nic się nie wyjaśniło ;/

poruszałem wiazka i nic ;)

dodatkowo wyczysciłem styki pomiedzy tu na polaczeniu przy rozruszniku i dodatkowo pociagłem dodatkowy przewód bezpośrednio do alternatora - nic to nie dało...


Może ktoś sprawdzić czy po wyciągnięciu wtyczki od altka świeci sie kontrolka?

U mnie dzisiaj też się zaświeciła kontrolka ładowania w trasie.

Najpierw wysiadła klima, a potem zapaliła się czerwona lampka.
Pasek wygląda na cały i zdrowy.
Ładowanie około 10.0 - 10.5 V, po dodaniu gazu pod obciążeniem - to samo.

Słychać hałas więc może łożyska do wymiany.

ładowanie
 

Mam problem z ładowaniem ale przeszukałem całe forum i tego rodzaju usterki nie znalazłem a mianowicie.

Kilka dni temu zapaliła mi się kontrolka od ładowania sprawdziłem pasek ale oki oddałem alternator do regeneracji został wymieniony komutator regulator i i ta płytka ale nie wiem jak się nazywa. czyli alternator jest oki, ale teraz po odpaleniu auta gdzieś tak po 4 minutach zaczyna falować ładowanie jak jest powyżej 1500 obrotów a dokładnie jak jade w nocy to mam disco na drodze oraz zapala się kontrolka ładowania. Zdenerwowałem się i odniosłem alternator na reklamacje ale okazał się dobry kostka z trzema kabelkami też dobra więc teraz moje pytanie co dalej?

Masówki wyczyściłeś?

a co to są masówki

Punkty masowe, jest ich kilka pod maską. Nie wiem jak jest w przypadku twojego silnika, ale u mnie jeden z punktów masowych jest zaraz przy zbiorniczku płynu od spryskiwaczy. I ten u mnie był najbardziej skorodowany. Poszukaj w ETIS powinny być zaznaczone: http://focus.korona-pl.com/TIS/index.html#top

dzięki zaraz ide zobaczyć i do godzinki napiszę co i jak

---------- Post dodany o 19:58 ---------- Poprzedni post był z 19:42 ----------

no niestety nie znalazłem 3 punkty wyczyściłem papierem ściernym i po małej wycieczce dokładnie 3KM i dioda ładowania przy dodawaniu gazu miga ale dopiero zaczeła po jakimś czasie

Rozumiem, że odkręciłeś poszczególne śruby, wyczyściłeś, przesmarowałeś i poskręcałeś z powrotem.

jast idealne przejście sprawdzałem też miernikiem

To już nie mam pomysłów. Widzę, że jesteś z Sosnowca. Zapytaj kolegę Domel, on ma jakieś namiary na magika elektryka.

jak? mierzyłeś opór poszczególnych połączeń masowych?

może po prostu padł regulator, z braku ładowania puściła cewka sprężarki w końcu trochę prądu ciągnie

plaga jakas.... mi tez dzis zaczela sie swiecic kontrolka.... zapala sie i gaśnie jak chce...
Jak ktoś znalazl rozwiązanie niech sie pochwali:)

Napisz co już sprawdziłeś...

nic, narazie dojechalem do pracy i mam nadzieje ze zaraz odpale i odjade:) i jakies 100km przede mna:) i wtedy bede dumal:)

mialem zerowe ladowanie aku z alternatora.

auto zrobione....
wyminiony regulator napiecia (niby standartowa usterka) i jakieś łozyska przy okazji też wymienili... za całość skromne 320zl....

Usterka usunięta

Ostatnia deska ratunku było cięcie kabli przy komputerze (niechętnie do tego podchodziłem ze wzgledu na brak miejsca)

Po wycięcięciu przewodów (pin 32 i 72 dla diesla) alternator działał jak prądnica (po wciśnieciu gazu 13.8 bez gazu 10V) kontrola się swieciła.
Dorobiłem sobie wtyczkę z długimi przewodami i pociągłem je po masce i połaczyłem bezpośrednio.

i...

