Możesz wymienić jedna , ale przy tej operacji to nie koniecznie musi rozwiązać problem , bo może być tak że jeszcze któraś ze świec jedna lub więcej nie dogrzewają do pełnej temperatuki i przy niższych temperaturach otoczenia możesz mieć nadal problem z odpaleniem

parę trzeba ale nic upierdliwego :-)

jeśli była tylko ta "badana" to OK

Nie kupuj orginałów bo to i tak Beru (sa tansze),ewentualnie NGK

http://www.allegro.pl/item498224610_...524j_ford.html

Dodam jeszcze jedną rzecz. Zrobiłem dzisiaj kilka razu test zegarów: Rano (auto po nocy nie jeżdzone).

Interesowała mnie tmp jaką jest i jaki idzie inf do kompa.

W teście podawane są 2 temp, pierwsz jak rozumiem to temp silnika, natomiast druga to temp płynu chłądzącego. Rano miałem taki odczyt:

temp silnika -3st C. , natmiast temp płynu +26 st C :!:

Natmiast odczyt po trasie okolo 100km, temp silnika 79 st C, natomiast temp plynu 98st C.

Czy aby ten czujnik jest ok, bo inf z niego idzie przeciez podczas rozruch do komp i to moze decyduje o moich problemach z odpalaniem?

A rano kopci?Bo jesli tak to przeprowadz probe przelewowa,najprawdopodobnie to wtryski.

PROBA PRZELEWOWA: (robia tak w serwisie)
1.odlanczasz wtyczki z wtryskiwaczy
2.zdejmujesz przelewy,zakladasz w to miejsce przezroczyste wezyki srednica wewnatrz 3mm (ja uzylem koszulek termokurczliwych) dlugosci ok 40 cm.
3.krecisz rozrusznikiem 5 sekund
4.dokonujesz odczytu
jesli 5-8 cm w wezykach - wtrysk OK
brak paliwa - wtrysk padniety
powyzej 21 cm - regeneracja

Oby to bylo cos innego

Pozdrawiam

Nie kopci ani trochę, jeśli już to biały mały dymek przez chwilę ( ale to chyba oznacza bardziej zimne spalanie przynajmniej taka inf jest w instrukcji). Czarnego bąka puści czasami ale jak mu dam mocno w pedał, ale to chyba jest tak w każdym dieslu. Bardziej zaciekawiło mnie ten odczyt z czujnika temp. Ostatnio jak byłem mechanika to mówił mi, że ostatni robił jakieś auto i z kolei nie chciało zapalać na ciepłym silniku. Podpieli do komp, i się okazało że czujnik dawał temp 300 st C.

Zrobienie proby przlewowej nie zaszkodzi,bedziesz wiedzial w jakim stanie sa wtryski,to moze byc poczatek ich konca,oby tak nie bylo.Z tego co piszesz to temperatury sa normalne.

gregK Chyba nie do końca normalne, nie jeźdzone auto po nocy tmp. płynu +26. Z tego co czytałem już to podczas rozruchu komp bierze 2 inf właśnie od czujnika temp płynu oraz prędkości obrotowej silnika.

[ Dodano: Czw 18 Gru, 2008 08:01 ]
Świeczki wymienione, stare były w kiepskim stanie. Co do tego czy to pomogł ciężko powiedzieć bo narazie mamy +temp. Jak będzie - to dam znać czy to pomogło. Mechanik powiedział mi, żebym wlał na pełen bak opakowanie LIQUI MOLY dla common rail i pojechał w trasę. Jakie macie zdanie na temat takich preparatów?

na forum Mondeo znalazłem takie coś:

"...Temperatura płynu chłodzącego silnik (ECT)/ temperatura głowicy silnika (CHT) XXXC Pokazuje sygnał temperatury w stopniach C ..."

Czyli odwrotnie jak piszesz :)
U siebie patrzyłem po około dwóch godzinach po jeździe pokazuje "040C" i "071C"
Zobaczę jutro rano po nocy a zapowiadają około 0 stopni

Poza tym najważniejsze - czy TDCi ma dwa czujniki temperatury pomijając oczywiście ten od wskazań na kompie pokładowym ? Z tego co wynika na teście zegarów pokazywane są dwie temperatury pod rząd ale z opisu, który zacytowałem wynika, że jest to jedno i to samo wskazanie. Nie jestem pewien jak to jest bo pierwsza temperatura na teście zegarów jest przybliżona do faktycznej czyli np. z rana zewnętrznej ale ta druga cały czas pokazuje "071C"

Może ktoś kompetentny by się w temacie wypowiedził czy TDCi 100KM ma dwa czujniki temp czy jeden. Oczywiście pomijając ten do wyświetlenia na kompie. GDZIE na silniku ich szukać ?

