prickbort Mac Serien - felgi - Valet Pro Blue - wosk - Dodo Juice Light Fantastic - apc - Red Devil - wnętrze - Shiny Garage Apple Plastic Dressing - wycieraczka - Rain-X Rain Repellent - glinka - ValetPRO Yellow Poly Clay Myjkę ciśnieniową odpuściłem, mam wąż ogrodowy + końcówka z różnymi strumieniami. Pytania : 1. podstawowe , co i w jakiej kolejności robić ? 2. auto czarne, więc nie wiem czy wszystko dobrze dobrałem np. wosk, czytałem, że do jasnych kolorów ? 3. co ewentualnie wymienić / dodać / odpuścić ? nie znam się, więc pytam, bo może można taniej i równie dobrze albo coś jest do wymiany na lepsze (droższe), może coś zbędne albo uniwersalne i zamiast 2-3 produktów jakiś jeden Zależy mi aby auto było czyste, usunąć komary, smołę itp., żeby nie było zacieków i innych "efektów specjalnych" i żeby (o ile to możliwe) efekt po umyciu był możliwie długi, bez ponownego generalnego pucowania co tydzień zajmującego ileś tam godzin. Dotąd myłem auto najprościej chyba jak można, czyli spłukiwanie woda z węża, mycie szczotką Vikan + kubeł, woda z szamponem , spłukiwanie bezpośrednio po umyciu każdego elementu ... i to tyle. |
Wosk typowo letni czyli do zabawy co miesiąc. Odpuść niewidzialną wycieraczkę.
|
Cytat:
|
Zgdonie z tym co napisał Chabs, dla początkującego, którym sam jestem, polecam FK 1000p high temp. ;) Ja mam co prawda srebrną fokę, więc nie wiem jak się on nada do czarnego, ale to na pewno doświadczeni koledzy sprostują ;)
|
FK1000p nie jest woskiem pod konkretne kolory czy pod ciemny/jasny o ile wiem. To dobry i trwały wosk jeśli dobrze przygotować powierzchnie pod niego.
Jeszcze może jakiś Cleaner między glinkę a wosk. Poprawi żywotność wosku a może też lekko podpoleruje powierzchnię z niedoskonalości. Ale to niech mjq doradzi albo moons. |
ja wcześniej miałem zymol carbon ktory wytrzymywał ok 2-3 miesiecy max
teraz mam powłoke ceramiczna cquartz car pro położoną w sierpniu 2014 i zero sladu zuzycia.kropelkuje lepiej niż swiezo położony carbon. dla mnie niewidzialna wycieraczka to podstawa ale tylko g1 do gtechniq. w poprzednim aucie wytrzymała ok 20tys km |
Jakiś szampon ew. mazidło do szybkiej i łatwej aplikacji by się trzymało i aby kurz się nie kleił do lakieru znacie to zdradźcie sekret.Bo po 5 dniach jak mi auto stoi -obok beroniarnia nie mogę go znaleźć na parkingu ponieważ wszystkie są srebrne :lol:
|
Cytat:
|
Cytat:
P.S. Wczoraj wieczorem umyłem autko i jak wycierałem to gołąb o.... :/ :smt076[miecho] A karabinek daleko:smt067 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:54. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.