Ładowanie 14.2- 14.3 :)

przyczyna jest gdzieś uszkodzony przewód w wiazce i podczas jazdy albo dotyka masy albo innego przewodu. Teraz pozostaje mi wymienić 3 przewody od alternatora. Pomimo że oporność na przewodzie była bliska zeru to wytłumaczeniem jest przetarty gdzies kabel.

został mi alternator + nowy regulator z tej naprawy (alternator po regeneracji)

zdjęcia (przepraszam za prowizorke przy podlaczeniu ale to tylko testy)
w poniedziałek czeka mnie wymiana przewodów od sterowania:
http://img16.imageshack.us/img16/9122/20110709284.jpg
http://img705.imageshack.us/img705/7466/20110709286.jpg

Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
http://img171.imageshack.us/img171/6876/20110709283.jpg

Uploaded with ImageShack.us

No tak po wypieciu komputera i alternatora+ akumulatora powinienes poza opornoscia na przewodach sprawdzic opornosc na zwarcie
no i wszystko.. to sie nazywa lenistwo ;)

Dlatego wprowadziles mnie w blad tym zdaniem i myslalem ze to wina komputerka pokladowego, ale dobrze ze sprawa wyjasniona

zwarcie do czego? skoro gdzies w wiazce jeden kabel o drugi sie tarł ? mierzylem zwarcie miedzy 2 kablami i miedzy masa nie bylo nic... widocznie w tym czasie sie nie dotykały

No to faktycznie glupi zbieg okolicznosci...no i pecha miales ze akurat jak sprawdzales to bylo ok. No ale wlasnie tak moglo byc ze jak odpioles wtyczke a ladowanie bylo 13,5V to komputer przez zwarte kabelki mogł głupiec i myslał ze ladowanie jest 15 czy 16V i dlatego blad wywalal od ladowania. Ale teraz rozumiem ze pokazuje w trybie serwisowym z dokladnoscia do 0,1-0,2V...?

Miałem podobnie. Poczatkowo wysiał mi regulator w alternatorze. Wiec kupiłem nowy, jakies chinczyka z allegro. Przez jakies poł roku wszystko było dobrze az do czasu kiedy to zaczęło mi skakac napiecie przy obr powyzej 3000 i zapalała sie kontrolka. na voltormierzu wskazywało 15v ładowania.
wymieniłem regulator i dalej to samo. przemienienie alternatora tez nic nie dało, dopiero jak podmieniłem akumulator na inny napiecie ładowania spadło do bezpiecznych. akumulator nie przyjmował ładowania i komp zgłupiał. teram mam bosha i jest git. pozdrawiam

a co kolego z tymi napięciami w trybie serwisowym? bo u mnie tak samo jest tzn. b178 przy odpalonym i b155 przy postoju. jestem po wymianie alternatora bo w starym skończyły się szczotki i pierścienie ślizgowe, wcześniej nie zwracałem uwagi na te wartości. Jak to w końcu powinno być?

tam jest wskazywane napiecie ktore widzi komputer w voltach-powinno byc np. b14,2 lub np. b12,5

ale niewiem czy nie patrzycie na inna funkcje bo przecinka nie podajecie a wasze wyniki sa niewiarygodne.

Jesli chodzi o akumulator i regulator to sprawa wyglada tak ze jesli jest calkowicie dobry i sprawny regulator to nawet slaby akumulator nie powinien stworzyc problemu z przeladowaniem-bo a to odpowiada regulator. mialem slaby 10 letni oryginalny akumulator w foce i bylo wszystko ok z ladowaniem pomimo ze akumulator w zimie jak postal 2-3 dni bez zapalania na mroze ponizej -20 to juz sie rozladowywal.