Czujniki są min 2 jeden wkręcony jest między bodajże 1 i 2 wtrysk, zobaczysz go jak ściągniesz osłonę silnika. Drugi jest z lewej strony wlotu od intelcoolera koło lewego bałwanka. U mnie z rana temp druga jest nierealna i nie wiem co ona pokazuje :?:

lewego stojąć przed otwartą maską ??
Tylko czy w 100KM jest tak samo ?

Tak stojąc przodem przed maską z lewej strony(strona pasażera). Nie wiem czy jest tak samo, ale sprawdzić możesz zawsze.

najświeższe info o teście po jeździe:

Test zegarów - przed odpaleniem zimny po nocy na zewnątrz -3 pierwsza temperatura "-06C" (w miarę realnie) a druga "071C" czyli jakiś kosmos. Teraz po powrocie w teście na gorącym pierwsza "083C" a druga "276C". Przyznam, że ta pierwsza jest jak najbardziej realna ale ta druga to w sumie cholera jedna wie cóż to za wskazanie i czy faktycznie są to stopnie celsjusza. Gdybym zlokalizował te cholerne czujniki temperatury to po kolei bym je odłączał i sprawdzał co pokazuje test. W każdym bądź razie z przerażeniem myślę o tym co będzie jak przyjdzie -15

A swoją drogą czy nikt z Was nie wie gdzie umieszczone są czujniki temperatury w tdci 100KM [banghead] ?

[ Dodano: Nie 28 Gru, 2008 21:24 ]
u mnie w 100KM nie ma w podanych przez Ciebie lokalizacjach ani jednego ani drugiego [banghead]

XymoX, sprawdź jeszcze raz czujnik intercooler'a , który siedzi chyba we wszystkich tdci jak i Tddi bez różnicy, gdyż IC jest ten sam.

fakt - w intercoolerze siedzi czujnik i mam podpięty ale nie bardzo Cię rozumiem - co mam w nim sprawdzić :? ?

Jako, że zawzięty jestem i mróz mi nie straszny jeszcze raz przed chwilką złapałem latarkę i polazłem do furki :) Zlokalizowałem jakiś czujnik w głowicy po stronie akumulatora pod rurą dolotową od IC - ma on zieloną wtyczkę - czy to któryś z czujników temp ? Natomiast niżej pod tą samą rurą na podstawce z blachy jest jakaś złączka. Ponoć drugi czujnik jest gdzieś niżej schowany i łączony jest właśnie taką identyczną złączką na kablach jak T E N

Tylko dziwi mnie jedno, że po odłączeniu jednego i drugiego (zrobiłem to przed chwilą) nadal w teście zegarów pokazywane są temperatury - ta pierwsza wiarygodna a ta druga jakiś kosmos.

Jeszcze jedno - czy po odłączeniu czujnika komp "uważa", że temperatura silnika jest max czy min (ma to znaczenie przy porannym odpalaniu) ? Po odłączeniu tych czujników od razu po uruchomieniu silnika włącza mi się wentylator chłodnicy - dzieje się tak bo komp myśli, że temperatura jest MAX czy robi to profilaktycznie bo nie zna temeratury silnika ?

sam fakt tego,że jest

z opisu wynika,że to jest czujnik ciśnienia oleju

masz rację - sprawdziłem i faktycznie to czujnik oleju :(
W mordę jeża - gdzie te cholery poumieszczały te czujniki temperatury :evil:

Jeden czujnik jest na pewno w pompie paliwowej - ten z niebieska wtyczka

ten w pompie z niebieską wtyczką to czujnik temperatury :shock: ???

