Cytat:
Cytat:
|
Słuchajcie, tak podniecacie się różnicą elastyczności a zapominacie o jednym. Silnikiem z turbiną i bez trzeba jeździć inaczej.
Jak chcesz przyspieszyć silnikiem bez turbo musisz go trochę pokręcić. A na 4 przy 50 on będzie miał poniżej 2tyś obrotów. Te porównanie jest chore. Jak zredukujesz do trójki zrobi to dużo szybciej i nie będzie tak dużej różnicy w porównaniu do ecoboosta. Osobiście uważam że do miasta wystarczy 1.6 125km, a na trasę znając jego możliwości(ograniczenia) i specyfikę silnika też się nada. Na trójce można wyprzedzać bardzo sprawnie jak trzeba. Jasne jak bym miał kasę to bym brał turbo ale mając wybór golas z turbo i wypasiony bez turbo, biorę tego drugiego. |
To wyobraz sobie jak pojdzie ecobost jak zredukujesz do 3ki??I wtedy porownaj ze 125km:smt023
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Różnica momentu jest wtedy znacznie niższa. Cytat:
|
Simpson, jeśli chcesz porównać przyspieszenia po redukcji, to porównuj silniki o podobnej mocy. Tak więc 1.6T porównaj z 2.0, a nie 150 koni ze 125 :)
Na pewno 1.6T bez redukcji przyspieszy o lata świetlne szybciej niż 2.0 bez redukcji, ale po zbiciu na 3. bieg różnica będzie mała na korzyść 1.6T. Z wolnossącym 1.6 nie ma nawet co porównywać. Wracam do 1.6 T vs. zwykły 1.6 Jeśli kogoś martwi brak mocy, to koniecznie powinien się przejechać autami z obydwoma motorami. Np. mojemu ojcu przy zakupie Mondeo jazda próbna była obojętna, miał lepiej zbierać się przy wyprzedzaniu od Focusa i przyjął to za pewnik, ostatecznie "przycisnąłem" go, żeby pojeździł 2.0 TDCi. W przypadku jakiejkolwiek niepewności mały test drive :) to jednak mus. Robiw, tak patrzę, jesteś z Warszawy (chyba). Naprawdę nie ma w salonach nowych Focusów/C-Maxów do jazd próbnych albo nie umieją załatwić jakiegoś na jeden przejazd? |
Cytat:
ile musiałbyś rżnąć to 125KM żeby tak SPRAWNIE wyprzedzać? [chytry] Cytat:
Cytat:
---------- Post dodany o 14:17 ---------- Poprzedni post był z 14:16 ---------- Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
rezygnacja z wyprzedzani na siłę, bez pewności że moana, życie za to uratuje na pewno. |
Tylko ze NIE oferuja ecoboosta w wersji AMBIENT!!! Zczyna sie od wersji TREND gdzie w standardzie jest :klima ,skora na kierownicy +to co w AMBIENT (elektryka szyb,lusterek itd)
|
Cytat:
I wiem co to jest elastyczność i jak się wyprzedza tym. A co do wyprzedzania to kto ci każe wyprzedzać tak żeby blednąć ze strachu, znasz auto i jak wiesz że nie dasz rady to nie wyprzedzasz. Ja akurat nie oczekuję że będę najszybszy na trasie każdego będę wyprzedzać za wszelką cenę. Wyposażenie dołożysz później? Tzn będzie się opłacało klimatronik np założyć? Ale jakim kosztem i jak to będzie działać? Co do różnicy w momencie to jest to dokładnie 81Nm. A przy 2tyś jest to pewnie z dwa razy większa różnica. Pozatym w tym temacie nie chodzi o to który jest lepszy, bo wiadomo że lepszy jest ecoboost. Tylko o to czy warto dopłacać i czy da się jeździć 1.6 125km. Moim zdaniem da się jeździć i jeśli kogoś nie stać to nie ma sensu się wyprówać i dopłacać. |
Cytat:
|
SIMPSON, ale to Ty cały czas ciągniesz argument z wyprzedzaniem :D Ludzie jeżdżą całymi rodzinami Focusami 100,115 konnymi i żyją, a nawet są w stanie sprawnie się przemieszczać.