... problem tylko w tym ze jakosc regulatorow jest rozna a chinskie mierniki nawet napiecia maja pomylone o 1-1,5V wiec strach myslec jak dzialają chinskie regulatory- i zauwazylem tez to ze niektore regulatory po czasie w focach zaczynaja podbijac napiecia powyzej dopuszczalnych czyli powyzej 14,8V i pojawia sie problem z przeladowaniem i zapala sie kontrolka od ladowania oraz zmniejszanie napiecia ladowania do 13,5V

u mnie nie ma nic chińskiego, alternator oryginał magneti, miernik mam metex m3650B.
a tych wartości na pewno nie pomyliłem, a przecinka nie ma u mnie, może to zależy od wersji romu licznika (u mnie r 20) czy wersji pamięci (E002). wszystko sprawdzałem według TISu, ale tu jest taki opishttp://fordforum.pl/showpost.php?p=1...&postcount=148 gdzie też podaję autor że wziął opis z tisa ale ja nie mam tych punktów 9,11,12,13,14,16.
Ponadto spój na napięcia tego użytkownika serdel77 też ma dziwne napięcia, jeszcze większe od moich. nie wiem czemu tak jest i czy mam się tym martwić...

jak nie zapomne to sprawdze dzisiaj jeszcze w drugim samochodzie jak mam -to jutro napisze - ale pamietam ze wartosci sa dokladnie pokazywane w voltach-olewajac juz ten przecinek a wartosci tak zawyzone wskazuja na jakis problem-przy takim napieciu powinna sie zaswiecic kontrolka od ladowania. Moje wersje romu to chyba r22

ale się nie świeci. czyli napięcie do sterowania kontrolką jest ok, nie wiem co go mierzy(pcm?) a na liczniku jest wyświetlana wartość z... no właśnie nie wiem. czy licznik może mierzy osobne te napięcie i z nim jest coś nie tak? sprawdź u siebie i napisz, będę wdzięczny.

mierzy i steruje ladowaniem sterownik silnika pcm. nie moze odlaczyc calkiem ladowania ale moze go zmniejszyc.
Ale moze sterownik widzi poprawnie napiecie a przeklamanie jest na wyisciu sterownika do talicy wskaznikow. Chyba tak to mozna racjonalnie wyjasnic bo nierozumiem czemu niema bledow od ladowania. Hmmm a moze sterownik steruje kontrolką a napiecie wyswietla tylko deska rozdzielcza-sam sie pogubilem teraz. Jutro bede mial wiecej czasu to sprawdze to jak bylo bo juz nie pamietam.

mjprzem czy coś wiadomo w temacie? patrzyłeś te napięcia u siebie na trybie serwisowym licznika?

a sorki.. zapomnialem ale juz pisze.. w obu mam wersje r22 i napiecia pokazywane z przecinkami.

Tylko teraz pasowaloby abys dorwal kogos z twoim rocznikiem aby on sprawdzil co ma u siebie.. bo jeszcze cos takiego mi do glowy przyszlo ze moze w starszej versji jest troszke inaczej w co watpie ale wartobyloby to potwierdzic. Ale moze byc np tak jak z wskazaniem ilosci paliwa.
Pozatym ty nie masz zadnych problemow z ladowaniem? chodzi tylko o wskazania w trybie serwisowym? To ja bym to tak wlasnie obstawial. mysle ze starsza wersja moze miec inny sposob wyswietlania napiecia i potrzeba bylo by go skonsultowac i rozgryzc ile to jest ile. ale mysle ze to juz prosta procedura i to latwo sprawdzic.

z ładowaniem nie mam żadnych problemów, na mierniku mam napięcia prawidłowe. Możliwe że to zależy od wersji romu, ja mam starszy, w nowszych wersjach może to było poprawione... ale masz rację trzeba sprawdzić na roczniku 98-99. tutaj kolego serdel77 też ma starszą wersje romu...