Czy po wymianie świec auto odpala sie już normalnie ?
Ja jutro jadę dać ostatnią szanse mojemu być moze nowemu nabytkowi, puki co mam takie coś do rozgryzienia http://www.vimeo.com/2688253 > na zimnym po dniu postoju w temp -2st,
po kilku rozruchach i lekkim nagrzaniu silnika > http://www.vimeo.com/2688302
Reszta tak jak pisałem w w tym watku > http://forum.focusklubpolska.pl/viewtopic.php?t=31070

Jak sie okażę że to tylko świeczki to no normalnie bede happy nowym posiadaczem zawsze chcianego focusika :)

chyba nie wiele to zmieni. Mam wrażenie, że wiele tdci tak odpala na mrozie. Mój odpala identycznie jak jest zimny. Wymieniłem świeczki na nowe bo faktycznie nie grzały aż trzy. Na nowych świeczkach zero zmian. Byłem już na kompie i zero błędów i nieprawidłowości. Ropa dobra z markowej, zaufanej stacji. Mechanicznie również wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Kolega z pracy ma identycznego Focusa jak mój czyli tdci 100KM tyle, że o rok starszego i pali również dokładnie tak samo czyli na zimnym z oporami, po delikatnym rozgrzaniu w ułamek sekundy. Jedyne co mi mechanik zasugerował to już troszkę zmęczony akumulator i zasyfiały rozrusznik. Te dwa niedociągnięcia prowadzą do "niewykręcenia" odpowiednich obrotów przy rozruchu na mrozie. Ostatnio zostawiłem specjalnie samochód na noc w pracy a rano podjechałem ze służbowym (też diesel z solidnym aku) i na kablach odpał był zdecydowanie lepszy. Rozrusznik kręcił o wiele żwawiej. Przyznam, że troszkę dziwne są w zamieszczonych przez Ciebie nagraniach te "prychnięcia" silnika - u mnie ani kolesia w pracy tego nie ma na 100%.
Zastanawia mnie jeszcze samo chrakterystyczne odpalanie silnika z CR. W robocie mamy VW i Renault'y. VW na pompowtryskach odpala praktycznie z półobrotu natomiast wszystkie Ren z 1,9 cdi kręcą zdecydowanie dłużej i dopiero zaskakują. Renówy są praktycznie nowe - 6 sztuk i odpalają identyko czyli kręcą około 3 sek i dopiero zaskakują. Może na CR tak ma być :?

Cr Forda tak ma,musza wykonac obrot,czujnik musi zczytac dane z walka rozrzadu,to normalne :wink:

Mój TDCi 100KM 2003r. przy -12C pali rano na dyg. Akumulator jeszcze fabryczny a samochód stoi na parkingu pod chmurką.
Zauważyłem, że przy -12 to kontrolka od świec żarowych pali się dłużej niż pozostałe pomarańczowe kontrolki. Przy dodatnich temperaturach kontrolka tylko miga i chyba świece nie są używane.

moj TDCi 100KM 2003 dzisiaj przy -11 telepal z 4 sekundy zanim odpalil. Tez stoi pod chmurka, aku od nowosci niezmieniany, troche opornie bylo.

U mnie dziś -12
Ten sam motor, stoi pod chmurką, akumulator od nowości (2004), ON Verva, podgrzałem dwa razy - odpalił praktycznie od strzała. Zaskoczyło mnie to bo przy -2 chachła i chechła ...........

dziwne te nasze tdci, bez sensu to odpalanie, raz tak raz siak...

temp około -14, świeczki podgrzane może ze 2 sekundy (jak tylko zgasła kontrolka)
odpalił po maks 2 sekundach, choć słychać było że ciężej mu szło...
krótko podgrzałem, bo nie przyzwyczajony jestem że stoi pod chmurką (wyjątkowo w garażu się nie zmieścił ;-))

mam ten sam problem z odpalaniem, dzis dlugo odpalalem mojego TDCi. Oczywiscie najpierw kilka razy przekrecalem w zaplon, ok 10-15 sek czekania..znowu wylaczenie zaplonu i ponowne wlaczenie i znowu czekanie 10-15 sek i tak 3 razy. Ciagle ciezko mi odpala, wtryski sprawdzone, swiece tez wg mechanika ok. Zastanawiam sie czy to nie jakis problem z pompa paliwowa. Na cieplo pali ok. Kontrolka zarnika zawsze pali sie 1-2 sek. Polecacie jakis serwis w Warszawie, ktory dobrze zna ten temat ??

pamietam, ze moj stary mondek tez tak palil dziwnie z problemami, jak bylo zimno. ze tez kurna Ford nie potrafi dobrze tego rozwiazac, no czy to jest takie trudne do cholery? Byle Skody TDI zapalaja bez problemow z reguly.

a jak je sprawdzal? na oko?

podłączył jedna koncowke kabelka do (-) a druga do kazdej ze swiec (nie pamietam juz dokladnie co i jak) obserwowal czy iskrzą...no faktycznie iskrzyły wszystkie...wlasnie szukam warsztatu..znalazlem taki http://www.roto-service.prv.pl/
Ktos juz tam cos naprawiał ??