wydaje mi się, że gdyby była to perła to by się już dawno sprzedała... Ten samochód to rzadkość a na aukcjach jest już bardzo długo...

ps. 8 poduszek - kierowca, pasażer, boczne x2, kurtynyx2, ...? a gdzie siódma i ósma?

tez jestem ciekaw, bo juz chyba druga albo trzecia aukcje z 6-cioma poduchami w st170 widze - chyba ze to wszystkie aukcje tego samego auta :mrgreen:

Cena nie jest mała, a samochód został oszpecony więc do ceny trzeba jeszcze doliczyć koszty doprowadzenia autka do oryginalnego wyglądu choć to pewnie kwestia gustu. Przebieg taki, że pewnie na dzień dobry do wymiany rozrząd, wszystkie hamulce, filtry oleje i inne duperele, a to też kosztuje.

59000km i rozrzad do wymiany?

Egzemplarz i tak lekko dziwny (chociażby dlatego, że takie wersje jak ST170 nie stoją długo na allegro)... więć nie zastanawiałbym się nad rozrządem. Wiara w przebiegi w dzisiejszych czasach to w większości zguba...

Nie reklamuje samochodu kolegi tylko poprostu mowie,ze to perełka. Przebieg jest jak najbardziej prawdziwy bo on jeździ tylko do pracy nim a prace ma 15km od domu heh :) Pozatym to straszny pedancik i furke jest dopieszczona na lux. Tam nie ma się do czego doczepić. A z takimi lampami wyszedł z salony bo on domówił sobie taką opcje. A co do poduszek to jest 8. bo kurtyny jest x4 dla pasażerów też :P

A co do tego,że nie sprzedałgo jeszcze to jego wina bo miał paru kumców ale on szuka dla siebie landCrousera i do puki nie znajdzie dobrego egz. to nie sprzeda tego bo mu szkoda..A,ze trafił się dobry land to mu zalezy na sprzedaży. Kazdy kto chce moze przyjechać i go obejżeć jeśli bedzie jakiś defekt do którego da się przyczepic to dam sobie strzelić w mordę [palacz]

no mam nadzieję, że zaraz ktoś to jakoś zweryfikuję, bo szczerze mówiąc nigdy o czymś takim nie słyszałem odnośnie FFI

[ Dodano: Pią 27 Lut, 2009 15:50 ]
to są lampy z akcesoriów - lampy seryjne w związku z tym też powinien otrzymać --> tak mi się przynajmniej zdaje,

Jego model to 2004 ostatni jaki wychodził i to jest na Europę dlatego ma 4xkurtyny :P

A co to lamp to nie wiem :)

Wiem,że ciężko jest znaleźć dobre auto w tych czasach a dobrego st-ka to już cud ale to naprawde auto 1 klasa.

Lampy tył też nie są oryginalne, przyciemnione szyby również nie powalają, ale ogólnie jeśli chodzi o środek to faktycznie autko wygląda bardzo fajnie i na nie zniszczone. Problem w tym, że osoba która jest w stanie wyłożyć 34 tyś złoty, przypuszczam, że liczy na normalny (seryjny) samochód. Osobiście uważam, że ten tuning koledze nie wyszedł, ale jak już pisałem - o gustach się nie dyskutuje, jedni lubią to, drudzy tamto.

A to ci dopiero... z tego co wiem, to bez względu na rocznik można było max 4 poduchy mieć, wóz z mojego avatara to też rocznik 2004 i nikt nie wspominał o możliwości doposażenia w kurtyny :P

O gustach się nie dyskutuje, wóz sprawia wrażenie zadbanego.

A ja mam wrażenie, że jednak coś musi być nie "halo", bo ten samochód na prawdę już długo jest na allegro.
Ale nie wiem, nie widziałem samochodu... No i takie zachwalanie na siłę i na każdy argument posiadanie od razu odpowiedzi też mi się nieco podejrzanym wydaje :P
Każde podejrzenie jest od razu negowane, byle tylko nie zaczęła się dyskusja na ten temat.

tez mam takie wrazenie... ale nawet jak wszystko jest OK to cena z [ass] , wiec nie dziwne ze tyle stoi

Paniwe przesadzacie dla was każda fura albo nie halo albo z dupy, bita, krecona i takie tam. [boshe] Tylko wasze są pewne idealne nie kręcone, po dziadku [rotfl]

Jka nie byłeś nie widziałeś to się nie wypowiadaj.

Lampy se zmienił jego sprawa, ja tez takie kiedys miałem, jak się komuś nie podobają to sobie sprzeda. Według mnie ST'ka ciężko sprzedać bo mało kto wie co to za fura i czemu tak drogo za nia chce sprzedawca. Co nie zmienia faktu, ze cena z dupy i za tyle to na pewno go nie sprzeda.

