No to faktycznie masz coś nie tak...u mnie po 6km jest juz cieplutko i wskazówka stoi pionowo.

Dziś świece wymienione w końcu. Niestety trzeba było wyciągnąć cały podgrzewacz. zobaczymy co będzie jak przyjdą chłodne dni, bo dziś to cieplutko jak wiosną :) .
Na moich starych świecach był napis BERU 0 100 226 388 i potem jeszcze 101. Gdyby ktoś kiedyś jeszcze szukał. Choć google nic nie mówi na temat takich świec.
Pozdrawiam

jak by ktoś szukał świec do podgrzewacza podaje link do sklepu

http://www.intercars.com.pl/show_str...rootkod=752475

wpisujemy w wyszukiwarce: 11 721 080

Przypomniało mi się jeszcze jedno i to dopiero po tym jak już wszystko złożyłem u siebie. Przy takim podgrzewaczu należy sprawdzić dokładnie przewodzenie masy do podgrzewacza. Masa ma wytrzymać jak czytałem około 60A. Więc nie może być byle jak. A niestety znowu Ford się nie popisał podgrzewacz ma masę przez swoje mocowanie które jest najzwyczajniej do pupy. Najlepiej byłoby pociągnąć oddzielnym przewodem gdzieś do dobrego punktu masowego ale jeśli już nie, to choć super oczyścić miejsca gdzie przykręca się podgrzewacz do karoserii.
Pozdrawiam

Ja wymieniałem świeczki u siebie i też trzeba było wykręcić podgrzewacz bo ni hu...hu... nie da rady niestety. Przy okazji pękła tuleja gwintowana wzdłuż gwintu i zrobił się problem.Poradziłem sobie w ten sposób,że pospawałem na zewnątrz a wewnątrz przed wkręceniem świecy do uszczelnienia użyłem dwuskładnikowego kleju do aluminium:)Trzyma jak diabli a już rok minął.Włożyłem zamienniki zamiast beru, jak znajdę gdzieś symbole to wrzucę.

pasują tam świece firmy BERU o symbolu GN 984 010022625
12V 67/30mm M12x 1.25 -- cena około 75 zł za szt.
Ja kupiłem świece firmy Febi chyba od opla 1,7 td lub golfa a sam element grzejny jest krótszy o 2 mm co w niczym nie przeszkadza.Ważne jest aby zasilanie nie było mniejsze jak 11 V, żeby nie spaliło świecy.
Takie też pasują -Renault Clio I, Megane I, Scenic I, 19, 21, Expres z silnikami 1.9D/1.9TD, z silnikami seri F8Q


a tu---> cały temat
http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=32615

Jestem właśnie po sprawdzeniu. Okazało się, że u mnie są 2 świece z czego tylko jedna sprawna. Tą co wykręciłem ma napis AET 11 721 082 13,5V. Teraz tylko pytanko. Przy wyjęciu świecy uciekło mi trochę płynu - oczywiście uzupełniłem. Trzeba jakoś odpowietrzyć po tym??

Nie, nic nie musisz odpowietrzać, układ chłodzenia sam się odpowietrza.
Jako zamienniki polecam świece Iskra o których już tu wspomniano, są identyczne jak te które siedzą oryginalnie.
Pozdrawiam

A czemu u mnie siedzą tylko 2 świece? Jakaś inna wersja? I u mnie jest trochę inny ten numer i nie wiem czy te co w temacie będą dobre

Ps proponujecie wymienić tylko uszkodzoną czy obie?

Faktycznie patrzyłem w microcacie są w moim modelu 2szt i od lutego 2004 jest inna świeca o symbolu fordowskim 1330705

Ja bym wymienił obie, znając złośliwość rzeczy martwych to zaraz padnie Ci druga a dostęp sam wiesz jaki jest.
Pozdrawiam

moons napisz jeszcze jak zdemontowałeś podgrzewacz od góry go odkręciłeś czy od dołu

Wszystko robiłem leżąc na silniku :) Od dołu chyba też nie ma dojścia bo tam katalizator jakieś osłony a do tego dosyć wysoko jest zamontowany. Zdemontowałem tylko jakiś jeden czujnik z trzema rurkami żeby choć troszkę lepsze dojście było. Ogólnie syf nie robota, wcale nie jest łatwa ani przyjemna.
Pozdrawiam

Mi się udało wykręcić świece bez wyciągania podgrzewacza. Co prawda wykręciłem tylko uszkodzoną, ale myślę że jak poszła jedna to i druga powinna - płyn był ciepły (ale nie gorący) bo to po jeździe robiłem, więc może temperatura pomogła?!

A tak w ogóle to wiecie kiedy to ustrojstwo grzeje i przez jaki czas, bo chciałbym jeszcze sprawdzić czy dochodzi tam prąd?

No i swoją drogą to tak teraz patrzę i wygląda że u mnie ktoś już to wymieniał. Po pierwsze świeca AET to chyba nic innego jak ISKRA (?) po drugie na całym podgrzewaczu jest jakiś napis METEOR czy coś w tym stylu

Podgrzewacz grzeje jeśli temperatura na zewnątrz jest niższa niż 5 stopni i temperatura silnika jest mniejsza niż 70 stopni.
Napis chyba powinien być: AutoPal
Pozdrawiam

2 świece są obok siebie 3 jest kawałek dalej pod innym kątem.

tak jest do 2004 roku, natomiast w lutym 2004 roku była zmiana i jest podgrzewacz z dwoma świecami i to z innymi niż sprzed 2004 roku.
ale te dwa warunki muszą być spełnione jednocześnie? czy przy temp np 10 stopni na dworze i zimnym płynie też się włączą?

