http://olx.pl/oferta/ford-focus-ploc...tml#61bd64a286 ktoś coś wie, na temat tego samochodu bo jestem zainteresowany ;)

nie ten dzial kolego, ten link mozesz tutaj dac jak foka okaze sie totalnym złomem

Uwaga na tego ST225!
 

http://otomoto.pl/ford-focus-st220-e...C34791141.html
Jak już poprzednio był wystawiony w tej cenie to po zdjęciach doszedłem, że jest to ten focus który był na licytacji banku za 19500, po pewnych przeszłościach wypadkowych.
Dzisiaj z nudów zadzwoniłem i info się potwierdziło. Focus kupiony od banku, tablice ma Tomaszowskie czyli tak jak na aukcji za 19500.
Jedyny plus to to, że pan z komisu przyznał się, że był robiony bo cały ma drugi lakier plus miejscami szpachla.
Ale jak wcześniej wspomniano, auto miało kiepsko wstawioną podłużnicę, a jak stał u mojego sąsiada elektryka to dostałem informację, że nie ma poduszek powietrznych tylko wstawione oporniki (sąsiad właśnie to robił, ale taka jego praca). Do tego listwy progowe odpadały, brak spryskiwaczy lamp, itp.
Komis pomalował mu tylko zderzak przedni który wcześniej był porysowany.

---------- Post dodany o 14:47 ---------- Poprzedni post był z 14:43 ----------

Od 5 lat w kraju, a z tego co orientuję się w Tomaszowskich stkach, to takie auto właśnie około 5 lat temu było robione przez jednego z tomaszowskich Michałów aniołów, i miało uszkodzony przód, plus lewy bok.

:shock:

VIN może znasz?

wf03xxgcd36a58001

Wydech krzywo :)

Nie doczytałem :smt116

Focus MK2 1.6 Aleksandrów Łódzki
 

Cześć,
poszukując kilka tygodni temu samochodu dla siebie miałem przyjemność czy też w niektórych przypadkach nieprzyjemność oglądać parę samochodów. Z "asów" od kilku tygodni wciąż w komisie stoi pewien Focus.. Przebieg udokumentowany 105 tysięcy, bezwypadkowy, oczywiście pierwszy właściciel, dobra cena.. itd..

Tak więc byłem bliski popełnienia być może jednego z większych błędów w swoim życiu. Nie dałem się ponieść emocjom i postanowiłem nieco dogłębniej sprawdzić samochód.

Zacznę może od spraw mniej istotnych takich jak malowany tylny zderzak, wraz z tylnymi nadkolami. Na końcu tylnego nadkola dosyć sporo szpachli choć sprzedawca zapewniał oczywiście, że nic nie było robione.. No cóż, wybitnym fizykiem nie jestem ale wiem, że magnes metalu się trzyma, a tam .. niestety metal chyba wyparował :) :)

No nic, nie ma przecież aut bez wad, przecież trochę szpachli to nie koniec świata :) Czas więc rzucić okiem na podwozie.. I wtedy zrozumiałem, skąd przebieg 105 tysięcy.. Pierwsze wrażenie - Niemiec auto utopił, Polak wyjął, umył i chce sprzedać. Rama przerdzewiała, nie było chyba centymetra kwadratowego bez rdzy.. ale ale.. może przesadzam ? przecież sprzedawca zapewniał, że każdy focus rdzewieje od spodu. Niestety kwestia rdzawego nalotu w bagażniku nie została już skomentowana, handlarz zrozumiał, że nic nie ugra i zabrał swoją "zabawkę", buja się z nią już ze dwa miesiące.. ale niestety trafi się naiwniak..

Z takich drobniejszych spraw dodam jeszcze, że aku jest padnięte, 1 dnia oględzin auto odpaliło normalnie, na drugi dzień już nie - ponoć to kwestia nie zgaszonej lampki na noc choć nie wydaje mi się, żeby maleńka lampeczka mogła rozładować akumulator w przeciągu 12 godzin :)

Link: http://kfzhandel.otomoto.pl/ford-foc...C34484993.html

Mam nadzieję, że nie będzie okazji przywitać żadnego nowego forumowicza, który przyjdzie z tym Focusem.

Pozdrawiam

info przydatne, niestety u handlarza kazde auto to perełka, igła ble ble ble :-)

ja po wypadku szukałem m.in. peugeota 307, fiata stilo i psikusa (focus)...i rodzynki jakie trafiłem...szukałem auta z minimum 6 miesiącami przeglądu, w UK ta sprawa inaczej wygląda niż w Polsce...i...znalazłem focusa w miejscowości nad Atlantykiem...był zjedzony przez rdzę...zwłaszcza podwozie...koleś jeździł nad słynną plażą samochodową i tam auto śmigało przy wodzie...prostytucko słonej...i po oglądaniu jak widział, że z mojej strony zero zainteresowania...zszedł z ceny o połowę...z 999 do 500...nie skusiłem się...a ze strzeloną uszczelką pod głowicą, cieknącym silnikiem, skrzynią to sporo aut...a jak pojawiło się cudo, na gumtree był może 30 minut...ja zadzwoniłem jako 2 i przeszło super auto koło nosa...