Ostatni, nie ostatni nie ma to znaczenia. W Focusach I było na maxa 4 poduszki i żadnych kurtyn. Jedna w kierownicy, jedna przed pasażerem, jedna w w fotelu kierowcy i jedna w fotelu pasażera czyli razem 4 sztuki. I żaden rocznik tu nie zmieni. chyba że przymknąć oko i jakimś cudem zaliczyć napinacze do poduszek ale to i tak da tylko 6 sztuk.
Pozdrawiam

Toć karewa napisałem, że nie widziałem, więc to tylko "gdybanie".

Wiadomo, że nigdy nie ma pewności jak się kupuje używany samochód.

[plask] i po to jest forum, co by na nim dyskutować, a nie żeby po każdej wypowiedzi pisać, że temat jest z dupy, zejdźcie na ziemie Panowie itd.

Ale w tego typu watkąch to czasami aż jest przegięcie [banghead] Co się fury nie zapoda to odrazu kaplica, jeszcze nie zdazyło się coby jakaś nie było podejrzana hehe

A takie gdybanie zawsze jednak zniechęca potencjalnego nabywce..

ale zwróć uwagę jak długo ten samochód już wisi na allegro.
Oznacza to, że albo Ci, którzy ją oglądali stwierdzili, że coś z nią nie halo i/lub ceną słaba.

Co jakiś czas ktoś szuka ST, więc gdyby to był taki samochód marzenie, że już by go nie było: bez względu na te lampy czy dokładkę z tyłu...

jesli przyjrzec sie dobrze zdjecia to na slupkach mozna dostrzec zaslepki od kurtyn

Nie, przecież lepiej wejść w temat jako gość, który lansuje (bo niby po co, dla jaj? Dla jaj to się kury kupuje do kurnika - po to jest to pole, żeby je wypełnić, albo zostawić puste jak ma się inny motor niż na liście, mam rację?) się profilem 1.4 i się przyczepić, że temat jest z dupy i cisnąć, że to o czym myślicie to raczej podejście dziecka neostrady.

Widać dookoła, że są głosy za 'hmmm, coś tu nie styka z tym STkiem', a nagle wszechwiedzący tuner 'mega hiper bomba 300 kucy' stwierdza, że z dupy. To nie odpisuj jak z dupy, bez sensu i wogóle. Masz wiedzę - to wiedzą użytkownicy, ale Twoją pasją nie może być ciągle wywyższanie się.

Człowieku, ile można...!

Jak ktoś nie ma wątpliwości to jedzie obejrzeć i kupuje - nie od dzisiaj wiadomo, że lepiej pojechać i fure ocenić na żywo... i to nie samemu. Wstawiając link do auta, zawsze znajdzie się ktoś co coś wyłapie - jest do tego nawet taki temat na forum. Po to ludzie wstawiają, żeby sprawdzić co inni sądzą. Skoro ludzie sądzą o tym STku, że jest coś nie tak, to może odpowiedzią dla kolegi nie jest "Przepraszam, ale nie biore" tylko poprostu ma zabrać ze sobą mechanika, handlarza etc. żeby wspomógł go. Nikt nie jest tutaj zazdrosny o to, że ktoś kupuje STka, czy ukrywa, że 'moje auto jest błysk', bo prawda jest też taka, że jak kupuje się auto które stoi średnio za 20000, a my dajemy 170000 to albo coś nie tak, albo ktoś się go pozbywa bo potrzebuje kasy. Teorii jest wiele.

Cena za tego STka jest zbyt wysoka, a co do wiedzy na temat co to za wersja to myślę, że jak ktoś jest fanem marki to nie raz wszedł na ogłoszenie, ale też Kowalski, który chce kupić Focusa benzyne i waha się miedzy 1.8 a 2.0 chyba nie spojrzy na STka nawet jak jest, bo cena jest za wysoka za te wersje, więc wersje RS i ST są dla tych co wiedzą co w trawie piszczy.

Również moim zdaniem, co jest kwestią gustu - auto w wersji tego typu powinno być w 100% seryjne, i może nawet udałoby się sprzedać je za tą cenę gdyby nie miał dokładanych części. Co prawda gdyby dołożył np. maskę jakąś itp. to nie możnaby stwierdzić, że bity, bo szpary nierówne itp., więc ooczywiste, ale to teoretycznie seria, więc KONIECZNIE trzeba przed zakupem obejrzeć go dokładnie, bo w wewnątrz wygląda na rewelację, a mamy też opinię kolegi - więc nic tylko jechać, sprawdzać, płacić i brać.


AMEN.

zgadzam się z przedmówcą...

Moderatorzy - zróbcie porządek w tym wątku, bo się nie najlepiej dzieje :mrgreen:

Pierd.....sz :)

Pierwsze pytanie siedziałeś chociaż raz w ST'eku, he?

Co tu ma nie stykać, bo zmienił lampy na Helle, która jest 3 razy droższa od seryjnych lamp, he? Ja też mam zmienione lampy i co na pewno moja fura jest bita i chce kogoś wyhujać bo mam nieoryginalne lamy.

Chyba dawno nie bzykałeś :)


Do usranej śmierci kobieto :P

To jaka jest według ciebie wartość takiego ST, he?