Dwa jednocześnie.
Pozdrawiam

Info dla potomnych:
W podgrzewaczach od 2004 roku są tylko dwie świece. Fabrycznie ku mojemu zdziwieniu siedzą świece firmy AET czyli Iskra (ale nie polska tylko słoweńska). Kolejną ciekawą rzeczą jest to, że świece są różne. Ta po lewej AET 11 721 079, a ta po prawej AET 11 721 082

Powyższe sprawdzone na dwóch podgrzewaczach z 2004 roku (1.8TDDI)

moons powiedz mi, bo sprawdzałem dzisiaj czy po wymianie świec i przy mrozie jest napięcie na świecach. Sprawdzałem próbówką z przewodem. Przewód do "-", koniec próbówki do przewodu przy świecach. Jedna świeca próbówka się świeci, druga świeca próbówka się świeci, ale jak wrócę do pierwszej to juz nie świeci. wyłączam silnik, włączam ponownie tylko świece sprawdzam w odwrotnej kolejności. Najpierw druga - prąd dochodzi, pierwsza prąd dochodzi. Wracam do drugiej i juz próbówka nie świeci. Co jest grane?? Dodam, że podgrzewacz mam na dwie świece

Bo chyba nie jest tak prosto z tymi świecami :) Powiem Ci jak jest na moim podgrzewaczu z trzema świecami, u Ciebie pewnie też jest coś w tym stylu. Po pierwsze zależnie od temperatury na zewnątrz włącza się jedna, dwie lub trzy świece. Wiec powiedzmy że przykładowo (bo nie znam dokładnie granicznych temperatur) jak jest 0 stopni to włącza się jedna świeca, jak jest -10 to dwie i tak dalej. A po drugie świece nie grzeją cały czas. Z rana dobrze to zaobserwować kiedy jest naprawdę zimno i pracują dwie albo trzy świece i podgrzewacz ciągnie sporo prądu. Jak odpalisz auto i zapalisz światła to można zaobserwować rytmiczne przygasanie świateł. U mnie jakoś to tak 5 sekund grzeją, 5 sekund przerwy, nie mierzyłem tego ale tak to jakoś wygląda po światłach. Od razu powiem że jak jest coś koło zera przygasania nie ma.
Pozdrawiam

Witam!

Przymierzam się do wytargania z auta tego podgrzewacza (chcę wymienić wszystkie trzy świece) ktoś z kolegów może wyciągał go wcześniej i ma jakieś dobre rady :smile: dodam, że u mnie znajduje się on pomiędzy silnikiem a ścianą kabiny i niestety nie mam dostępu do kanału/podnośnika. Kombinuję aby dobrać się do niego od strony filtra powietrza....:smt017

pozdrawiam

A próbowałeś wykręcić same świece? Dużo łatwiej i mniej roboty niż z wyciągnięciem całego podgrzewacza. Wydrzeć sam podgrzewacz też nie będzie łatwo, bo rury te gumowe sa na podgrzewaczu nieźle zapieczone

Nie próbowałem z samymi świecami - wydaje mi się za dużo kręcenia w dość niewygodnej pozycji do tego jeszcze trzeba dobrze je uszczelnić - wolę mieć to na stole i dopiero działać he he. Węże chciałem zdjąć od strony kolektora, jeden nawet próbowałem zdjąć i zszedł bez problemu :o

Uważasz że wykręcenie trzech świec to więcej roboty niż odkręcenie całego podgrzewacza? Spróbuj najpierw wymienić same świece, jeśli nic nie poradzisz wtedy możesz myśleć o wyciąganiu całego podgrzewacza. Ja wyciągałem go i powiem tak, nigdy więcej takiej roboty. Świec się nie uszczelnia, po prostu się je dokręca z wyczuciem i po sprawie. A jak już się uprzesz i będziesz chciał wyciągać cały podgrzewacz to robi się to od góry innego dojścia nie ma.
Pozdrawiam

Ok dzięki za rady. Jak obiorę świece to zabiorę się za nie. Widzę, że nie będzie to przyjemna robota :smt087 Dam znać jak poszło.

adam2358 u mnie wykręcenie świec to było może 10 min roboty. Podstawa to dobry klucz - ja miałem grzechotkę z przedłużką i kątową końcówkę z nasadką. Poszło gładko i sprawnie, więc bez przesady - są gorsze rzeczy i gorszy dostęp do niektórych podzespołów.

Moons napisz jak wzrosła efektywność grzania w stosunku do tego, co miałeś przed wymianą. Zdąrzy Ci się nagrzać zanim dojedziesz do pracy?

nie wiem jak u Moonsa, ale u mnie jakiejś wielkiej różnicy nie ma. Może troszkę szybciej leci ciepłe powietrze, ale osiągnięcie 90st to dobrych kilka km

Myślę że teraz zachowuje się normalnie. Czyli pod pracą temp jest albo w normie albo prawie w normie. Zauważyłem też że im zimniej tym szybciej się grzeje, bo wtedy chyba podgrzewacz działa na maxa.
Pozdrawiam

Witam wszystkich tak sie składa że wczoraj wymieniłem owy podgrzewacz w mojej foczce ku mojemu zdziwieniu jak podłączyłem na krótko 2 z 3 świec grzeją więc wymieniłem przepaloną świece na zapasową (z innej foki) niestety po zamontowaniu wszystkiego i sprawdzeniu szczelności okazało sie że silnik i tak sie nie nagrzewa po przejechaniu 20 km wskazówka przekroczyła zaledwie białe pole

Może ktoś wrzucić zdjęcie jak wygląda ten podgrzewacz.