@ gRuHa - jeśli Ford oparł instalację w Focusie III na CANie, tak jak w Mondeo IV, to po wyjściu auta z fabryki nie dołożysz już prawie nic. Halogeny, może tempomat, inne lampki we wnętrzu, inne radio + BT i Voice Control. To już nie czasy poprzednich Fordów, że z Ambiente mogłeś zrobić Titanium, Ghia i nie wiadomo co jeszcze. |
Chce powiedziec ze wole zrezygnowac z dodatkowych gadzetow i wziasc auto z mocniejszym silnikiem a jezeli chodzi o wyprzedzanie to robie to z jak juz MUSZĘ i wtedy nie ukrywam przydaloby sie wiecej Nm:smt023
|
nie ma o przesadzac i kupowac rakiete do wozenia tylka, ale powinno sie jezdzic czyms co nawet z wlaczona klima i po zaladowaniu rodzina i bagazami jest nadal w stanie bezpiecznie wyprzedzac - zwykle 1.6 ma z tym spory problem
|
Cytat:
Cytat:
|
Po tych ostatnich opiniach to się naprawdę dziwię, jak ja w ogóle cokolwiek wyprzedzam :-). Chłopak chce auto 99% do miasta, dawno już podjął decyzję, a wy mu uparcie radzicie, że tych 4km bez turbo 150KM nie ma szans bezpiecznie przejechać.
|
No ja tez sie dziwie, 100KM bez turbo, a kola sie kreca, malo tego- pare razy bylem nim nawet poza miastem :)
Drodzy koledzy, sa rozne potrzeby i dlatego sa tez rozne silniki. 150KM pare lat temu bylo szczytem marzen, teraz stanowi u wiekszosci dolna granice. Nie kazdy potrzebuje zjadacza asfaltu (tak wiem ze 150KM nie zjada asfaltu :) ) |
to po co się pyta co wybrać... dla mnie jest krótka piłka - jak masz możliwość kupna czegoś mocniejszego to bierz mocniejszy. w szczególności sytuacji gdy ten mocniejszy więcej nie spali.
|
Cytat:
|
Witam. Obecnie mam FFII 1.6 Ti-VCT i bardzo zaluje, ze nie dolozylem kiku tysi do 2.0. Jesli chodzi o FFIII to jezdzilem 1.6 125KM i 1.6 Ecoboost 150KM i roznica jest ogromna. 125 konny silnik jest cichszy i pracuje rowniej niz FFII ale musi radzic sobie z wieksza masa i odczuwalnie ma mniejsze przyspieszenia niz FFII Ti-VCT. 150 konna jednostka napedowa jest duuzo cichsza i bardziej komfortowa od 125KM, pali wg. komputera pokladowego o 0.5l/100km (na tej samej trasie, przy tej samej temperaturze i kierowcy ;) ) wiecej niz 125KM, ale przyspieszenia sa swietne, na poziomie diesla. Ponadto masz 6 biegow w ecoboost to naprawde duza roznica. Ponadto bardziej basowe brzmienie. Dla mnie wybor jest oczywisty. Na luty 2012 zamawiam ecoboosta 182 konnego.
Pozdro, GreguS |
Wszyscy zachwalacie tak Ecoboosta zupełnie nie mając pojęcia o jego awaryjności/kosztach eksploatacji itp. itd. bo to jednostka NOWA oraz nie biorąc pod uwagę, iż dużo moich "tras" to miejskie odcinki 2-5 km a roczny przebieg to 17tys. km. Zdaję sobie sprawę, że lepiej mieć 150KM ale tym sposobem to można dokładać, dokładać, dokładać...itd... nie myśląc o tym czy to naprawdę mi potrzebne...robiw
|
Cytat:
Mialem chwilowy dylemat brac 150KM czy 182KM - ale te silniki az tak sie nie roznia (moment obrotowy katalogowo jest ten sam), a kase mozna wydac na cos innego. Przydaloby sie jakies poronanie 150 vs. 182 - ale poki co literatura w temacie jest dosc uboga. Jak by ktos w Warszawie nabyl 182 to chetnie wymienie doswiadczenia. Ja jutro powinienem odebrac juz swoje 150KM i biore urlop - jade w Polske na testy ;) |
Cytat:
|
Wiec za chiny nie opłaca się dopłacać tylko jechać na vira i zrobić większy moment i zapewne więcej niż 182 KM, o ile fabryka trzyma w ogóle ;)
|
Cytat:
|
Tu i tam ... ten silnik zrobią Ci za ciut ponad 1000 zł pewnie ;) ale duża szansa że będziesz królikiem doświadczalnym [zlosnik]
|
Gdzieś na tym forum widziałem wpisy, że 105M i 125KM to pewnie też to samo tylko jak im wychodzi lepszy to sprzedają za więcej. Panowie bez przesady... i za to od Niemców życzą sobie 2500 euro więcej a od Austriaków 3500 euro, tak? robiw
|
Cytat:
A my tu mówimy o silniku turbo, i tu przyrost mocy jest dziecinnie prosty. Przyrost samym remapem w Turbo Benzynie rzędu 50 koni to standard. Choćby Focus RS MK1 po remapie na bluefinie ma 260 koni z 215 i mógł bym tak długo wymieniać. Zawsze sprężarka ma duży zapas tak samo wtryski. Wystarczy podnieść doładowanie i podlać więcej waszki tam gdzie trzeba, żadna filozofia. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:41. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.