Po raz kolejny wymieniłem samą gumę (dosłownie, tym razem nawet bez plastikowej prowadnicy) w tylnej wycieraczce. Koszt: 5 zł. :-)

też mam valeo i też mam taki sam problem co ty, z tym, że czasem nawet przy niższych prędkościach potrafią "pierdzieć" po szybie, a niby taka dobra firma...

Podasz jakiś namiar gdzie kupiłeś oryginalne?

Fordowskie do mk 2 to jakaś lipa albo trafiłem na wybrakowane. Niby premium w nazwie..jak kończą "obieg zbierania" to zostaje cienki łuk wody mniej więcej na środku szyby, juz po ok 3 miesiacach wskaźnik zmienił się na zółty i zaczęły coraz głośniej pracować. A teraz przy temp poniżej zera to boksują jakby guma była twarda i odbijają się od szyby. Następnych chyba juz nie kupie fordowskich...

Trafiłeś na leżaki magazynowe najpewniej.

Zgadzam się sam użytkuje oryginały od maja (auto stoi pod chmurką) i nie mam zastrzeżeń kupione tu (http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Piora...RD-PREMIUM/269)

Do wycieraczek oximo po 25000 km nie mam żadnych zastrzeżeń. Kolejne kupię takie same. :-)

Kurde w sumie kupilem je w jednym z lepszych sklepòw/serwisów nieautoryzowanych Forda,w Krakowie no ale może faktycznie miały swoje lata... mimo wszystko chyba spróbuje tych oximo .Weuek jaki model z tych Oximo masz?

A są teraz jakieś "modele"? Bo nie było gdy kupowałem...
---
Kod Ean: 590 154933823 2 (bez adapterów, zakładane tak samo jak "oryginały")

Przy okazji porządniejszego mycia auta przecieram gumy wycieraczek płynem do szyb. Może dlatego długo się sprawują? Albo dlatego, że szyby nie drapię skrobaczką, a auto jest garażowane.

A tak przy okazji: Jaka firma jest producentem "oryginałów"?

Pytałem o model bo na,stronie Oximo jest kilka wersji...ale dzieki juz znalazłem. A oryginały sa od Motorcrafta z logiem Forda
/ja nie garażuje, ale mam grzaną szybe i nie odpalam wycieraczek jak jest lód na szybie/

Nie wierzę, że Ford zmusza do tych beznadziejnych bananowych/spojlerowych wycieraczek, które przy ponad 120 km/h nie zbierają połowy szyby, ale cóż...

Całe życie montowałem w innych autach te za 7zł niemieckie z Kauflandu i nawet nie szkoda mi ich było wywalić do kosza, a zbierały jak należy.

Planuję jutro zakupić rzekome oryginały stąd:
http://allegro.pl/oryginalne-wyciera...760561243.html

100% pozytywny sprzedawca. Ktoś brał?

A może ktoś kiedyś zamontował / wyrzeźbił w MK2 FL w jakiś sposób starą, zwykłą poczciwą wycieraczkę tego typu:
http://i.iplsc.com/po-zdemontowaniu-...MF-C116-F4.jpg

Nie bierz ori chyba że zależy ci na znaczku forda na wycieraczce, ja u siebie kupiłem takie http://allegro.pl/plaskie-wycieraczk...848129953.html i działają bez zarzutu a zawsze 25zeta taniej a ktoś tu nawet wspominał że od dłuższego czasu je ma i nie ma z nimi problemu

Chyba zostanę jednak przy tych, które sobie zmontowałem sam.
Po zakupie auta miałem oryginalne Forda, jednak zostawiały gluty i nie zbierały nic powyżej 100km/h, lecz założyłem, że były już zwyczajnie stare.
Zmontowałem więc sobie komplet Alca z PRZEJŚCIÓWKĄ do MK2, ale kierowcy wrzuciłem krótszą wycieraczkę niż jest fabrycznie.
Glutów brak, ma lepszy docisk przez to, jednak problem unoszenia się tych śmiesznych bananków powyżej 120km/h nadal istnieje.

Ktoś to rozwiązał???

U siebie od października 2014 jeszcze nie zauważyłem tego problemu (oximo). Za to końcówka wycieraczki pasażera zaczyna "machać" (w spoczynku) od ~160 km/h.

Kolego, skąd brałeś te Oximo dokładnie?

u mnie Oximo wytrzymały 10k km, zaczeła strona kierowcy podskakiwać/trzeć przy zbieraniu. Teraz kupiłem Ford Premium nr 1537077. Porównałem sobie z oximo przy wymianie i Oximo są prawie tak samo wykonane: trochę gorzej na końcówkach.

Stąd:
https://e-wycieraczki.pl/

Przednich nie zmieniłem od ~32 000 km. :-)

Dobra, Panowie, poważnie, bo jak jadę 130km/h to naprawdę nie zbiera połowy deszczu z szyby... a poprzednie fordowskie albo były tak stare, że zostawiały gluta, albo takie są z natury.
Oximo czy oryginał?
Z reszta mam wrażenie, że każde banany w oryginalnym rozmiarze będzie podnosiło przy takich prędkościach. Za słaby docisk i za duże rożłożenie.

