Ja swoją foczkę mam od kwietnia... wymieniałem w niej wszystko co potrzeba- myślałem ,że mi się odwdzięczy bezawaryjnością- a tu- [ass] i akuku.... padł sterownik pompy i jakiś tam zaworek w pompie wtryskowej... :cry: dałem całą pompę do regeneracji-wymieniono w niej wszystko co sie może zużyć (niby-tak mnie zapewniono) i oczywiście ten nieszczęsny sterownik.... teraz śmiga jak nówka! koszt to "tylko" 3,8tyś!-pewnie tak dużo bo w serwisie Boscha -ale pomyślałem ,że jak zrobić to raz a porządnie-i dają jakąś tam gwarancję. ale gdy rozmawiałem z różnymi ludźmi na temat silników TDDI to ogólnie są chwalone-jedyna wada to te felerne sterowniki pomp...

Kolego Rm31 jaki mialej przebieg jak ci padl sterownik pompy wtryskowej ? Byly jakieś objawy padania pompy czy padla odrazu ? jak to sie odbylo?

pozdraiweam i zycze pociechy z autka

U mnie kupowana w kwietniu, miał coś koło 153 tysięcy. Teraz 170 i żadnych problemów. Spalanie - od 5,8 do 7,5 litra (teraz, jak jest chłodniej, krótkie jazdy po 1-2 km często, górki, a jak ciepły - to ciężka noga).
Zawieszenie - bajka. Super trzyma się drogi. No i kombi jest naprawdę pojemne.

tomasz_zi,
witaj!!! co do Twojego pytania czy były objawy...- brak jakichkolwiek!!!
w piątek odebrałem foczkę od mechanika nomen omen-pana Henia!- w sobote rano pojechalem sobie na rybki nad Wisełke i jak wróciłem do domu to przed wjazdem do siebie na podwórko stanąłem przed bramą i jak nigdy zgasiłewm auto. i juz pozniej nie odpaliłem-tzn odpalilem ale go "zdusilem" bo jeszcze nie przyzwyczailem sie do sprzegla i po tym krecilem i krecilem i ... nic mialem nadzieje ze moze pasek rozrzadu "przeskoczyl"-bo koszt regeneracji glowicy to okolo 1200 zl... jednak po podlaczeniu pod kompa wyskoczyl blad dawki paliwa i cos tam jeszcze zwiazanego z pompą wtryskowa...
cholera co za bół-bo za sprzęgiełko wybóliłem 1200 dukacików polskich a tu umarł silnik... moglem naprawiac ja u "domorosłych mechanikow"-ale juz mialem dosc zreszta auto mi jest niezbedne do dojazdow do pracy-wiec po rozmowie z "Boschem"-zrobili wszystko w 2 dni- tam odstawilem fokusa-na lawecie... teraz smiga ladnie- nawet mniej pali- o okolo 0,6 literka na stówke... srednie w ostatnim tygodniu wyszlo 6,6 L/100km.. a bylo 7,2 do 7,5...

co do przebiegu- to mam na liczniku 186 tysiączków...