Jakby cena była 20 tyś. to by odrazu był podejrzany bo cena za niska.
Kumpel przez ostatnie 6 miechów próbował sprzedać Pacyfikę ściągniętą ze stanów. Kupił ją w momencie jak dolar był na dnie. Nie mógł jej sprzedać bo wszyscy potencjalni nabywca uważali, że za mało za nią chce i musi być coś z nią nie tak, nie chcieli nawet obejrzeć samochodu. Podniósł cenę o prawie 10 tyś. i odrazu sprzedał.

Patrzcie odkrył Amerykę, a ja głupi zawsze kupowałem w oparciu o fotki na Alledrogo. To jest chyba oczywiste. Ale takie denne gdybanie w tym wątku opierające się tylko na cenie i tym, że user zmienił przednie lamy może zniechęcić takiego Kowalskiego, który za autorytet weźmie wypowiedzi osób, które nawet nigdy dupy w takim ST nie posadziły.

Patrz przykład Pacyfiki potencjalni klienci nawet nie chcieli jej oglądać bo cena podejrzana, a pierwszy, który po podniesieniu tej ceny się pojawił mało się nie posikał ze szczęścia i odrazu kupił.

Ocena autka wedle kolegi BZYCZEK
W st --> dwumasa = wysoki koszt :(

[ Dodano: Czw 12 Lut, 2009 23:12 ]
Jak poszukasz na forum to znajdziesz w kilku wątkach informacje odnośnie st i 2.0 różnic, mnóstwo opinii itd. bo temat jest wałkowany i na pewno o tym [bylo][/quote]
quote="Bzyczek"]wydaje mi się, że gdyby była to perła to by się już dawno sprzedała... Ten samochód to rzadkość a na aukcjach jest już bardzo długo...

ps. 8 poduszek - kierowca, pasażer, boczne x2, kurtynyx2, ...? a gdzie siódma i ósma?[/quote]
[/b]Rasta Wołają do tablicy !!!!! Fachowiec potrzebny !!!!!!!!!!!

[metal] [metal] [metal] [metal] [metal] [metal] [metal] [metal] [metal] [metal]
może ktoś się wypowie o tym autku ?
Tu oraz dalszy ciąg TU
[addsig]

[metal] [metal] [metal] [metal] [metal] [metal] [metal] [metal] [metal] [metal]

skogskyrkogard, to że dyskusja się w taką przerodziła nie jest moją winą.
Napisałem Ci kilka słów, potem się inni wypowiadali. Dopóki nikt się nie wybierze i nie zobaczy samochodu to nigdy nie będzie tak naprawdę nic wiadomo.
Zresztą Rasta już się wypowiadał apropos tego samochodu.

[ Dodano: Pią 27 Lut, 2009 21:23 ]
wszystkie wątki odkąd pojawiło się to ogłoszenie dot. tego samochodu...

po fotach widac ze jest szczepione z 2 STekow, no i ta cena to potwierdza bo koles chce teraz odzyskac kase za tych dwóch dawców
i te lampy, walony jeszcze pozniej z przodu i z tyłu, moze gdzies w karambolu na autostradzie, a i licznik tez krecony i fotele na nowo obszyte


[panna]


i tego to nie kumam bo jak ze zdjec wsio wyglada cacy, to jade nawet setki km i ogladam a nie gdybam

jedyny mankament jaki ma to auto to tylko ten podłokietnik :P
tyle widac ze zdjęć :P

Czyli tyle co nic! były ST'ki na Alledrogo co wisiały więcej niż rok, o RS już nie wspominam.

[ Dodano: Pią 27 Lut, 2009 22:28 ]
Dokładnie raptem Zbychu w jednym ST w swojej karierze wymieniał dwumasę i już mamy famę ,że się sypie na potęgę i w ogóle. Bzyczek za całym szacunkiem ale nie powtarzaj głupot i nie łykaj jak pelikan wszystkiego co ci powiedzą.

nie napisałem, że tylko to i wiecznie to się sypię... na forum mamy jednego takiego st,
wiemy co z nim było grane i na podstawie tego napisałem - bo wiem, że koszty naprawy
tego są wysokie i tyle...
I na to należy zwrócić uwagę przy zakupie - może się posypać, a kupując 2.0 nie będzie tego problemu.
Znam też drugiego ST, w którym było dwumasa robiona - czyli z doświadczenia na podstawie dwóch stków.

[ Dodano: Pią 27 Lut, 2009 22:34 ]
więc skoro dwa razy się zdarzyło to może się zdarzyć raz kolejny

A mam policzyć ile razy wysrał się motor 1.6 i ile razy Zbychu zmieniał na nowy, he?

[ Dodano: Pią 27 Lut, 2009 22:44 ]
Albo ile razy dwumasa padła w TDCI, koszt taki sam jak nie większy :)

wynika to z faktu częstości występowania u Zbycha

No tak ST padają jak muchy. To jest samochód z którym trzeba się liczyć że będą koszty.

Spalanie w mieście 12 litrów i mniej nie chce. Tarcze i klocki tez drogie, amory itd. itp.

W dodatku tym trza upalać, a nie patrzyć na średnie spalanie...