Aleś się zawziął na te banany. Może masz ramiona odkształcone.

Jak mi ostatnio nie zbierało z szyby wody w deszczu przy 130km/h to po prostu zmniejszyłem prędkość ... i problem rozwiązany. Może to prędkość jest problemem a nie konstrukcja wycieraczki?

Wiele osób napisało już w tym wątku - tylko oryginały :-).

Ja tam różnicy między ori a oximo nie zauważyłem poza oczywiście ceną i nalepką Forda, co do problemów przy wyższych prędkościach może trzeba dokonać regulacji kąta ustawienia ramienia wycieraczki

Dotarły do mnie Oximo. Nawet nie zostawiają smug, przy prędkościach do 80 km/h spisują się ok. Czas przetestować je przy dużych prędkościach :)

Zakupione w kwietniu 2017, Ford Premium nr 1537077; musiałem wczoraj wymienić stronę kierowcy. Wycieraczka zaczęła trzeć po szybie i robiła na samym środku trzy linie jakby guma była uszkodzona, zostawiała takie denerwujące mnie ślady. Mimo kilkukrotnego czyszczenia gumki, te smugi cały czas były tworzone. Dodatkowo cały czas słyszałem jakby mocowanie miało zbyt duży luz. Teraz daję szansę Valeo Premium.

ja tam kupuję najtańsze jakie są i zmieniam zawsze na wiosnę
:smt045
szkoda kasy pchać w grata :smt042

na boschach można się ostatnio przejechać, a do tanich nie należą... może postawić testowo na kamokę? Budżetowy produkt wart przetestowania

Ja generalnie raz na dwa tygodnie, a zawsze po przejażdżce typu "mosquitos killer", staram się wyczyścić całą przednią szybę, psikając normalnym płynem do mycia szyb i czyszcząc gąbką zmywaka. Co oporniejsze pozostałości namaczam i przecieram szorstką stroną. Resztki poleruję tanimi ręczniczkami z hipersklepu.
Przy okazji przecieram gumę wycieraczek albo jak są usyfione bardzo to zabieram do domu i myję w wannie.
Polecam [dziadek]

Chciałem podzielić się spostrzeżeniem, a mianowicie, jakoś tak w listopadzie zakupiłem oryginale pióra wycieraczek na przód i jakież było moje zdziwienie, że przy temperaturze w okolicach zera, ale na plus, po prostu "pierdzą". Zwłaszcza od strony pasażera. Jestem zaskoczony, bo wcześniej dwa razy jeździłem z oryginałami i naprawdę w zime nie było problemów, a teraz to po prostu porażka.
Próbowałem innych, dwa razy polskie Motgumy, ale ich żywotność była krótka i raz Aero Oximo, te jeszcze gorsze. Dlatego postanowiłem wrócić do oryginałów z myślą, że będzie jak wcześniej, a tu klops.
Czyżby pogorszyła się jakość gumy, albo to nie są "oryginały?

Dodam jeszcze, że w Megance u kobiety wymienili w ASO wycieraczki na oryginalne i tam to jest jeszcze gorzej. Wycieraczki po kilku dniach zaczęły "pierdzieć".

Kurcze, o co kaman?!

Różne partie od różnych producentów.

Być może, a wiadomo kto robi "oryginalne" pióra?

Ten, z kim wynegocjują korzystną cenę. Tak samo jak filtry, tarcze, klocki i inne eksploatacyjne.

Mogłeś też kupić leżaki magazynowe. Kupione w ASO czy jakimś sklepie internetowym?

Może u nich ford zamawia:

http://www.trico.eu.com/Global

(jest kilka razy wymieniony na stronie)

Czy gdy pióra wycieraczek są już na wykończeniu, a wskaźnik zaczyna zmieniać kolor na żółty, też tak macie, że wycieraczki podczas pracy zdecydowanie wolniej się poruszają, tzn. jakby ta zużywająca się guma stawiała większy opór, a przez to właśnie ich ruch był takie "cięższy".
Dotyczy sytuacji głownie w ujemnym temp., ale szyba jest czysta.

Jeśli wycieraczki wolniej ci się poruszają to czeka cię przesmarowanie mechanizmu, W FF2 to typowy dość problem, na pewno nie ma to związku ze zużyciem gumy. A ten żółty wskaźnik jest nic niewart. Wycieraczki są dobre znacznie dłużej niż on wskazuje.

To mnie pocieszyłeś.
Wystarczy ściągnąć podszybie?
Hmm...zaczyna się robić ciepło, zobaczę jak teraz będzie wyglądać sytuacja.

Będzie coraz gorzej aż w końcu ci się zablokują na amen. Nie ma na co czekać. Problem i naprawa opisane na forach, wystarczy poszukać. Zdejmuje się podszybie, demontuje mechanizm i naprawia. Robiłem kilka lat temu jeszcze w FF2, do teraz spokój, auto nadal w rodzinie.