Ostrzeżenie przed ---> http://auto_as.otomoto.pl/ford-focus...C35604379.html

Dzisiaj obejrzane na żywo. Malowane z każdej strony, niechlujnie i niedokładnie. Na pewno po wypadku. Dodatkowo silnik pracuje bardzo nierówno, tak jakby nie wszystkie cylindry działały.


Komis w Częstochowie.

Komisy w częstochowie należy unikać bez oglądania

Ford Focus Mk3 Titanium 2.0L 175KM rok 2013, przebieg 35 578 km auto sprowadzone z USA w ogłoszeniu bezwypadkowy.
Numer VIN: 1FADP3N20DL166831
link do ogłoszenia: http://otomoto.pl/ford-focus-mk3-tit...C36366702.html
http://s2.ifotos.pl/mini/focusJPG_wnqxpnn.jpghttp://s5.ifotos.pl/mini/focus1JPG_wnqxpns.jpg

skad wiadomo ze to jest to samo auto?

Znając vin łatwo można sprawdzić auto w carfax

To ty chyba nie widziałeś auta powypadkowego.
Takie cos to masz tylko powierzchowne uszkodzenia pokolizyjne.
Każde auto sprowadzane miało jakąś przygodę, nawet moje też na które nie narzekam ;)

http://allegro.pl/ford-focus-mk3-2-0...471790964.html
Jakby ktoś się napalał to ten miał walony przód, bo widziałem go jak stał dość długo u pewnego mechanika, którego często mijam

przynajmniej nie napisal magicznego "bezwypadkowy"

Amerykun

Wiem że to nie focus, ale ku przestrodze... oglądałem to auto przed zakupem mojego ST, wygląda pięknie, wnętrze zadbane, właściciel wydaje się być wiarygodny, mają dokument na każdą wymianę (ogromną teczkę faktur), jak się zdecydowałem i pojechałem po kasę wziąłem czujnik lakieru... na szczęście... na całym aucie ciężko znaleźć miejsce bez szpachli, gość mówił że była lakierowana w celu odświeżenia lakieru co było totalną bzdurą, było poobijane całe oprócz dachu, do tego moją uwagę przykuły reflektory, jeden z 2006 oryginalny drugi chyba 2010 a gość ma go od 2007 roku z tego co pamiętam i idzie w zaparte że jest bezwypadkowa, kiedy go poprosiłem o wyjaśnienie powiedział że nic nie wie o wymianie lampy i zaczął ściemniać że pożyczył wtedy auto siostrze... mina jak cholera, wymienił skrzynie na nową jak zobaczyłem tą lampę oświeciło mnie że porządnie dostała przodem że aż skrzynie rozwaliło. przestrzegam żeby się nikt nie połasił. kiedy przyjechałem z kasą był ze mną znajomy lakiernik z dużym doświadczeniem.

http://olx.pl/oferta/ford-mk6-sport-...tml#2feb6b2036

To raczej ten sam focus :)
Przed:
http://otomoto.pl/oferta/ford-focus-...-ID6y7DWj.html

Po:
http://otomoto.pl/oferta/ford-focus-...-ID6yaD39.html

Ale przebieg by mu nakręcili 10 tys do przodu?

Aż się prosi o zadzwonienie ;).

Oczywiscie bezwypadkowy

Nieźle cena podskoczyła. Nie wiem czemu, ale wszystkie samochody na F blachach, kojarzą mi się z samochodami przywiezionymi po szkodach całkowitych, kupionych na aukcjach, naprawionych na miejscu i sprzedawanych jako perełki.

Niekoniecznie. Mój kolega sprowadza auta z Francji większość po kolizjach i w takim stanie je sprzedaje, ew. na życzenie klienta naprawia je. A odnosząc się do ogłoszenia które wstawiłem to wysłałem gościowi propozycję, że ze względu na wymianę drzwi, błotnika,lusterka i naprawę dachu i szyby dam mu 35000 i co on na to... cisza

http://otomoto.pl/oferta/ford-focus-...-ID6yaC1Z.html

Z tego co wiem licznik kręcony.

Focus z ogłoszenia był powypadkowy, poduchy wytrzelone:
http://olx.pl/oferta/ford-focus-mk2-...5-ID9WIrW.html
Oferta NIemiecka:
http://autoline24.eu/polish/usr-20368/?item=418573

http://olx.pl/oferta/sprzedam-ford-f...tml#ea9b6083d5

Oglądałem ten egzemplarz. Ogólnie za te pieniądze nie warto. Fakt auto technicznie bdb na pierwszy rzut oka ale lakierniczo jak to auto z fr. Malowane całe chyba oprócz dachu, na listwach dachowych pozostałości lakieru, na błotnikach po otwarciu maski i klapy widać odcięcia lakieru, na masce na krawędziach widać krople bezbarwnego, próg z lewej strony na odcinku 30 cm chyba szpachlowany. Wnętrze zadbane i bez dziur. Opony do wyrzucenia mimo że sprzedający przez tel mówił ze mają dużo bierznika - fakt, ale opony mają 6 lat i są spekane. Ogólnie jeśli komuś nie przeszkadza to że było malowane może kupować ale też nie za te pieniądze.

Ciekawe gdzie znaleźć kilkunastoletnie MK1, żeby nie było malowane :-)